Error
  • JUser: :_load: Unable to load user with ID: 44

dzikie-rzniecie

 

   Na forum Wild Neigh trafiłem przypadkiem i muszę otwarcie powiedzieć, że poziom tego – jeśli wierzyć headerowi – „najlepszego polskiego forum PBF o koniach” mnie powalił. Jestem zmuszony przyznać, że dawno nie widziałem czegoś o takim natężeniu absurdu i głupoty w jednym miejscu. Tak, ta recenzja będzie krótka i zdecydowanie nieprzychylna.


   Zgodnie z niepisaną tradycją, zacznijmy od szaty graficznej, która najprawdopodobniej jest największą i jedyną zaletą Dzikiego Rżenia. Prosta i lekka, wolna od tysięcy bannerów prowadzących do zaprzyjaźnionych forów lub toplist, bez zbędnych udziwnień w postaci miliona wysuwanych pasków i belek, utrzymana w dość stonowanej, biało-niebieskiej kolorystyce. Dzięki takiemu połączeniu strona wczytuje się szybko, bez większych problemów i nie „haczy” przy scrollowaniu, a moje oczy nie nabawiły się jakiejś wady spowodowanej zbyt długim wpatrywaniem się w jaskrawą pstrokaciznę znaną z niektórych PBFów. Odkąd sięgam pamięcią, style dla phpBB by Przemo zawsze należały raczej do funkcjonalnych i administracja, idąc w prostotę, maksymalnie wykorzystała tę właściwość przestarzałego silnika.


   Silnik, właśnie. Rozumiem, że wielu ze mną się nie zgodzi, ale nie zmienia to mojego zdania, a jedynie utwierdza w przekonaniu o tym, iż należy je głośno wykrzykiwać gdzie tylko się da. Moi Drodzy, phpBB by Przemo dobre pięć-siedem lat temu było już przestarzałe, a obecnie to absolutny zabytek jadący na wózku dobrej opinii, jaką zdobył dekadę temu. Żeby zobrazować o co mi chodzi, jeśli masz szesnaście lat lub mniej, nie chodziłeś jeszcze do szkoły, gdy już słyszało się głosy, że phpBB by Przemo (i phpBB2) nie spełniają oczekiwań. Zanim skończyłeś trzecią klasę, większość adminów przenosiła fora na phpBB3. Ta modyfikacja, która od 2008 roku doczekała się raptem dwóch(!) mało istotnych aktualizacji, przetrwała jedynie na PBFach, bowiem na forach dyskusyjnych nie stosuje się jej praktycznie od dnia premiery phpBB3. Mnogość gotowych hacków i exploitów, jakie znaleźć w Internecie można w ciągu mniej więcej 3 minut czynią z tego skryptu raj dla włamywaczy. O tym jak radzi sobie z dużymi bazami danych, wspominać nie będę. Właśnie na takim skrypcie stoi Wild Neigh.

   Kilka minut poświęciłem poszukiwaniu opisu fabularnego, ale go nie znalazłem, pomimo przewertowania działu Wprowadzenie. Zamiast tego znalazłem regulamin, w którym wyraźnie zaznaczono, że obowiązuje jednoznaczny zakaz zabijania koni innych graczy, a także wspomniano o tym, że pomoc niesiona administratorom będzie nagradzana. Ah, zapomniałbym o moim faworycie, zapisie brzmiącym: „Nie wolno wejść i wyjść w jednym poście; wyjątek - cieplarnie.”. Biorąc pod uwagę, że zamiast opisu świata przedstawionego, znalazłem osobny regulamin dotyczący związków i ciąży oraz kolejny o porwaniach i gwałtach, zacytowany punkt nabiera kolorów. Ten ostatni jest naprawdę ciekawą lekturą, którą można byłoby nawet uznać za dość zabawną, gdyby nie fakt, iż był pisany całkiem na serio. Biorąc pod uwagę, że jest dłuższy niż ogólny regulamin forum, domyślam się, że skupia się na głównej zabawie użytkowników, czyli opisach tortur (głupich, swoją drogą, ale o tym później) oraz radosnego gwałtu dokonywanego na związanych i zakutych w łańcuchy klaczach. Serio, jeśli myślałeś, że kajdanki z futerkiem, jakimi skułeś ostatnio dziewczynę są hardcorowe, poczytaj Dzikie Rżnięcie… Rżenie, znaczy.


   Wybrałem dwie losowe Karty Postaci (nigdzie nie znalazłem wzoru ani regulaminu dotyczącego wypełniania takowej) i odpuściłem sobie. Zamiast opisywać na co trafiłem wrzucę poniżej CAŁĄ zaakceptowaną KP:

s t a d o:
- Wyklętego Nowiu
w i e k:
- około 7 lat
r o d z i n a:
- Szatan (brat)
- Engemykes (córka, o. Sheridan)
- Nevaeh (córka, o. Sheridan)
m i ł o ś ć:
bo kiedy nie ma Ciebie, niewiele istnieje.
wiem, że tak trzeba, ale kurwa oszaleję...
- Sheridan.
c h a r a k t e r:
soon
w y g l ą d:
soon

Tak, ja też uważam, że to jakiś chory żart.

   Skoro już ustaliliśmy, że Karty Postaci na tym forum są kompletnie nieistotne i szkoda czasu, by się nad nimi rozczulać, przejdźmy do tego jak wygląda sama rozgrywka na „najlepszym forum PBF o koniach”. Podobnie jak w wypadku KP, wyklikałem kompletnie przypadkowe tematy (dobra, do lochów Stada Szkarłatnej Nocy wszedłem celowo. Do teraz żałuję.), by dowiedzieć się jak wygląda zabawa w praktyce. O poziomie literackim postów nie będę mówił, bowiem sam nie czuję się autorytetem w tej dziedzinie, aczkolwiek poczynię uwagę, że znajomość podstawowych zasad języka polskiego oraz interpunkcji jeszcze nikogo nie zabiła.


   Bez względu jednak na wątpliwe walory literackie, przeczytane przeze mnie tematy i posty graczy oceniam na „dno i trzy metry mułu”. Nie lubię ludzi obrażać, ale gdy widzę opisy koni wiążących się łańcuchami, bijących się pejczami, operujących nożem(!) czy chodzących na piwo do knajpy, ręce mi opadają. Posty fabularne roją się od emotikon oraz komentarzy użytkowników w stylu:

„(…)Poprowadził ogiera wgłąb sali, właściwie to pod jedną ze ścian, do której przytwierdzone były haki. Prawie jak w rzeźni, bo te wiszące z sufity też się tutaj znajdowały >3 Zarzucił końcówkę łańcucha na jeden z haków by w ten sposób w pewnym stopniu ograniczyć ruchy siwego. Powiódł wzrokiem po półkach zastawionych narzędziami, potem po ścianach i podłodze...
- Byłeś już tutaj? - mruknął, wracając uwagą do więźnia. Jakoś nie widziało mu się napierdalanie go bez powodu, ale może akurat znajdzie pretekst ku temu ;f. Coś na pewno wymyśli.”

I odpowiedzi na tego posta:

„(…)-Będę stał, nie musisz mnie przywiązywać. –odpowiedział spokojnym, nie wyrażającym żadnych uczuć głosem. W pewnym sensie był na swoim, połową krwi, więc nie bał się. Mam wrażenie, że z wiekiem coraz bardziej mu ta krew serce wypełniała, bo stawał się coraz odważniejszy w tych sprawach i ogółem gwałtowniejszy. Ale kurde ta matka… Takie lipne geny dała, że szok.
-Tutaj konkretnie nie, w lochach Paktu byłem, nie raz.- dodał po chwili w odpowiedzi na pytanie Sheridana. On również zaczął się rozglądać czując, że Sheridan nie ma nic zaplanowanego. Szkoda, miał całą noc do przemyśleń, chyba, że miał ciekawsze zajęcie, chociaż wątpię.
-Tam masz takie kółko z małymi kolcami, fajne.- powiedział z lekkim zasugerowaniem tortur. JPRD! On się sam na ból skazuje. Naćpał się powietrzem z klatek O_O”

   Dodam, że pierwszy z zacytowanych postów jest autorstwa administratora forum, a także, że zachowano oryginalną pisownię obu kwiatków. W innym temacie znalazłem równie ciekawy fragment, który pozwolę sobie przytoczyć w całości. Post był króciutki, a odnosił się do sytuacji, gdy konie torturują klacz z innego stada i po ponacinaniu jej skóry i obsypaniu ran solą, zdecydowały się ją na torturę piórkiem – czyli łaskotki.

"Zgięła się trochę, że tak to ujmę, gdy poczuła łaskotanie. Co prawda nie była na to tak wrażliwa jak userka [... :D], ale mimo wszystko.. Jako tako uniosła nogę, o ile nie były one przywiązane, i tupnęła o ziemię. Zafalowała chrapami. Stop it, you..”

