VL: Zacząć muszę chyba od pytania, odpowiedź na które rzuci nieco światła na tematykę, którą poruszacie na swoim PBFie. Czym jest "Doubt"?
Epej: "Pewnego dnia wilk zakradł się do grupy przyjaznych króliczków. Kiedy inni zasnęli, wilk przybrał swoją naturalną postać. Dzień po dniu, jeden po drugim, króliczki ginęły w paszczy wilka. Króliczki, nie wiedząc, który jest wilkiem, zorganizowały spotkanie. Wtedy trybunał zdecydował, który z króliczków według nich jest wilkiem i zabił go. Jeśli wybrali dobrze, króliczki wygrywają. Jeśli jednak nie, wszystkie króliczki zostaną zabite i zjedzone przez wilka. To jest historia pewnej gry..."
Gry komórkowej, która jest tematem przewodnim "Doubt" - krótkiej i z pewnością wartej polecenia mangi autorstwa Yoshiki Tonogai. Oczywiście o ile ktoś lubi klimat horroru i wszelkich tajemnic. Wbrew pozorom infantylny udział słodkich futrzaków jest tylko otoczką, o czym szybko przekonują się bohaterowie mangi. O ile łatwiej jest przecież wytypować wilka-mordercę siedząc sobie wygodnie w fotelu z telefonem komórkowym w dłoni niż obudzić się w zamknięciu wraz z grupą ludzi, wśród których ukrywa się morderca.
VL: Jak to, co można znaleźć w mandze, ma się do rozgrywki prowadzonej na Rabbit Doubt?
Epej: Należy zaznaczyć, że znajomość mangi wcale nie jest obowiązkowa by zacząć grę. Główną częścią naszego forum są tzw. "rozgrywki", czyli typowe odbicie gry komórkowej, gdzie nasze postacie wcielają się w króliczki by wraz ze stadem odkryć czyhające na nich wilki. Część fabularna, jaką wszyscy znają z najróżniejszych PBFów jest przecinana co jakiś czas krwawą rzezią czyli rozgrywką w której biorą udział już same nasze postaci, czyli dokładnie tym o czym opowiada manga.
VL: Rabbit Doubt to forum niezwykle oryginalne, zarówno pod względem kreowanego świata, jak i sposobu rozgrywki. Co trzeba zrobić, by dołączyć do gry i jak ona wygląda?
Epej: Wystarczy odrobina dobrych chęci i z pewnością lekki dystans do swoich postaci. W końcu wieszanie króliczków czy groźba odrąbanych kończyn są tu na porządku dziennym. Wszystko co trzeba zrobić by dołączyć to stworzenie swojego bohatera, wyposażenie go w telefon komórkowy oraz jego króliczego avatara. Po czym wystarczy zapisać się do aktualnej rozgrywki. Nie trwają one zwykle długo więc czekanie na kolejną nie stanie się męczące zwłaszcza, że można w tym czasie fabularnie poznać innych graczy.
VL: Czy osoba będąca Wilkiem, musi prowadzić rozgrywkę w jakiś specjalny sposób, bądź wypełniać jakieś konkretne zadania? W jaki sposób może zostać rozpoznana przez graczy wcielających się w króliki?
Epej: Wilk musi przede wszystkim nie dać się złapać, zarówno w rozgrywce zwykłej i realnej. Jest wybierany losowo tuż po zamknięciu zapisów, więc praktycznie co rozgrywkę role się zmieniają i nawet nowa osoba ma szansę nim zostać. Nie znaczy to, że zostanie ona rzucona na głęboką wodę. Przez całą rozgrywkę wilk bądź wilki współpracują ze sobą oraz z aktualnym sędzią, który służy im pomocą i odpowiedzią na wszystkie ich pytania. Jedyne o czym wilk musi pamiętać to fakt wybrania króliczka, którego chce zjeść i poinformowania o tym sędziego, gdyż za duża zwłoka może go tego przywileju na jedną turę pozbawić. Wilka rozpoznać można na tyle sposobów ile jest graczy. Czasem to będzie jakiś błąd, nagła obrona swojej osoby czy po prostu łut szczęścia w podejrzeniach innych graczy.
