Tam skąd pochodzimy, można było zostać albo księdzem, albo bandytą. Zostałeś księdzem, bo byłeś zbyt wielkim tchórzem, by robić to, co ja.

Forum przywitało mnie skromnie. Bez fajerwerków jeśli chodzi o szatę graficzną. Dominującymi barwami Old Whiskey są zieleń, ciepły brąz oraz oliwka. Prawdopodobnie wszystko ma kojarzyć z piaskami pustyń i prerii Dzikiego Zachodu, zielenią kaktusów i drewnianymi budowlami w miasteczkach położonych na południu amerykańskiej ziemi. Logo przedstawia obrazek kowboja wymachującego lassem i siedzącego na koniu. Cała scenka dzieje się na tle zachodzącego słońca. Zdjęcie zostało barwowo przystosowane do ogólnej kolorystyki forum. Z loga wita nas również tekst piosenki pochodzący z jednej z najbardziej znanych kowbojskich ballad ?"The Cowboy's Lament". Śpiew syna prerii o tym aby nie był chowany właśnie na tej ziemi. Niestety, jego prośba nie zostaje spełniona. Pełna nostalgii i żalu pieśń oddaje naturę Dzikiego Zachodu. W stopce również umieszczono cytat piosenki i choć utwór współczesnego barda contry, Williama Whittmore'a pochodzi z zupełnie innej epoki, wciąż doskonale buduje atmosferę. Wielki plus za ten zabieg.

Szukam właściciela tego konia. Jest wysoki, ma blond włosy, pali cygara i jest świnią.

W obrazkach działów widzimy scenki rodem z Dzikiego Zachodu ? krajobrazy prerii i pustyń, skały, Indianie, kowboje. Za logo i klimatyczne dopasowanie zdjęć do konwencji, forum należy się duży plus. Avatary postaci zaczerpnięte są z wszelkiej maści filmów. Na całe szczęście nie zobaczyłam na nich pięknych i młodych aktorów z nacelowanymi włosami, a zdjęcia pasujące do realiów. Plus za ustrzeżenie się tendencji do idealizmu postaci. Szczególnie przypadła mi do gustu twarz wykorzystana dla postaci Beatrice Whittmore. Ach, te pełne, fioletowe usta! Jako, że zapowiedziane zostały zmiany w szacie graficznej forum, nie będę poświęcać obecnej zbyt wiele miejsca. Jest ładna, przejrzysta, choć może trochę brakuje jej polotu. Pokusić się można wręcz o stwierdzenie, że miejscami jest sterylna. Jestem niezmiernie ciekawa jak forum prezentować się będzie po zmianach.

Nawet łajdacy mają aniołów stróżów.

Historia przypomina scenariusz klasycznego westernu. Miasteczko, którego renesans przypadł na czas gorączki złota, trzymany żelazną ręką przez przestępczy półświatek prerii. Przestępcy kontra mieszkańcy Old Whiskey. Nad miasteczkiem zawisła klątwa rzucona rzekomo przez jednego z obwiesiów, który mocno przyczynił się do upadku kolonii. Dobre czasy jednak nastały, kiedy to w podupadającej mieścinie osiedlił się ranczer bydła. Wraz z nim zaczęły napływać pieniądze do Old Whiskey, a miasteczko powoli podnosiło się z impasu. Dla mnie ta krótka historia jest dobrym początkiem do robienia czegoś na fabule. Znowu jest klimatycznie. Czytając ten tekst miałam przed oczami klasyki westernów z lat 50 ? tych czy 60 ? tych, jak ?W samo południe? Freda Zinnemanna czy ?Dziką bandę? Peckinpaha.

Ciekawym zabiegiem jest krótkie wprowadzenie do poszczególnych grup czy zawodów. Na Old Whisky zwrócono uwagę na pozycję kobiety w czasach westernowskich. Co ciekawe, przedstawiony obraz płci pięknej różni się dość znacznie od tego, co możemy zaobserwować w serialach pokazujących ?życie? na Dzikim Zachodzie, jak chociażby ?Dr Quinn?.

Informacje podzielone są na trzy sekcje: przydatne linki, skrócona fabuła, a także charakterystyka osób zarządzających PBFem. W odnośnikach do pożytecznych tematów znajdujemy poradnik dla początkujących. Kieruje on nas do podstawowych informacji jak: fabuła, plan miasta, roli poszczególnych grup społecznych w realiach Old Whiskey, wiadomości o statystykach, relacjach i sposobie na zaczęcie gry.