   Kolejnymi cytatami męczyć Szanownych Czytelników nie będę i - w trosce o ich zdrowie psychiczne – odradzam czytanie tematów fabularnych na Wild Neigh, bowiem wszystkie jakie obejrzałem, prezentują poziom zbliżony do zaprezentowanego powyżej. Oczywiście, roi się tam też od postów opisujących krycie (seks, znaczy) czy gwałty dokonywane na klaczach. Początkowo wywoływały one uśmiech politowania, ale im dalej, tym bardziej człowiek wątpi czy powinien się śmiać czy płakać. Odniosłem wrażenie, że forum to zostało stworzone z myślą o dzieciach, osobach zbyt młodych by „już TO zrobić”, ale jednocześnie odkrywających swoje ciało. Jako przeciętnego użytkownika tego forum wyobrażam sobie dwunastolatka czytającego nieudolne opisy seksu (do tego koni, do cholery!) z wypiekami na twarzy, prawą ręką scrollującego forum, lewą zaś ćwiczącego nadgarstek. Opisy świadczą o tym, że gracze jeszcze nie dorośli do współżycia, a nawet do mówienia o nim, skoro swoje brudne fantazje erotyczne przelewają na fora internetowe poświęcone koniom. Plebiscytu na „Ruchałkę Roku 2013” nie będę komentował. Nie mam nic do sesji czy całych PBFów erotycznych, nie mam nawet nic do cyberseksu, ale naprawdę da się to zrobić z klasą, a nie w sposób, nawet nie prosty, ale zwyczajnie prostacki i zdradzający kompletny brak świadomości tego, o czym się pisze.


   Za kompletny absurd uważam, iż regulamin wyraźnie podkreśla, że nie można zabijać bohaterów innych graczy, ale jednocześnie nie wspomina nic o umieszczaniu na forum treści czy symboli propagujących nienawiść, rasizm etc. Normalnie by mnie to nie ruszyło, ale do białej gorączki doprowadza mnie, gdy w podpisach gówniarzy widzę swastyki, z którymi niedojrzała administracja forum nic nie robi. Żadna z tych osób nie będzie miała okazji trafić do obozu koncentracyjnego, ale życzę im, by w ciemnej uliczce spotkały prawdziwych neonazistów. Serio.


   Reasumując – forum o żenującym poziomie opanowane przez, pragnące anonimowości, dzieciaki zbyt niedojrzałe, by mówić o seksie i wyrażające swoje potrzeby w postach o gwałcących się koniach. Uczciwie polecam…


…jako przykład tego, co należy unikać szerokim łukiem.

Link do forum

Peter Covell

 

Komentarze (69)

  • Gość (Kelan)

    Odnośnik bezpośredni

    Od siebie dodam jedynie, że naprawdę starałem się znaleźć grafikę, która odda ducha forum. Przekopałem się przez bardzo dziwne rzeczy i wiem już, że są ludzie, którzy przebierają się w lateksowe stroje z kopytami. Odbyłem podróż do jądra ciemności i nie będę dziś zapewne spał spokojnie. Nie jesteśmy jednak stroną zrzeszającą miłośników przebieranek, więc grafika finalnie dobrana została odrobinę inna. Wszak i standardowe konie niezbyt by tu pasowały.

  • Nigdy nie rozumiałem for, gdzie gra się zwierzętami. Ale każdy gra w to co lubi, o gustach się nie dyskutuje. Jednakże jestem trochę (bardzo) zniesmaczony tym, o czym przeczytałem w tej recenzji. Cieszę się, że owy pbf zablokował mi do siebie dostęp, nie wiem czemu, może się nade mną zlitowali.
    Szkoda, że takie coś powstaje, ale jak już to pan Kelan w poprzednim artykule stwierdził, przez takie potworki mało kto traktuje fora zwierzęce inaczej niż z politowaniem.

  • Gość (Piórko Feniksa)

    Odnośnik bezpośredni

    Fajna recenzja Popku. Czytało się ją przyjemnie, twoje komentarze przyprawione złośliwościami były dla mnie jak najbardziej do przełknięcia. Nie było w nich nic, co mogło kogoś obrazić. Co do samego forum mam bardzo podobne odczucia do twoich. Gwałty, kajdanki i zwierzęta .. Owszem, jestem zboczona, ale bez przesady :P Niechże się ludzie tam zdecydują na jedno. Całość daje żenujący obraz niestety. Do tego te emotki w postach .. Brr! Straszne. A i ten koń z obrazku sygnującego recenzję wzbudza we mnie niepokój.

  • Co by o nich nie mówić, ale marketingowo stoją nieźle skoro, ukazała się ich recenzja niemal w kilka godzin po odkryciu :P Znaczy że mają w sobie to coś :D Oczywiście ironizuję, ale patrząc na poziom forum, mogą potraktować ta recenzję jako gloryfikacje i zwieńczenie ich starań, a na pewno 'zło' zawsze bardziej przyciągnie i więcej osób zajrzy tam by zobaczyć czy coś takiego naprawdę istnieje, niż na forum nad którym by się chóry anielskie rozwodziły :P Ale ogólnie dzięki za to forum i artykuł bo się nieźle ubawiłam tą naszą małą PBFowa perełką xD

  • "Nie ważne jak mówią, ważne, że mówią" zatem Wild Neigh może teraz się pochwalić jeszcze większa popularnością.

  • Gość (Sellsi)

    Odnośnik bezpośredni

    Silnik, właśnie. Rozumiem, że wielu ze mną się nie zgodzi, ale nie zmienia to mojego zdania, a jedynie utwierdza w przekonaniu o tym, iż należy je głośno wykrzykiwać gdzie tylko się da. Moi Drodzy, phpBB by Przemo dobre pięć-siedem lat temu było już przestarzałe, a obecnie to absolutny zabytek jadący na wózku dobrej opinii, jaką zdobył dekadę temu. Żeby zobrazować o co mi chodzi, jeśli masz szesnaście lat lub mniej, nie chodziłeś jeszcze do szkoły, gdy już słyszało się głosy, że phpBB by Przemo (i phpBB2) nie spełniają oczekiwań. Zanim skończyłeś trzecią klasę, większość adminów przenosiła fora na phpBB3. Ta modyfikacja, która od 2008 roku doczekała się raptem dwóch(!) mało istotnych aktualizacji, przetrwała jedynie na PBFach, bowiem na forach dyskusyjnych nie stosuje się jej praktycznie od dnia premiery phpBB3. Mnogość gotowych hacków i exploitów, jakie znaleźć w Internecie można w ciągu mniej więcej 3 minut czynią z tego skryptu raj dla włamywaczy. O tym jak radzi sobie z dużymi bazami danych, wspominać nie będę. Właśnie na takim skrypcie stoi Wild Neigh.


    No one cares? Ludzie grający na WN grają w PBF od ponad 10 lat i więcej (i tak, głównie zwierzęcych, a konkretniej największego i najpopularniejszego PBF powstałego w Polsce - wolvie) zawsze grali na tym silniku, są przyzwyczajeni do niego i im nie przeszkadza. Trzeba być niezłym nerdem, by przejmować się czymś takim jak silnik, na którym powstało forum. The fuck.

    (nigdzie nie znalazłem wzoru ani regulaminu dotyczącego wypełniania takowej karty)


    Widać, jak szukasz. W opisie subforum jest wyraźnie napisane, że możesz tam zamieścić cokolwiek sobie zażyczysz. Ponadto, KP na WN nie jest obowiązkowa, działa na innej zasadzie, niż na forach przez was dotąd recenzjowanych - zanim skomentujesz, drogi autorze recenzji, może bardziej się postaraj w zagłębienie zasad, o które tak okropnie psioczysz w swoim tekście?

    Kilka minut poświęciłem poszukiwaniu opisu fabularnego, ale go nie znalazłem, pomimo przewertowania działu Wprowadzenie.

    Biorąc pod uwagę, że zamiast opisu świata przedstawionego


    Rozumiem, że autor recenzji jest idiotą i potrzebuje wyjaśnienia co się robi na końskim PBG? Niech pomyślę, hmm... już wiem, gra koniem? Opis stad - masz, opis dodatków - masz. Nie wiem, czy forum ci się myli z książką lub streszczeniem, gdzie musisz znać cały świat przedstawiony. Ale z drugiej strony mam do czynienia ze stroną ewidentnie przeznaczoną dla nerdów, którzy wymagają, by forum było stworzone według jakiegoś śmiesznego, odgórnie nałożonego schematu. Jeżeli użytkownik musi mieć napisane przed rozpoczęciem gry instrukcję obsługi na temat fabuły, zamiast po prostu dowiedzieć się o niej czegoś z autopsji, po prostu grając i rozwijając postać, to jest, poraz kolejny - idiotą, który musi mieć wszystko podane jak na tacy.

    O poziomie literackim postów nie będę mówił, bowiem sam nie czuję się autorytetem w tej dziedzinie, aczkolwiek poczynię uwagę, że znajomość podstawowych zasad języka polskiego oraz interpunkcji jeszcze nikogo nie zabiła.


    Nie każdy ma wenę taką, by pisać posty na miarę esejów, dlatego nie ma odgórnej zasady co do ilości zdań w poście. Interpunkcja i błędy z nią związane się zdarzają, ale to ma być zabawa, a nie lekcja języka polskiego (który nie jest na tamtym forum tak kalany, by to wyciągać, czepliwość to niepożądana cecha).

