Pośród second life'ów występuje podobna różnorodność jak w każdej innej tematyce. Jedną z głównych cech, która najczęściej je rozróżnia, jest miejsce akcji. I tak jednym z ulubionych krajów wybieranych na forum jest USA, często pojawia się też Francja, Wielka Brytania, a czasem spotykamy się z zupełnie oryginalnymi pomysłami jak na Dubaj albo kraje nordyckie. Jednak równie popularne są nasze rodzime, polskie lokacje. Dominują przede wszystkim duże miasta: Warszawa, Gdańsk, Poznań, ale zdarzają się i malutkie miejscowości, a nawet wsie. Dla wielu jest to zjawisko naprawdę dziwne, w końcu mieszkamy w Polsce i zamiast wyjść z domu by przeżyć coś ciekawego, wolimy siedzieć przed komputerem. Miejsca akcji są właściwie na wyciągnięcie ręki. Co zatem jest tak fascynującego w zabawie toczącej się na polskich ziemiach? Co sprawia, że przyciągają one nieustannie tłumy użytkowników, całkiem dobrze funkcjonują i co oferują? Żeby to sprawdzić, porozmawiałam o tym z jedną z bywalczyń takich forów - rockshoot, która sama na nich grywa, a nawet je prowadzi.
Lori: Dlaczego właśnie Polska jest wybierana na miejsce akcji, a nie USA, Francja czy Wielka Brytania? Co w niej przyciąga bardziej niż zagraniczne miasta?
rockshoot: Chyba chodzi przede wszystkim o to, że ludzie cały czas szukają czegoś nowego, coraz bardziej interesującego. Bo przecież w końcu wielkie miasto się znudzi, a komuś zachce się grać na niewielkiej polskiej wsi. A poza tym - mówię to na swoim przykładzie - na forum o polskim mieście czuję się o wiele bardziej swojsko, niż na przykład w Nowym Jorku, w którym nigdy nie byłam. O wiele lepiej czuję się, gdy wchodzę na jakieś nowe forum i widzę polskie imiona i nazwiska.
Lori: Większą sympatią cieszą się wielkie miasta czy małe miejscowości?
rockshoot: Moim zdaniem to bez różnicy, ponieważ bardziej liczy się dobre towarzystwo, fabuła i pomysł na forum. Jednak trzeba przyznać, że forum, gdzie gra ma miejsce w większym mieście jest dużo ciekawsza, zważywszy na fakt, że jest o wiele więcej możliwości i przede wszystkim miejsc. No ale wielkość miasta nie powinna być ważna. Można wykreować swoje własne miasto czy wieś, która wcale nie istnieje i zrobić z tego świetne forum.
Lori: Czy to jakoś wpływa na grę, że gracze często znają miejsca, w których toczy się akcja, może nawet mieli okazję w nich mieszkać czy po nich podróżować? Czy to bardziej pomaga czy przeszkadza w grze?
rockshoot: Tak, to chyba jest w tym najlepsze, że gracze wiedzą nieco o danym miejscu. Jak dla mnie, to daje o wiele więcej możliwości w toczeniu się akcji. Oczywiście jeśli forum z tą miejscowością jest dobrze zbudowane i wszystko jest na swoim miejscu - tak, jak w rzeczywistości. Bo jeśli tak nie jest, to gracza odpycha nieład i przede wszystkim niewiedza administratora.
Lori: Kim można być na takim forum, którego akcja rozgrywa się w polskim mieście? Czy są jakieś ograniczenia?
rockshoot: Wydaje mi się, że każdym. Właśnie po to są takie fora. Możesz stworzyć kogo tylko zapragniesz. Czy bogatego biznesmana, tajemniczego dilera czy może pijaka pod monopolowym. Właśnie najlepsza jest ta różnorodność, dzięki której rozbudzasz wyobraźnię. Oczywiście pamiętajmy, że ciężko będzie spotkać w stolicy czy w jakimś innym mieście przyrodnią siostrę Paris Hilton, która przeprowadziła się do Polski i tam zaczyna naukę. Pamiętajmy o realistycznej fabule.
Lori: Jakie wydarzenia i dodatkowe atrakcje organizowane są na takich forach?
rockshoot: Administratorzy starają się, a przynajmniej powinni, żeby na forum nie było nudno i co chwilę pojawiali się nowi gracze. Dlatego właśnie na ogłoszeniach można przeczytać o nowych wydarzeniach. Szkolny bal, koncert lokalnego zespołu albo jakaś popijawa w domu jednego z bohaterów. Nie zapomnę dodać, że organizowane są różne głosowania i tego typu rzeczy. Więc forum o polskim mieście nie różni się pod tym względem wiele od tego za granicą.