Lubię takich dużych, tłustych facetów jak ty. Gdy upadają, robią więcej hałasu. A czasem wcale się nie podnoszą.

Na forum istnieją statystyki. Postać dostaje punkty za wiek i ilość postów (im więcej tym zwiększa się reputacja danego bohatera). Wraz z wzrostem prestiżu charakter może znaleźć lepsza pracę, dostać więcej pieniędzy i lepiej płatne zajęcia, piastować ważne funkcje w miasteczku. Honor zaś jest statystyką, w której mistrz gry może dodawać lub odejmować punkty za każdy dobry lub zły uczynek. good bad uglyCiekawe rozwiązania dla mnie, gdyż człowiek do końca nigdy nie jest istotą jednoznaczną, a także jego uczynki. Dlatego też szeregowanie czynów na dobre i złe może być kontrowersyjnie. Co zrobić w przypadku kiedy postać postąpi niejednoznacznie?

W Old Whiskey, jak na każdym PBFie, mają miejsce różnorakie relacje interpersonalne. Przeglądając tematy w tym dziale zauważyłam różny typ podchodzenia do tego zagadnienia. Część osób idzie na tak zwany spontan i dopiero po interakcji z innym graczem wpisuje typ kontaktów do swojego tematu. Niestety, zauważyłam również schemat powielany na wielu second-life?ach ? zapisywanie typu relacji w dziale poza fabularnym i odgrywanie ich dopiero na fabule. Ten drugi sposób nawiązywania kontaktów między graczami nie odpowiada mi zupełnie i mam nadzieję, że będzie zdarzał się on jak najrzadziej.

Każdy pistolet ma swój własny dźwięk.

W świecie Old Whiskey znajdziemy również miejsce na walkę. Jak określono, ?naparzać? można się w dwojaki sposób: na gołe pięści oraz za pomocą broni palnej. O wyniku pojedynku decyduje rzut dwoma kośćmi oraz pomnożenie go przez jedną ze statystyk, jakie mamy. Ilość oczek z pierwszej z kości zostaje pomnożona przez jedną ze statystyk (inteligencja, charyzma, refleks, celność, sprawność fizyczna, spostrzegawczość, dodatkowa cecha ? nieobowiązkowa). Jeśli po pomnożeniu ilości oczek oraz wartości danej statystyki wyjdzie liczba parzysta przeciwnik zostaje zraniony lekko, jeśli zaś nieparzyście ? wtedy obrażenia są ciężkie (niemniej nie śmiertelne).

Drugi rzut kostką i liczba oczek, która na niej wyskoczy pokazuje nam miejsce na ciele przeciwnika w które jest skierowany nasz atak. Kolejność pisania podczas walki zaczyna się od opisania miejsca boju a także przyczyn wszczęcia tej ostatecznej metody rozwiązania konfliktu. Następnie gracz wybiera opcję ?pojedynek? a także rzuca kośćmi, a potem postępuje zgodnie z schematem obliczeniowym. Kiedy wie już w jaką część ciała celuje, a także jak poważne rany zadaje przeciwnikowi może to wszystko ubrać w słowa.

Tak to wygląda w teorii. A jak się ma do tego praktyka? Zdarzenie losowe opisywane jest przez mistrza gry, który podaje sytuacje w zależności od liczby wyrzuconych oczek. Gracz korzysta potem z specjalnego moda, który pokazuje wylosowaną wartość. Następnie opisuje sytuację adekwatną do tego, co przedstawił prowadzący przygodę. W sytuacjach, gdzie trzeba dokonać wyboru, stosowane są rzuty. Dzięki nim gracz dany jest na los. Z jednej strony wydaje się to, ze zabija to kreatywność, z drugiej zaś pozwala na dokładną ocenę sytuacji bez niejasności i niuansów w postach graczy. Nie ma mowy o niedokładnym opisaniu czynności, przesadzeniu z działaniami, próbie wykonania kilku rzeczy jednocześnie. Kości nie kłamią.

Co do samych walk, sytuacja przedstawia się nieco inaczej. Nie ma w nim tradycyjnej kolejki jak na PBFach storytellnigowych (atak gracza A ? obrona gracza B ? podsumowanie mistrza gry). Jest za to system kostek, który zastępuje wpis mistrza gry. On sam nadzoruje posty walczących według schematu, podanego w poradniku, którego zasadę przytoczyłam nieco wcześniej. Jeśli użytkownik nie zastosuję się do niego, MG ma obowiązek jego edycji. Mistrz gry także podaje w poście zasady walki (a więc powiela to, co znajduje się w temacie dotyczącym walki) a także instrukcje w jaki sposób mają zachować się postacie po wyrzuceniu odpowiedniej ilości oczek.