    Nie lubię ludzi obrażać, ale gdy widzę opisy koni wiążących się łańcuchami, bijących się pejczami, operujących nożem(!) czy chodzących na piwo do knajpy, ręce mi opadają.


    Już od lat to forum istnieje (to jedynie jedna z jego odsłon) i po prostu między użytkownikami przyjęła się niepisana zasada, że takie rzeczy są możliwe. Skoro są rangi magiczne, to i na takie rzeczy sobie ludzie pozwalają, bo, uwaga, to tylko forum, do tego z domieszką fantasy. Gdyby było w 100% realistyczne to przykro mi, ale postacie żarłyby jedynie trawę, patatajały, ba, nawet nie mogłyby rozmawiać. Tak to jest na forach zwierzęcych. Ale jako, że to pierwsza recenzja z for tego typu to po prostu wnioskuję, że ktoś tu nie ma z takowymi doświadczenia.

    Posty fabularne roją się od emotikon oraz komentarzy użytkowników w stylu:


    Po raz kolejny - no one cares? To nie jest książka, gdzie nie możesz wtrącić swojej własnej opinii (w nawiasie lub nie, zależy od osoby, ale inteligentny człowiek nie potrzebuje wyznacznika by się domyśleć, czy to zdanie odnośnie postaci, czy prowadzącej jej osoby). Emotikony jednak po coś powstały. Jasne, można w słowa ubrać ładnie emocje postaci, ale niektórzy wolą dać emotikon. Łapcie grabie i pochodnie, bowiem użytkownik skorzystał z emotki i musi być potępiony!

    Co do opisów stosunku płciowego - bywa. Niektóre fora każą to cenzurować, inne nie. A posądzanie kogoś o bycie niedojrzałą osobą, lub niewyżytą seksualnie, ewentualnie z zapędami zoofilskimi, pokazuje wasz poziom. Muszę was zmartwić - większość użytkowniczek tego forum jest w szczęśliwych związkach z facetami, mają pojęcie o seksie i tym, jak wygląda.

    Tak, tak, by oszczędzić wam wyzwisk w moją stronę - nie, nie jestem graczem na tym forum. Przynajmniej nie obecnie, grałam tam kiedyś i poznałam tam wspaniałych ludzi, a to, że fabuła jest lekka i przyjemna tylko dobrze świadczy o forum, które zostało stworzone do wariactw i wygłupów, odcięcia się od świata rzeczywistego, a nie po to, by przestrzegać pierdyliarda zasad i schematów, które sobie jakaś mała, śmieszna społeczność stworzyła :D. My wolimy się dobrze bawić, niż mieć kijek w dupie, który nas ogranicza, dlatego dzieją się tam różne dziwy. Ale osoba z takim podejściem tego nie zrozumie, to przykre, że wyobraźnia jest tak ograniczona w dzisiejszych czasach :_:

    Odpuszczę sobie jednak dyskusję, więc tylko poobserwuję jak w komentarzach osoby mnie zjadą, zmieszają z błotem itd. Niech zasiane przeze mnie nasionko kwitnie!

    P.S Ciekawe czego szukał autor recenzji, że znalazł tytuł [żartobliwy nota bene] 'Ruchałka'. I kogo tutaj boli lewy nadgarstek, ziew.

  • Gość (Vasemir)

    W odpowiedzi na: Sellsi Odnośnik bezpośredni

    1. Jedyną osobą wyzywającą innych jesteś tutaj ty.
    2. Twój pełen bzdur komentarz nie jest wart zaangażowania w konstruktywny odpis, więc nie licz na żadne "kwitnięcie".
    3. :p

  • Nieprawda, że silnik jest nie istotny to tak jak z samochodami możesz mieć malucha i mercedesa, możesz się przyzwyczaić do malucha i powiedzieć, że to dobry samochód, ale to nadal będzie dobry maluch. Jednak gdy przesiądziesz się do mercedesa, nigdy nie powiesz, że maluch jest od niego lepszy, choć oba samochody mogą dobrze jeździć. Podobnie jest z by Przemo i phpBB3. Z resztą to co napisał Peter Covell to raczej przestroga, niż czepianie się, w końcu chodzi o bezpieczeństwo waszego forum.

    Tak samo nie podoba mi się stwierdzenie, że brak zasad to zaleta, co prawda nadmiar też nie jest za dobry. Ale z pewnością spisanie paru zasad i opisów pozwala lepiej wczuć się w to co się dzieje na forum. Jest to szczególnie pomocne dla nowych graczy.

    Tak za bardzo nie chce nikomu zrobić przykrości dlatego zamiast komentować zadam parę pytań:
    - Czy nie powinniśmy mieć upodobania w dobrym? Na czym polega dobra zabawa?
    - Co rozumiemy przez dojrzałość? Czym jest dla nas wolność?
    - Czy symbolika kojarzona ze śmiercią ogromnej liczby ludzii, jest warta tego by znalazła się w czyimś podpisie?
    - Czy takie pisanie o naszych braciach mniejszych(zwierzętach) ujmuje im, czy dodaje splendoru? Vide co by o tym powiedział Franciszek z Asyzu?
    - Czy jakiś pisarz jak np. Kossakowska, Pilipiuk, Lem, czy chocby Mickiewicz używałby w swoim tekście emotek?

    Chciałbym powiedzieć, że zadałem te pytania po to, żeby dyskusja nie zakończyła się jakąś kłótnią, a raczej jakąś wspólną konkluzją. Nie dajmy się w wciągnąć w jakieś bagno, ale też nie zamykajmy ust. Nie reagując na zło, to tak jakbyśmy przyzwalali na jego istnienie.

  • Gość (squidypus)

    Odnośnik bezpośredni

    A ja muszę powiedzieć - cóż to za ból dupy? Zabawa zabawą, ale dobry smak nadal trzeba mieć. Niestety widzę, że niektórzy nie potrafią przyjąć opinii na temat forum, trzeba wyzwać kogoś od idiotów poziomem godnym gimbusa.

  • Gość (squidypus)

    Odnośnik bezpośredni

    Ahm, miał być odpis pod wpisem Sellsi. Cóż, Komento za mną nie przepada.

  • Gość (Sellsi)

    Odnośnik bezpośredni

    A propos silnika, strasznie niewygodnie się tutaj odpowiada na komentarze :)

    Ale dobrze, pobawmy się w kilka pytań i odpowiedzi.

    - Czy nie powinniśmy mieć upodobania w dobrym? Na czym polega dobra zabawa?
    > Zdefiniuj dobro i dobrą zabawę. Wtedy zaczniemy rozmawiać na ten temat, bo niestety 'zło' i 'dobro' to pojęcia, którymi można sprytnie manipulować. Dla każdej osoby także różne rzeczy zabawą,.

    - Co rozumiemy przez dojrzałość? Czym jest dla nas wolność?
    > Po raz kolejny - są różne rodzaje wolności i dojrzałości, można na ten temat dyskutować w nieskończoność.

    - Czy symbolika kojarzona ze śmiercią ogromnej liczby ludzii, jest warta tego by znalazła się w czyimś podpisie?
    > Myślę, że to jest już mocne przewrażliwienie. To tylko symbol. Równie dobrze mogę wysadzić całą stolicę, przyznać się do tego i dać podpis, ergo wizytówkę, np ikonę tulipana. Czy jak tulipan będzie kojarzony z terroryzmem, kupowanie komuś tego kwiatka będzie równoznaczne z nieposzanowaniem tej tragedii?
    Cytuję z wikipedii, najprostszego źródła: "Obecnie w krajach Europy i obu Ameryk symbol ten kojarzony jest prawie wyłącznie z Adolfem Hitlerem i nazizmem, natomiast w Azji jest powszechnie stosowanym symbolem szczęścia i pomyślności.". A może właścicielowi podpisu nie chodziło o nazizm, tylko o szczęście? :)

    - Czy takie pisanie o naszych braciach mniejszych(zwierzętach) ujmuje im, czy dodaje splendoru? Vide co by o tym powiedział Franciszek z Asyzu?
    > Tego nie skomentuję. Na każdym forum znajdziesz coś ujmującego lub pochlebiającego danemu gatunkowi/danej osobie (w zależności od tematyki forum). Dyskusja na ten temat jest, znowu, zbędna, bo można się rozwodzić godzinami, a to nie jest lekcja ani sesja filozofii.

    - Czy jakiś pisarz jak np. Kossakowska, Pilipiuk, Lem, czy chocby Mickiewicz używałby w swoim tekście emotek?
    > Tego nie wiesz, emotikony powstały dużo później ;). Zresztą, co to za porównanie. Forum, gry słownej, do emotek. Ewidentnie nie grałeś na serwerach Role Play w grach typu World of Warcraft - chociaż to fabuła podobna do forumowej, tylko w czasie rzeczywistym, to i tam się zdarzają emotki i nikomu to nie przeszkadza, ani nikt nikomu z tego powodu nie dokucza.


    squidypus - używanie pojęcia 'gimbus' pokazuje twój poziom, nie mój c:

  • Cytuję z wikipedii, najprostszego źródła: "Obecnie w krajach Europy i obu Ameryk symbol ten kojarzony jest prawie wyłącznie z Adolfem Hitlerem i nazizmem, natomiast w Azji jest powszechnie stosowanym symbolem szczęścia i pomyślności.". A może właścicielowi podpisu nie chodziło o nazizm, tylko o szczęście? :)


    http://natemat.pl/65785,swastyka-to-nie-symbol-nazizmu-ale-szczescia-tak-twierdzi-prokuratura-w-bialymstoku

    Przeczytaj do końca i zastanów się... dlaczego jednak tą decyzję uchylono...