Lori: Czy miejsca, w których toczy się akcja (np. znane miasta) są odwzorowywane z jak największą dokładnością co do każdej ulicy, każdej kawiarni i placu zabaw czy jednak są traktowane dość pobieżnie i ogólnikowo?
rockshoot: Nie powiem jak jest, tylko jak powinno być, bo jednak nie na wszystkich takich forach grałam. Oczywiście, że powinny być tworzone miejsca takie, jakie istnieją w rzeczywistości. Nie mówię tutaj o dokładnym rozeznaniu na jakiej ulicy znajduje się dany pub czy bank, ale żebyśmy mniej więcej wiedzieli jak to miasto wygląda, a nie wymyślić kilka różnych ulic i rozrzucić je koło siebie. Powinno stworzyć się kilka najważniejszych, bo przecież w tych miejscach będzie się toczyć akcja. Oczywiście sprawa ta jest prostsza na forach o polskich miastach niż zagranicznych, ponieważ tworząc Nowy Jork niewiele osób tam było, a wiedzę może czerpać z internetu czy z filmów.
Lori: Na takich forach jak na wszystkich second life'ach wizerunkami z avatarów są znane na całym świecie gwiazdy. Czy to czasem nie jest trochę naciągnięcie, że Polskę jak się okazuje zamieszkują same hollywodzkie piękności, a pomija się naszych rodzime sławy? Czy przyjęłoby się forum na którym jedynymi możliwymi wizerunkami byłyby wizerunki polskich gwiazd czy koniecznie muszą to być światowi celebryci?
rockshoot: Akcja pierwszych tworzonych second life'ów, toczyła się za granicą. Boston, Londyn czy Los Angeles. Więc oczywiście i na wizerunki brano zagraniczne twarze. Chociaż muszę przyznać, że kiedy grałam pierwszy raz w życiu na SL, nie miałam pojęcia kogo wizerunek biorę. Dopiero po kilku latach okazało się, że ta osoba jest teraz sławna. Dlatego tłumaczę, że nie we wszystkich przypadkach branie takich wizerunków jest zamierzone. Poza tym muszę Cię poprawić, ponieważ teraz coraz częściej zdarza się, że ludzie "biorą twarze" ludzi z Polski, ponieważ Ci stają się coraz bardziej sławni. Juliett Kuczyńska, Kornelia Strzelecka. Monika Agaciak, nie wspominając już na przykład o Anji Rubik. Oczywiście, że nie są konieczni światowi celebryci, a wybranie wizerunku zależy tylko od danego gracza.
Lori: Jakie polskie miejscowości byłyby dobrym miejscem na akcję forum? Co decyduje o tym, że zostaje wybrany na forum np. Kraków, a nie Wrocław?
rockshoot: Nie zależy tu raczej od miejscowości tylko bardziej od tego, jaka fabuła pojawi się na takim forum. Każdy lubi coś innego. Czy forum będzie miało fabułę niczym z serialu "Ranczo", gdzie codziennie faceci spotykać się będą pod sklepem żeby wypić poranne piwo, czy może fabuła będzie dotyczyła studentów, którzy w będą uczyć się na sesję, zależy tylko od koncepcji. Najważniejsze jest przede wszystkim to, jak poprowadzi się takie forum, a użytkownicy na pewno się znajdą.
Lori: Jak zachęcić graczy do gry na polskich miastach? Co takie forum oferuje użytkownikom?
rockshoot: Oferuje przede wszystkim to, że osoba przed komputerem czuje się przyjemnie na takim forum i całkiem swojsko. Bez wymyślnych nazw ulic i nazwisk, których nie da się wymówić. Poza tym warto poczuć ten klimat, bo na moim przykładzie mogę powiedzieć, że jest inny niż na forum o wielkich miastach, nie wspominając już o tych, gdzie tematyką jest jakieś Science Fiction. Każda, że tak powiem, "kategoria" forum wnosi coś innego, inny klimat, który chociaż warto poczuć żeby zobaczyć, czy taka tematyka nam odpowiada. Najważniejsze to nie zamykać się na jedno forum. Wiem, że dużo osób nie lubi SL, bo nic nie wnoszą i są po prostu nudne. Uważam inaczej, gdyż najważniejsze jest znalezienie tego co najbardziej odpowiada nam samym.
Dziękuję za rozmowę.
Lori/Jass
Komentarze (1)