Do miasta jest 100 kilometrów. Jeśli będziesz oszczędzał oddech, myślę, że dasz radę. A jeśli nie dasz ? zginiesz.

Wydarzenia na fabule Old Whiskey dotyczą głównie spraw codziennych mieszkańców miasteczka jak jarmark, zabawy podczas niego. Zdarzenia obyczajowe przeplatane są wątkami kryminalnymi jak napady, kradzieże czy tez morderstwo. Możemy także znaleźć wątek relacji mieszkańców Old Whiskey z Indianami i przebieg konfliktów. Dodatkowym smaczkiem są wydarzenia związane z konkretnymi postaciami i ich działaniami. Wszystkie wydarzenia mają dość sensacyjny charakter, a sam styl wypowiedzi przypomina mi ekspresję z tabloidów typu ?Na żywo? czy ?Superexprees?. Ot, dominujące w ploteczki, domniemania, poruszanie wątków osobistych postaci. Trochę to dla mnie secondo lifowe, acz ubrane w nieco inną otoczkę. Coś się dzieje, temu zaprzeczyć nie mogę, lecz ja bym wolała, aby większy nacisk był położony nie na zdarzenia związane z poszczególnymi postaciami, a globalne, mające wpływ na całą fabułę.

Słówkiem napomknę jeszcze o graczach, gdyż zarejestrowałam się na chwilę w czasie pisania recenzji. Old Whiskey ma w porywach do 20 aktywnych graczy. Atmosfera wydaje się miła, a ludzie chętnie pomogli mi zrozumieć pewne nieścisłości, związane głownie ze statystykami i ich zastosowaniem w walce. Atmosfera jest miła i przyjacielska, a jedyną rzeczą psującą idylliczny obrazek shoutboxa, jest możliwość zmieniania kolorów czcionek, oraz spora ilość emotek różnych rozmiarów, co czasem tworzy misz- masz barw, postaci i animacji. Przyprawiło mnie o lekki zawrót głowy i w pierwszej chwili odstraszyło. Podobnie jak latające i świecące pomniejszone bannery innych PBFów. Przypominało mi to wiejską dyskotekę z neonowymi lampkami.

Dwieście tysięcy dolarów to kupa pieniędzy. Będziemy musieli na nie zapracować.

Ciężko mi jednoznacznie ocenić forum. Nie ma długiego stażu, lecz posiadło już stalą liczbę graczy. To na pewno jest plus. Bardzo spodobała mi się fabuła wprowadzająca, cytaty z piosenek country. Nadało to klimat forum, który jednak prysł jak zagłębiłam się nieco w posty. Czytałam głównie opisy walk. Niektóre posty graczy były dość krótkie i najeżone wulgaryzmami. To również nieco mnie zraziło. Nie wiem, może w okresie w którym toczy się akcja wielu westernów język charakteryzował się specyficznymi zwrotami. Może warto byłoby je umieścić w jakimś temacie? W ogóle przybliżenie laikom tematyki Dzikiego Zachodu, zarysu historycznego, opisania warunków życia, poszczególnych grup zamieszkujących tereny amerykańskiej prerii mógłby być niezłym pomysłem. Temat o kobietach w tamtym okresie bardzo mnie zaciekawił. Old Whiskey jest na chwilę obecną jedynym PBFem o tematyce westernu, więc może spokojnie wprowadzać zmiany w fabule, grafice etc. Dużym plusem forum są gracze i atmosfera jaką tworzą. Choć western nie jest mi szczególnie bliski uważam, że Old Whiskey jest forum wartym uwagi. W obliczu zapowiadanych zmian, trudno wystawiać jednoznaczną ocenę. Forum istnieje od dwóch miesięcy i wiele jeszcze przed nim. Jeśli nie zejdzie z obranej ścieżki, poprawi swoje mankamenty i zachowa obecną atmosferę, jestem przekonana, że osiągnie naprawdę wiele. A już teraz, Old Whiskey jest miejscem godnym polecenia.

Cytaty pochodzą z filmu ?Dobry, Zły i Brzydki?

Piórko Feniksa

Zapraszamy na Old-Whiskey PBF

Weź udział w dyskusji o Old-Whiskey na forum Vision Lighthouse

Additional Info

  • Data publikacji: Czwartek, 13 Wrzesień 2012

Komentarze

  • Brak komentarzy
Dodaj komentarz