    Komentarz ostatnio edytowany około 11 lat(a) temu przez Jass
  • - Zdefiniuj dobro i dobrą zabawę. Wtedy zaczniemy rozmawiać na ten temat, bo niestety 'zło' i 'dobro' to pojęcia, którymi można sprytnie manipulować. Dla każdej osoby także różne rzeczy zabawą.
    > Raczej chciałem dowiedzieć się jaka jest np. twoja wersja dobra i dobrej zabawy.

    - Po raz kolejny - są różne rodzaje wolności i dojrzałości, można na ten temat dyskutować w nieskończoność.
    > Kolejny unik :D

    - Myślę, że to jest już mocne przewrażliwienie. To tylko symbol. Równie dobrze mogę wysadzić całą stolicę, przyznać się do tego i dać podpis, ergo wizytówkę, np ikonę tulipana. Czy jak tulipan będzie kojarzony z terroryzmem, kupowanie komuś tego kwiatka będzie równoznaczne z nieposzanowaniem tej tragedii?
    Cytuję z wikipedii, najprostszego źródła: "Obecnie w krajach Europy i obu Ameryk symbol ten kojarzony jest prawie wyłącznie z Adolfem Hitlerem i nazizmem, natomiast w Azji jest powszechnie stosowanym symbolem szczęścia i pomyślności.". A może właścicielowi podpisu nie chodziło o nazizm, tylko o szczęście? :)
    > W czasach przedwojennych we wzornikach można było znaleść różne rodzaje swastyk, tematyka słowiańska również obfituje w różne tego symbole, teraz się tego nie używa, być może dlatego, by nie razić kogoś kto stracił wtedy kogoś bliskiego?

    - Tego nie skomentuję. Na każdym forum znajdziesz coś ujmującego lub pochlebiającego danemu gatunkowi/danej osobie (w zależności od tematyki forum). Dyskusja na ten temat jest, znowu, zbędna, bo można się rozwodzić godzinami, a to nie jest lekcja ani sesja filozofii.
    > No właśnie nie bez powodu podałem akurat tą postać. Myślę, że akurat poglądy jakie reprezentuje Franciszek nadal są aktualne i może gdyby były respektowane, może fora o takiej tematyce nie były by kojarzone negatywnie przez większość. A trzeba jasno powiedzieć, że tak jest.

    - Tego nie wiesz, emotikony powstały dużo później ;). Zresztą, co to za porównanie. Forum, gry słownej, do emotek. Ewidentnie nie grałeś na serwerach Role Play w grach typu World of Warcraft - chociaż to fabuła podobna do forumowej, tylko w czasie rzeczywistym, to i tam się zdarzają emotki i nikomu to nie przeszkadza, ani nikt nikomu z tego powodu nie dokucza.
    > Połowa z tych pisarzy żyje obecnie. A nie widziałem emotek w ich książkach. Heh, trafiła kosa na kamień. Może nie grałem w role play na World of Warcraft, ale niedawno byłem w gildi Roleplay w Guild Wars 2, i tam szczerze mówiąć pisze się inaczej, jednak też z pewnymi zasadami: zaznacza się dialogi, inaczej opisy, swobodne wypowiedzi niezwiazane z fabułą piszę się na innym chacie, niż treści związane z fabułą. Czasami pewne czynności można symbolizować komendami, które pozwalają postaci usiąść albo zatańczyć.

  • Gość (Sellsi)

    Odnośnik bezpośredni

    tfu, miało być gry słownej, do poezji ;<. Nie da się tu edytować z gościa, dammit.

  • Czy jakiś pisarz jak np. Kossakowska, Pilipiuk, Lem(...)

    Tego nie wiesz, emotikony powstały dużo później

    Dziecko, to, że ktoś urodził się przed 1995 nie znaczy, że pisał przed powstaniem emotikonek.
    Na posta nie odpowiem, bowiem nie zwykłem dyskutować z ludźmi o IQ kalarepy, których jedynym argumentem jest "jesteś idiotą". Myślę, że pozostali uczestnicy dyskusji odpowiedzieli Ci wystarczająco. Zresztą, skoro nie chcesz jej kontynuować, nie miałoby to sensu.

    Komentarz ostatnio edytowany około 11 lat(a) temu przez Popek
  • Jak widzę, najpierw zablokowano dostęp do forum gościom, potem również zablokowano rejestrację...
    Odnosząc się do treści recenzji (zwierzęce forum, musiałam zerknąć i poczytać) - opisuje ona większość moich prywatnych spostrzeżeń dotyczących futrzastych pbf-ów. Niemal każdy wygląda dokładnie tak, łącznie z korzystaniem z alkoholu, ubranek, instrumentów czy noży. Zmienia się tylko gatunek, w jaki się wcielamy. Ze świeczką szukać opisu fabuły, a zapisy/ kp są ubogie. I również dostrzegam tę tendencję do "przeerotyzowania" gry, choć w takiej skali jeszcze tego nie było.

  • Gość (Sellsi)

    Odnośnik bezpośredni

    Wiesz, że większość 'futrazstych pbf-ów' jest oparta właśnie na wolvie? Który nota bene ma 6 tysięcy zarejestrowanych użytkowników, jest największym forum na serwisie mojeforum (które swoją drogą kończy działalność, a szkoda). Pewnie połowa z was by dostała wylewu, gdyby poczytała pierwsze posty - pełne emotek, jednozdaniowe - bo tak to było jak obecni użytkownicy mieli po 10-11 lat. Rozwinięte posty przyszły z wiekiem i głównie dlatego, że fabuła była prowadzona w trybie wyprawowym - czyli każdy odpisuje kiedy ma czas, a nie, że jednego dnia fabuła jest skończona - tak było po prostu szybciej i wygodniej, niż czekać 3h na odpis jednej osoby ,bo jest wymóg napisania kartki A4 w odpowiedzi. Ja osobiście wolę nie być zmuszana do pisania esejów - piszę je, gdy mam na to ochotę.

    Jakby ktoś nie wiedział o co chodzi, oto adres wolva, jednej z pierwszych wersji - http://wolvrpg.mojeforum.net/. A propos zasad - tego tu jest tyle, że nawet Administratorzy mają problemy z połapaniem się w niektórych sytuacjach - tak bardzo jest rozbudowany tutaj system porywań, rang, itd.

    Wasze słynne KP na forach tego typu są po prostu 'Zapisem' do stada/watahy/whatever. Opcjonalny jest zapis długi i rozwinięty, a zazwyczaj wkładając w niego wysiłek jesteś wynagrodzony jakoś w postaci rangi lub awansu społecznego twojego animka.

    Just sayin.

  • Gdybym nie wiedziała dokładnie co to wolv i czym był na zwierzecych pbfów, nie używałabym tego przykładu. Wyznaczył pewne ścieżki oraz standardy, ale większosć z nich była bardzo niepoprawna.

  • Najlepszy komentarz : D

  • Lubię to ;P

  • W sumie można to zgłosić na policję jako propagowanie dewiacji seksualnych, okrucieństwa wobec zwierząt i rasizmu.

  • Gość (DeathSun)

    Odnośnik bezpośredni

    Okey, może wszyscy spodziewają się słodko patatających koników po łące, które jedzą trawę i ogólnie spędzają całe dnie na błogim lenistwie. Faktycznie to forum nie odzwierciedla natury, ale czy któreś z forum oddaje prawdziwą naturę zwierząt? Zapewne nie, bo dość szybko mogłoby się to znudzić z powodu rutyny. Są porwania i gwałty..ale czy jest to coś nowego? W normalnym świecie tak się dzieje, tysiące osób giną, są gwałcone i Bóg wie co jeszcze. Forum w jakiś sposób może opierać się o ten właśnie realny świat, chociaż nie ludzie są w nim bohaterami.
    Co do poruszonego tytułu "Ruchałka roku", dobra okey rozumiem. Spójrzcie jednak na to w taki sposób.. rozmawiacie z przyjacielem, on nazwie Was idiotą, wtedy się obrazicie odwrócicie i odejdziecie bo Was "obraził"? Czy będziecie wiedzieli, że to jest żart? Moim zdaniem, należy najpierw coś zrozumieć, żeby potem komentować. Bo na prawdę "coś" wyłapane z kontekstu bywa zgubne.
    Wiek, wiek.. nie ma tam samych "krejzi 12nastek", są też starsze osoby. Długie posty, jak i te krótkie. Czy każdy musi pisać opowiadania na kilka stron, by móc być nazwany "dobrym" pisarzem? Każdy ma swój styl pisania, oraz wyobraźnię. Jedni będą potrafili opisać jedno załóżmy drzewo milionami słów, a drudzy zrobią to po prostu jednym słowem. Także, uważam że nie powinno się kierować długością postów, ani jakością. Każdy pisze jak potrafi i jak mu się to podoba, nie wywyższajmy się.
    Wracając jednak do głównego tematu recenzji, gdzie autor głównie skupił się na tym "rżnięciu". Nie znam zbyt wielu forum, jakoś nie pcha mnie do tego by przeglądać wszystkie i sprawdzać co się dzieje, jednak na pewno wszędzie są takie sytuacje. Nawet jeśli jest tutaj więcej tej maści postów, kogo to obchodzi? Nie uważam tych osób za jakichś zboczeńców, czy niewyżytych ludzi. Po cholerę oceniać wszystkich z góry? Nawet jeśli załóżmy osoba 'x' będzie miała same fabuły o treści erotycznej, a porozmawiamy z nią prywatnie, może okazać się bardzo ogarniętą i w porządku osobą. Przychodzi wtedy do głowy pytanie "dlaczego prowadzi taką fabułę postaci?" - tak ją wykreowała, bo tak chciała, a co nie oznacza, że siedzi przed moniotorem i się ślini do własnych postów.
    pozdrawiam.