VL: Forum niestety cierpi ostatnio na niedobór graczy. Czy są jakieś minimalne i maksymalne przedziały, by rozgrywka mogła zostać rozpoczęta?
Epej: Staraliśmy się by bezwzględnym minimum do rozpoczęcia rozgrywki była piątka króliczków, choć teraz udało nam się przeprowadzić ją w liczbie czterech userów. Chociaż jak wiadomo, im nas więcej tym lepiej. Maksymalna liczba użytkowników jaka wzięła udział w jednej z nich to szczęśliwa trzynastka.
VL: Nie ukrywam, że pomysł na Rabbit Doubt zauroczył mnie od momentu, gdy pierwszy raz o nim przeczytałem. Jak narodził się pomysł na tak oryginalne forum?
Epej: Pierwsza odsłona forum powstała jakieś półtora roku temu zaraz po przeczytaniu mangi i przeszukaniu czeluści internetu w nikłej nadziei, że ktoś już się za coś podobnego zabrał. Głupi pijacki pomysł udawania przed innymi, że podobna gra naprawdę istnieje i czas zacząć się bać, że ktoś ich zamknie w piwnicy z mordercą. Miała to być chwilowa rozrywka, ale przyciągnęła kilku chętnych graczy i tak po odejściu pierwszego założyciela powstało kolejne forum, a następnie ze względu na niedające sobie rady mojeforum.net kolejne - tym razem na cba.pl
VL: Jak obecnie wygląda skład osób odpowiedzialnych za Rabbit Doubt i czym się one zajmują?
Epej: No cóż... Obecny skład to cztery osoby. Framuga - Główna Administratorka na bezterminowym urlopie, Cake - Administrator Techniczny, jedyna osoba ze składu pojmująca tajemnice działania cba.pl, Epej - Zastępca Administratorki, który objął władzę na czas bezkrólewia oraz Katty - Moderatorka i Prawa Łapka Epeja pilnująca ogólnego porządku i opiekująca się nowymi graczami.
VL: Czy Twoim zdaniem tak oryginalny sposób prowadzenia rozgrywki wpływa na forum korzystnie, czy wręcz przeciwnie - odstrasza potencjalnych graczy zbytnią odmiennością od tego, co proponowane jest im na "standardowych" PBFach?
Epej: Początkowo sądziliśmy, że chętnych znajdzie się wielu, w końcu jako pierwsi zabraliśmy się za tego typu forum, ale najwidoczniej się przeliczyliśmy. Może to wina całej inności fora, nie tego typu tematyki, a może zwyczajnie małej ilości użytkowników, co zapewne również zniechęca. Jednak dopóki będą osoby chętne do gry, forum będzie miało się dobrze. W końcu jest dla graczy.
VL: Na Rabbit Doubt warto zagrać, ponieważ... ?
Epej: Nie mnie to oceniać więc spytałem o to jedną z naszych graczek:
"Ponieważ forum jest oryginalne. Nie jest kolejnym, szarym PBF'em nie różniącym się niczym od innych forów. Warto zagrać w coś innego i powalczyć o życie, wiedząc, że nie stracimy w ten sposób postaci. Czasem rozgrywki każą użytkownikom trochę więcej pomyśleć, co sprawia, że jest jeszcze ciekawiej. Zniechęcając się innością Rabbit Doubt, traci się głównie przyjemność. "
VL: W imieniu swoim, oraz całej redakcji Vision Lighthouse również zachęcam do zapoznania się ze światem, gdzie królik królikowi wilkiem, gdyż jest to jedno z najciekawszych miejsc na polskiej scenie PBFowej. Dziękuję za wywiad i życzę rychłego napływu nowych graczy.
Z Epejem rozmawiał Kelan
Komentarze (3)