  • A moim zdaniem, bo jeszcze go nie wypowiedziałem. Forum należy się zbesztanie, choćby i za tą swastykę. Bo powiedzmy sobie szczerze, jeśli ktoś ma swastyke w podpisie, to albo jest smarkaczem albo naziolem i w jednym i drugim przypadku należy mu się reprymedna. Konie pijące piwo można jeszcze w pewnym stopniu zaakceptować, w końcu mamy np. to nowe MLP(My Little Pony) tam bohaterki, często trzymają jakieś akcesoria albo mamy kawały w stylu "Koń przychodzi do baru..." albo "Koń przychodzi do lekarza". Z dobrze napisanych opisów erotycznych nikt się nie śmieje, dopiero jak ktoś pisze takie fatalne treści inne osoby zaczynają sie śmiać. Czy tak powinno być? Z pewnością jeśli nie pomoze już nic, śmiech może być ostatnim środkiem aby tego dokonać.

    "Intencje czyste –
    Grzechy soczyste."

    Ja na przykład lubie fraszki Jana Izydora Sztaudyngera, są krótkie treściwe, dobre. Czasami są i erotyczne, ale nie są napisane w taki sposób by kogoś zniesmaczyć. Można tak pisać również na forach i nie jest to coś złego. Tu raczej chodzi o to, że są krótkie i nieprzemyślane. Długość co jak co broni się przynajmniej wykonaną pracą.

  • Już się tak nie tłumacz. Po prostu niech zamkną to forum i otworzą nowe z zaznaczeniem, że to forum o takiej, a takiej tematyce i jak ktoś boi się, że ktoś wykryje jego soczyste, zoofilskie posty i jego reputacja legnie w gruzach, to niech lepiej nie pisze, albo użyje np. sieci anonimowej typu Tor. Prawnie to to co tam piszecie i wstawiacie raczej niedozwolone nie jest, bo na takim sadisticu gorsze rzeczy odchodzą i jakoś stronka dalej funkcjonuje legalnie.

    http://pl.wikipedia.org/wiki/Tor_%28sie%C4%87_anonimowa%29 tu macie czym jest Tor i jak ktoś chce anonimowo wyszaleć się na PBFie, bo ma jakieś tam zboczenia nieakceptowalne społecznie, a czuje że jak się nie wyszaleje, to najdzie go chęć na zrobienie czegoś głupiego w realu, to niech z tego skorzysta

  • Sadistic.pl mógłby mieć jakieś sesje pbfowe. Moglibyście się tam przenieść, nawet pokusiłem się o zrobienie wam reklamy: http://www.sadistic.pl/recenzja-zoofilskiego-forum-o-koniach-vt258491.htm

    Zrobiłem to wprawdzie po to, by mieć kolejnego suchara do kolekcji, ale doceńcie moje starania.

    http://static2.wikia.nocookie.net/__cb20131023215258/epic-rap-battles-of-cartoons/images/f/f3/Pinkamena.png

  • Gość (sargelius)

    Odnośnik bezpośredni

    Agon, don't worry, your lack of a sense of humor conveyed your stupidity perfectly ;D

  • ham, ni mniej nie więcej

    Moja uważać, że każdy mieć prawo do swojego zdania.

    A tak na serio to i recenzent i twórca forum mają prawo do tego co robią. Ja nie jestem zoofilem, więc mnie tam nie podnieca pisanie o kopulujących koniach, czy innych zwierzętach, ale jeśli ktoś ma taką potrzebę to jego sprawa. Swastyka to z kolei symbol o wielu znaczeniach, obecny w wielu kulturach i zakazywanie jej to głupota. Wolność to podstawa, mozliwość spełniania wszelkich zachcianek, kaprysów i fanaberii jest ważniejsza niż wszelkie zakazy i nakazy czegośtam.

    Nawet jeśli twórcy forum to naziści i zoofile, to mają prawo do własnego zdania. Inaczej popadniemy w hipokryzję, bo albo mamy wolność, albo jej nie mamy.

  • Gość (DeathSun)

    Odnośnik bezpośredni

    Nie muszę się tłumaczyć, zresztą każdy ustala sobie fabułę taką jaką chce, nikt nie będzie stał drugiemu nad głową i mówił jak ma pisać, bo inaczej wynocha z forum "bo jesteś zoofilem". Kto idzie na forum, żeby pisać na poważnie? Idzie się pośmiać, porobić coś dla żartu, pogadać sobie z innymi. Śmiem wątpić, że chociaż jedna osoba z tego forum ma jakiś pociąg do zwierząt. Raczej jest to coś w stylu personifikacji, pod to podchodzą wszystkie fora. Zapewne, to będzie nazywane "niewyżyciem". Zresztą po co się produkować skoro i tak Ci po drugiej stronie wiedzą lepiej?


  • To forum jest teraz wyłączone.

    Powód: Poczas sztormu tylko głupcy zostają na otwartym morzu.
    Wszystko wyjaśnimy w odpowiednim czasie. Wiemy, że czekacie.

    WN zamknięto. Trwają prace remontowe?

  • @being.human - Witaj w klubie, ja też miałam swego czasu bana na to forum, gdyż jak rzekła administratorka "Jestem pieprzonym złodziejem i jeszcze coś od nich zgapię". Tylko co ja bym chciała zgapiać od takiego forum?

    Ogólnie jak adminowała tam Broken Dream(którą swoją drogą znam od bardzo dawna ale nie rozeszliśmy się w zgodzie) to jeszcze jakiś tam poziom był, prawdzie niski ale coś tam było. Odkąd jednak ona odeszła i rządzi ta cała Shilon czy jak jej/jemu tam to forum zaryło dna w Rowie Mariańskim.

    Mimo to widać, że jakoś się trzyma. To kolejny dowód na to jak i poziom ludzi spada, dlatego skończyłam z PBF bo nie mogę znieść tak niskiego poziomu merytorycznego i IQ.

  • Gość (Kelan)

    Odnośnik bezpośredni

    @Sellsi
    Co do używania emot w tekście, polecam przeprowadzić test. Jako że matura jeszcze daleko przed tobą, spróbuj na najbliższej lekcji polskiego oddać do sprawdzenia tekst upstrzony emotami. Zobaczysz wtedy, czy zostały wymyślone w tym celu. Drugą opcją jest po prostu sięgnięcie po jakąkolwiek książkę. To naprawdę nie boli.

    A może właścicielowi podpisu nie chodziło o nazizm, tylko o szczęście?

    A może właściciel nie doszedł jeszcze w szkole do historii XXw i nie ma zielonego pojęcia co wstawia w podpis? Polecam zresztą wgłębienie się w kwestię, o której się czyta, jako że dwie linijki wiki nie sprawiają, że stajesz się partnerem do rozmowy na jakiś temat. Owszem, w Azji swastyka jest symbolem szczęścia, tyle że w układzie prostym, a nie skośnym o kącie 45 stopni.
    Ale jako, że to pierwsza recenzja z for tego typu to po prostu wnioskuję, że ktoś tu nie ma z takowymi doświadczenia.

    Kliknięcie na przycisk „recenzje” i sprawdzenie listy nie powinno sprawić, że komputer nie wytrzyma przeciążenia.

    @DeathSun
    Są porwania i gwałty..ale czy jest to coś nowego? W normalnym świecie tak się dzieje, tysiące osób giną, są gwałcone i Bóg wie co jeszcze.

    Dość często można się również spotkać z pedofilią, więc czemu nie zrobić forum o seksie z nieletnimi? W takim przypadku obawiam się jednak, ze mogłabyś/mógłbyś w dość bezpośredni doświadczyć fragmentu wiersza Broniewskiego- „I pod drzwiami staną, i nocą kolbami w drzwi załomocą”. „Normalny” świat jest tu pojęciem bardzo względnym, gdyż z normalnością niewiele ma on wspólnego. Jeśli sensem forum są porwania i gwałty (koni!), to coś tu mocno nie trybi. Jeśli – jak twierdzisz – na forum piszą osoby starsze niż 12 lat, to coś w ich przypadku poszło mocno nie tak.

    @Agon
    Swastyka to z kolei symbol o wielu znaczeniach, obecny w wielu kulturach i zakazywanie jej to głupota. Wolność to podstawa, mozliwość spełniania wszelkich zachcianek, kaprysów i fanaberii jest ważniejsza niż wszelkie zakazy i nakazy czegośtam.

    Swastyka jest w Polsce znakiem prawnie zabronionym. Polecam ubranie takowej koszulki i wyjście na miasto. Przy okazji poznasz prawdziwe znaczenie słowa "hejtować"

    Osobiście nie rozumiem sensu wcielania się na PBFie w rolę zwierzęcia, ale absolutnie nie neguję istnienia takowych. Jeśli komuś sprawia to przyjemność i zrobione jest z klasą – czemu nie. Wbrew temu co prezentuje sobą Wild Neigh, istnieją fora zwierzęce które nie skupiają się na kopulacjach futrzaków. Niestety dzięki takim tworom jak recenzowany PBF, postrzegane są jako fora niższej kategorii i ludzie na ich widok kręcą jedynie głowami. „Najlepsze w Polsce forum PBF o koniach” to również jawna kpina. Skoro chcecie się gwałcić, ciąć nożami i cokolwiek tam jeszcze, po co angażować zwierzęta?

    Głównym celem recenzji jest zwrócenie uwagi na niedoskonałości danego forum, co może być przydatne jego administracji. W przypadku Wild Neigh rada jest jedna – zamknąć w cholerę i nie psuć wizerunku PBFów jako takich.

    PS: Do wszystkich operujących angielskimi wstawkami w tekście:
    Znajomość angielskiego jest obecnie rzeczą dość powszechną, więc rzucone „The fuck” (swoją drogą użyte niepoprawnie) nikomu nie zaimponuje. Rozumiem, że może być trudno wam wyrazić myśli za pomocą słowa pisanego w języku ojczystym, lecz jako że portal w tymże języku jest prowadzony, zalecam większą uwagę na lekcjach polskiego.

  • Dość często można się również spotkać z pedofilią, więc czemu nie zrobić forum o seksie z nieletnimi?


    Nikt w całych internetach nie ma na to dość jaj :(

  • Myślę, że emoty czy kp to kwestia forum i za to bym nie krytykował, bo skoro tak się ludzie bawią to nic mi do tego. Niemniej zabawy w gwałcenie się nawzajem końmi i tym podobne obleśne rzeczy jest jak dla mnie obrzydliwe. Dodałbym parę innych epitetów, ale z grzeczności się powstrzymam. Parę słów jednak w komentarzach padło i raczej podpisałbym się pod nimi. A wstawianie hitlerowskiej swastyki do podpisów i tłumaczenie, że to przecież symbol szczęścia to już w ogóle szczyt nierozsądku i głupoty. Równie dobrze ktoś może sobie wstawić penisa w avatar, bo "gdzieś tam w jakiejś kulturze to symbol szczęścia".

  • Nigdy nie lubiłem dyskutować z obrońcami zwierząt. Teraz pamiętam dlaczego ^ ^. Dzięki.

  • Gość (Evanny)

    Odnośnik bezpośredni

    Uważam, że dyskutowanie o tym, czy to forum "jest okej", czy "nie jest okej" jest bezsensowne. Oczekujecie po ludziach, że będą lepsi, niż są w rzeczywistości. Są osoby, które pisać umieją, są takie, które nie umieją. Nawet tysiąc takich recenzji nic nie zmieni - ale! - recenzja jest też w pewnym sensie dla Nas, obserwatorów. Kogo zainteresuje forum, wejdzie mimo antyreklamy (a może ze względu na nią?), a kogo nie - nie wejdzie tym bardziej.
    Jeśli zaś chodzi o seks -> +18 załatwia sprawę. Niech postronni obserwatorzy wiedzą, w co się pakują. Reszta to już nie nasza sprawa, ludzi na siłę nie zmienimy.
    I naprawdę, jedna taka recenzja to kropla w morzu potrzeb. Fora zboczone są w coraz większej ilości, więc jeśli chce się je zmienić... No to życzę powodzenia. Wolność i wszechobecne podteksty seksualne stworzyły z ludzi napalone maszyny, bojące się jednak zabawy "w realu". Nie mamy co się dziwić, prawdę mówiąc.

  • Gość (Stasioman)

    Odnośnik bezpośredni

    Peter, naprawdę? ;) Sorry, ale recenzja nie była dobrym pomysłem;)

    Daj spokój, sporo jest w internecie PBFów robionych przez ludzi bardzo młodych: biorą jakikolwiek silnik i piszą - bo liczy się pasja, i to najważniejsze. I co z tego, że nie znają ortofrafii ani interpunkcji, że duże trudności sprawia im zachowanie poprawnego szyku zdań, że używają emot - czyli piszą w naturalny dla siebie sposób? Że dopiero co zaczęli odkrywać swoją seksualność, i nie do końca jej rozumieją? Takie są prawa młodości! Oczywiście, że zachowują się niedojrzale, nie rozumiejąc różnych spraw - ale co z tego? Kiedy dojrzeją z rozrzewnieniem będą wspominać czasy, kiedy takie bzdury wypisywali na forach. Nauczą się na swoich błędach i w przyszłości będą lepiej wiedzieć, co i jak.

    Narzekania na fora tego typu jest naprawdę bez sensu. Raz, że i tak będą powstawać nowe, i tak są niezmienianą stałą i - co absolutnie najważniejsze - nikt nie zmusza do tego, żeby mieć z nimi cokolwiek wspólnego! I włąsnie to ostatnie właśnie jest w tej sprawie kluczowe. Po co ośmieszać i wyszydzać ludzi, którzy dobrze się bawią, nie szkodząc jednocześnie nikomu innemu? Dla ciebie może to być najgorsze miejsce świata, ale dla nich to może być fragment nieba.

  • Oczywiście, że zachowują się niedojrzale, nie rozumiejąc różnych spraw - ale co z tego? Kiedy dojrzeją z rozrzewnieniem będą wspominać czasy, kiedy takie bzdury wypisywali na forach.

    Chyba nie z rozrzewnieniem, a zażenowaniem chcąc ukryć wszelkie powiązania swojej osoby z tym co pisali - o ile dorosną, a jeśli nie to przeniosą to na życie realne. W końcu coraz więcej patologi w świecie nie bierze się znikąd i gdzieś te początki być muszą. A skoro niedojrzałe emocjonalnie (o seksualności nie wspomnę) dzieciaki (bo nie sądzę że dojrzałe, celowo nie piszę dorosłe, osoby bawią się w takie coś) mają taka wyobraźnię i pomysły, to strach się bać kiedy odkryją życie za oknem, a nie w monitorze i zaczną utożsamiać koni z ludźmi, gdy zauważą nagle że sami nie mają kopyt, a ludzi też da się gwałcić i co tam było - kaleczyć i nacierać solą?

    Może wyolbrzymiam problem, ale zawsze jest szansa, że trafi się jakaś osoba z zaburzeniami psychicznymi, większymi lub mniejszymi, a podejrzewam, że osoby przesiadujące na takich forach mają takie problemy, ze względu na to że mimo wszystko normalne osoby non stop nie myślą o takich zabawach. To że grając czasem to im się zdarza, bo wynika to z fabuły, kreacji postaci czy nastroju - niech sobie będzie, w filmach też są sceny brutalne czy erotyczne. Ale jeżeli cały PBF kręci się w okół jednego, i nie jest to PBF z przeznaczeniem sensu-stricto dla horroro-sado-maso-maniaków, to coś jest nie tak. I nie można temu przyklaskiwać lub udawać, że nic się nie dzieje.

    Chcą się bawić w takie rzeczy, niech odpowiednio oznakują PBF, zrobią z niego grupę zamkniętą czy coś w tym stylu. Bo weźmy pod uwagę sytuację skrajną. Dzieci z podstawówki odkryły PBF na pierwszej lekcji informatyki, kochają koniki, widzą informację o 'najlepszym końskim PBF' wchodzą, niewinne i naiwne, nie ma zbyt wielkich wymagań więc szybko zaczynają grać pisząc dwuzdaniowe posty naładowane uroczymi emotami, z przeświadczeniem, że koniki są radosnymi stworzonkami brykającymi po łące i nagle trafiają....
    Dalej sobie sami dopowiedzcie ulubionym fragmentem z tego forum. Psychika dzieciaka zjechana na najbliższe kilka dni jak nie dłużej.

  • I nagle trafiają... do lochu ponurego i mrocznego stada, gdzie wiszą łańcuchy :)

    . Po co ośmieszać i wyszydzać ludzi, którzy dobrze się bawią, nie szkodząc jednocześnie nikomu innemu?

    Dla mnie widok swastyki w podpisie szkodzi. Poza tym coś takiego informuje, że taka osoba jest niedorozwiniętym ścierwem które chce być "mhroczne" i "dojżałe". Ośmieszenie i wyszydzenie to dobra rzecz, zawsze można to podciągnąć pod jakiś paragraf. Wyjdź na ulicę ze swastyką na klacie, ciekawe, czy nie będziesz nikomu szkodzić.

  • Gość (Kelan)

    Odnośnik bezpośredni

    Stasioman, poważnie?

    Owszem, w sieci mnóstwo jest forów robionych przez ludzi bardzo młodych, gdzie poziom jest bardzo różny. Jeśli jednak pasja jest uzewnętrzniana przez (cytuję administratora forum ) "napierdalanie" się koni za pomocą pejczy, noży, oraz różnego rodzaju narzędzi, co połączone jest naturalnie z gwałtami - coś tu mocno nie trybi. Jeśli na tym polega odkrywanie seksualności i jest w tym dla kogoś coś rajcującego, to spotykamy się z poważnym problemem.

    Ponadto forum reklamuje się jako "Najlepsze w Polsce forum PBF o koniach". Czy chciałbyś, żeby na Cartoon Network Twoje dziecko oglądało sado maso w wykonaniu bohaterów/bohaterek(?) My Little Pony? Jeśli to jest celem forum, trzeba jasno zaznaczyć to na wstępie. W innym przypadku na PBFa mogą zawędrować osoby chcące zagrać na forum o zwierzakach, nie mające jednak ochoty ciąć się nożami i gwałcić. A nie zapominajmy, że są to (jak sam zresztą zauważyłeś) osoby bardzo młode.

    Właśnie z tego względu tego typu recenzje są potrzebne. Skoro nikt nie zwróci uwagi na pewien problem, pozostanie on szerzej niezauważony. Jeśli więc powstawać będą kolejne podobne twory, spotkają się z identyczną reakcją jak Wild Neigh.

  • Gość (Stasioman)

    Odnośnik bezpośredni

    @Kelan: szczerze mówiąc, w swojej wypowiedzi opierałem się głównie o wrażenie, jakie odniosłem czytając artykuł. Teraz spojrzałem na forum, i wygląda na to, że jednak jest robione przez osoby pełnoletnie. Abstrahując od tego, jakiego rodzaju osoby robią to forum, masz tu w moim odczuciu stuprocentową rację - tego typu fora powinny być zabezpieczane przed dostępem osób niepełnoletnich. Jest to faktycznie istotna sprawa, a twórcy forum zasługują przez to na wszelkie gromy, jakie przetoczyły się po nich w komentarzach. Serio, przecież to podstawa - jak robi się forum od lat 18 to powinno być zaznaczone jako od lat 18, i tyle.

    I o tym właśnie powinien traktować ten artykuł, jeśli to było jego . O moralności i etyce pewnych rodzajów postępowań - zamiast bycia mało merytoryczną pseudorecenzją. Kiepski silnik forum? Zgoda, to słuszna uwaga. "Porywające" się konie? Może znieczuliłem się za bardzo Encyclopedią Dramaticą, ale jak dla mnie jeśli ktoś lubi bawić się w ten sposób, niech się bawi - byle trzymali się z dala od normalnych ludzi. Bo też jeśli chodzi o zwyczaje językowe, to skoro tak jest im najlepiej pisać, niech piszą; wydaje mi się, że tego typu fora są tak dalekie od tych, które my uważamy za normalne, że samo przykładanie do nich tej samej miary jest czymś niezdrowym. W końcu o ile ktoś może sobie pomyśleć "A, gram na Mgławicy Mocy, ale znudziło mi się SF, to spróbuję sobie coś fantasy", trudno sobie wyobrazić, żeby zdecydował "Fajnie było na Nimnaros, ale pora poszukać czegoś nowego, hmm, może forum o gwałcących się koniach sado-maso?" - bo do czegoś takiego trzeba chyba jednak dość wyjątkowej osoby. PBFy RPGowe i PBFy furry to chyba jednak dwa zupełnie różne światy, a próby traktowania jednych jak drugie nie prowadzi raczej do niczego normalnego.

  • PBFy RPGowe i PBFy furry to chyba jednak dwa zupełnie różne światy, a próby traktowania jednych jak drugie nie prowadzi raczej do niczego normalnego.

    Nie. Forum to forum. Nie ma żadnej taryfy ulgowej bo to "furry", pbf "dla jaj" czy "luźna zabawa dojrzałych ludzi". Jeśli forum jest otwarte dla każdego, każdy może na nie zajrzeć, każdy może czytać jego treść, a treść jest niespecjalnie przyjemna w odbiorze, bo ludzie szaleją ze swastykami i opisują szczegółowo jak się gwałcą i krzywdzą jako zwierzęta, to coś jest nie tak. "Niech się bawi" piszesz, dobrze, ale niech robi to tak, by nikt tego nie widział.

  • Gość (shania)

    Odnośnik bezpośredni

    Sami seksuolodzy na tym VL, że tak łatwo rozpoznają dewiacje seksualne u ludzi :P Stasioman głosem rozsądku w jałowej dyskusji.

    Drodzy, dzieci dzisiaj się wychowują trochę inaczej niż my. Mają dostęp do internetu, mają dostęp do porno i takie są fakty i takie jest życie, a z recenzji wynika tyle i tylko tyle, że ktoś tu jest na internety po prostu za stary :P Żyjcie i dajcie żyć innym.

  • Gość (Kelan)

    Odnośnik bezpośredni

    Nie trzeba seksuologa, by stwierdzić że pewne typy zachowań są dość ekstremalnym odchyłem od normy. Jeśli uważasz, że "takie są fakty i takie jest życie", spróbuj na sobie praktyk stosowanych na WN i wróć opowiedzieć jak było.

    z recenzji wynika tyle i tylko tyle, że ktoś tu jest na internety po prostu za stary

    Jeśli jest to dla Ciebie jedyne podsumowanie recenzji i komentarzy (choć powołując się na głos Stasioman'a nie jesteś jakoś najwyraźniej w stanie zauważyć jego drugiego komentarza, gdzie nie powinnaś mieć już wątpliwości co do sensowności tekstu) albo nie czytałaś zbyt uważnie albo jesteś za młoda, by wyciągnąć z lektury odpowiednie wnioski.

  • Gość (shania)

    Odnośnik bezpośredni

    Nie, Kelanie, moim podsumowaniem było przede wszystkim ostatnie zdanie mojego komentarza, które pominąłeś, możesz sobie darować ocenianie mojej dojrzałości.

  • Gość (Kelan)

    Odnośnik bezpośredni

    Nie tyle pominąłem, co uważam za bezcelowe pisanie tej samej rzeczy kolejny raz. Jeśli przeczytasz raz jeszcze to, co pisałem (nie tylko zresztą ja) powyżej, może wreszcie argumentacja do Ciebie trafi.

    możesz sobie darować ocenianie mojej dojrzałości

    "ktoś tu jest na internety po prostu za stary" vs "albo nie czytałaś zbyt uważnie albo jesteś za młoda[...]"
    Odsyłam do (jeśli dobrze pamiętam) jednej z lektur szkolnych: "W pustyni i w puszczy". Polecam szczególne zwrócenie uwagi na dywagacje moralne Kalego - powinnaś znaleźć punkt wspólny.

    Komentarz ostatnio edytowany około 11 lat(a) temu przez Gość
  • Gość (shania)

    Odnośnik bezpośredni

    Ja szkołę już trochę temu skończyłam, z polskiego dobra byłam, ale pewnie nie jestem z tymi książkami na tyle świeżo, co Ty, by pamiętać problemy Kalego - zresztą po prawdzie nigdy nie przepadałam za Sienkiewiczem. Wolałabym innych autorów, którzy klasą rzeczywiście byli do Sienkiewicza zbliżeni (wspomniany Mickiewicz jest istotnie geniuszem, ale wysuwanie go jako przykładu osoby piszącej bez emotek jest komiczne; forum pbf nie jest i nie będzie dobrym tworem literackim z uwagi na wielość autorów chociażby, a to forum, o ile dobrze widzę [a mało widzę, bo wgłębianie się w takie treści nie sprawia mi większej radości] w żadnym miejscu nie napisało, że do takiego aspiruje). Nikt jednak klasyków nie porównuje do autorek książek typu "Zmierzch" (gdzie w sumie emoty by nikogo szczególnie nie zdziwiły, ale poprawność redakcyjna na nie nie pozwala - posty na forum przez edytora nie przechodzą), "50 twarzy Greya" (która to pozycja notabene jest w sklepach do dostania normalnie, dla każdego, bez okazania dowodu osobistego!), a Anne Rice nawet specjalnie mocno nie dostała po uszach za trylogię o śpiącej królewnie (którą także można zakupić bez okazania dowodu osobistego w księgarni).

    Zgodzę się właściwie tylko z tym, że administracja powinna była zadbać o usunięcie swastyki z forum.

  • "50 twarzy Greya" (która to pozycja notabene jest w sklepach do dostania normalnie, dla każdego, bez okazania dowodu osobistego!),

    Tylko że nikt nie stawia takiej książki na dziale dla dzieci, a w recenzjach, czy streszczeniu nie jest napisane "najlepsza książka dla dzieci". Jeśli nieodpowiednie osoby po nią sięgną to jest ich sprawa, bo mają mniej lub bardziej dokładnie napisane o czym jest książka. Ale nikt im nie wmawia, że są tam pieski, kotki i kraina pluszaczków.

    WN w jawny sposób wprowadza potencjalnych graczy w błąd tytułując się najlepszym PBF o koniach w Polsce, nie informując, że z końmi to mają wspólne tylko avatary, a skoro uważają się za najlepszy, tak został oceniony, i pod względem jakości postów i treści. Nie jako na własne życzenie. Więc nie broń forum porównując go do dzieł literackich, bo to nie o to chodzi. Jeśli ktoś się uważa za najlepszego - będzie porównywany z tymi zaliczanymi do grupy dobrzy, czy też najlepsi. A jeżeli pod jakimiś względami nie dorasta im do pięt, nie powinno to dziwić, że jest to wyszczególnione. W końcu na jakiejś zasadzie Administracja forum uznała, że jest najlepszy. Ale jak się okazuje jest w błędzie, i po to jest recenzja, by pokazać obiektywne oblicze forum, a nie hasła reklamowe administracji.

    Bądźmy poważni, gdyby moje dziecko za moją namową zaczęło bawić się w PBF, a wiadomo dzieci zaczynają od zwierzątek w dużej ilości przypadków i trafiło na takie forum, sugerując się że to najlepszy PBF o koniach w Polsce, i naczytało się głupot stamtąd, to na pewno postawiłabym na głowie cały Internet aby wyciągnąć konsekwencje od administracji, za brak odpowiedniej informacji i propagowanie takich zachowań wśród nieletnich. Pomijając fakt że od siebie też bym dołożyła im nieco, tak aby Internet obrzydłby im na dobre. Może wiele osób jeszcze tego nie rozumie, jesteśmy młodzi piękni, nie mamy dzieci, ale może mamy młodsze rodzeństwo, chrześniaków, czy kuzynów w wieku kilkunastu lat. Na prawdę są tak przesiąknięci pornografia i patologią (jak ktoś powyżej pisał)? Nie wydaje mi się. Za to wiem, że PBFy są doskonałą motywacją dla dzieciaków do nauki pisania i kreatywnego myślenia, jak również ortografii itp. Jak niechętnie dziecko będzie pisało wypracowanie na jakiś temat, a jak chętnie poprowadzi swojego bohatera. Ma to potencjał dla dzieci. Oczywiście nikt ich nie rzuci od razu na fora z postami po kilka stron, właśnie niech zaczynają od kucyków i piesków, z czasem sami zaczną poszukiwać czegoś innego, i będą starali dorównać się kolegom. Ale na Litość Boską, niech PBF o koniach, nazywa się PBF o koniach, a ten o Końskich-Patologiach będzie odpowiednio oznakowany, lub najlepiej zamknięty, do czytania przez niezarejestrowanych a rejestracja będzie po aktywacji administratora, gdzie sam administrator dowiedziawszy się że ma gracza poniżej powiedzmy 16 roku życia niech go po prostu zbanuje. To nie są wymagania z kosmosu. Ale oczywiście nikt świadomie gracza nie wywali, przecież te statystki... A jeszcze jak ten gracz napisze na VL że dostał bana za wiek... dla mnie taki administrator byłby na prawdę objawieniem i broniłabym go i stała po jego stronie - za dojrzałość i rozsądek. Pomijając fakt że PBF byłby o molestowaniu nieletnich źrebaków czy czego tam innego. Ale do każdej tematyki PBFu można podejść z rozsądkiem i głową, tak by nawet ten najbardziej kontrowersyjny czy odrażający zachował poziom, i nie godził w odczucia osób z nim nie związanych. Kwestia chęci i własnie tutaj pojawia się ta dojrzałość. Jako umiejętność przewidywania skutków i konsekwencji, oraz zapewnienia bezpieczeństwa innym jeśli my robimy coś co może temu zagrozić.

  • Gra w słoneczko i tym podobne, dotykanie dzieci, molestowanie i gwałcenie koni... żyjcie i dajcie żyć innym? A może "patologiom mówimy nie", co?
    Tak obrzydliwe pod względem treści forum obowiązkowo powinno być oznaczone od 18 lat, bo ktoś już napisał wyraźnie, że jak jakieś dziecko wejdzie na to... forum, to skończy ze skrzywioną psychiką. De facto wobec braku informacji dolnej o granicy wiekowej można tą stronę chyba nawet zgłosić do odpowiednich organów.

  • Gość (shania)

    Odnośnik bezpośredni

    Wydaje mi się, że od opisywania koni do realnej gry w słoneczka i praktykowania pedofilii jest jednak jeszcze bardzo daleka droga. :P

  • Od opisywania koni pewnie tak. Od opisywania swoich chorych fantazji seksualnych... nie wiem.

  • Zaraz dojdziemy do wniosku, że na napisanie recenzji administracja PBFa powinna wyrazić zgodę, zaś same teksty powinny być wyłącznie pozytywne i chwalące w niebogłosy wszystko, co na danym forum się znajduje. Wild Neigh, w chwili pisania recenzji, było ogólnodostępne, co oznacza, że każdy mógł się zapoznać z PBFem oraz tym, jak się na nim gra. Gdyby te same uwagi napisać na shoutboxie, najpewniej nikt nie miałby nic przeciwko. Poza tym, obrońcy masochistycznych koni mówią: "każdy może grać gdzie chce" i "każdy ma prawo do własnej opinii", a jednocześnie krytykują... czyjąś opinię.

    Przypomnę, że recenzja z założenia nie jest obiektywna. Skoro obrońcy swastyki jako symbolu szczęścia tak chętnie powołują się na wikipedię, przypomnę, że;
    "...celem [recenzji] jest poddanie ocenie wartości dzieła w oparciu o powszechnie przyjęte kryteria lub w sposób czysto subiektywny."
    Ogólnie przyjęte kryterium w Europie jest takie, że swastyka jest symbolem nazistów, którzy pchali miliony ludzi do gazu, masochizm jest zaburzeniem preferencji seksualnych, podobnie jak fantazje erotyczne ze zwierzętami w roli głównej, zaś moja ocena należy do subiektywnych.

    Tłumaczenie pewnych negatywnych zjawisk ogólnym dostępem do Internetu jest śmieszne. Na Internet nie jest się za starym - można być na niego, co najwyżej, za młodym lub zbyt niedojrzałym psychicznie, by umiejętnie korzystać z jego zasobów. To prawie tak, jakby stwierdzić "ale o co ci chodzi, że oni wypisują rasistowskie hasła pod adresem czarnoskórych. Przecież tego jest pełno w Internecie, rasizm nie jest zły" - przykład może skrajny, ale zasada dokładnie ta sama. No bo przecież nie zabili żadnego murzyna, nie?

    VL to portal o PBFach. Wild Neigh jest PBFem. Nie widzę powodu, by o takich wybrykach nie pisać.

  • Gość (Vasemir)

    Odnośnik bezpośredni

    Darujcie sobie ideologiczne krucjaty. Nie idzie - czy też: nie powinno iść - o walkę o rząd dusz i młode pokolenia (łohoho, tacyśmy wszyscy starzy, że już nie rozumiemy Nowego). Recenzja nie uciekła od wzmianek odnoszących się do sfery moralności, ale jest tam przede wszystkim napisane, mówiąc dosadnie że to forum jest do dupy, ponieważ to gra tekstowa, a ma słaby poziom literacki, ponieważ nie oferuje stabilnego, bezpiecznego skryptu, ponieważ niejasno przedstawia informacje i tak dalej, i tak dalej.

    Dla wszystkich piszących "gdyby Twoje dziecko...", "gdyby moje dziecko...", "gdyby mój chomik...", "gdyby Twój koń bawił się pejczami..." proponuję prosty link do Wiki: http://pl.wikipedia.org/wiki/Argumentum_ad_misericordiam

  • To nie są ideologiczne krucjaty. Fakt faktem PBF wprowadza w błąd reklamując się jako zupełnie coś innego niż jest w rzeczywistości. A mój obszerny komentarz nie odnosi się do umoralniania, a jest odpowiedzią na inny komentarz o rzekomej daleko posuniętej patologi wśród młodych osób, jako iż mają być dokładnie zapoznane z pornografią i innymi duperelami. Oraz moim punktem widzenia, w rozpoczętej już w komentarzach, nie samej recenzji, dyskusji na temat treści prezentowanych na forum i ich [bu]dostępności[/b]. I póki będą głosy skrajnie sprzeczne i lekceważące, póty ja będę wtrącała swoje trzy grosze. Bo mam zamiar negować to z czym się nie zgadzam i uważam za złe. A co do strefy moralności, wypowiedziałam się powyżej, niemal tak jak zwolennicy PBF: "żyj i pozwól żyć innym" z rozszerzeniem: "chroniąc innych przed swoimi pomysłami".

  • Gość (shania)

    Odnośnik bezpośredni

    Wszystko bez przesady, nigdzie nie pisałam, że dzieci są z pornografią dokladnie zaznajomione, ale też wątpię, żeby w dzisiejszych czasach dziecko, dajmy na to, 11letnie, było zdziwione "co ten pan koń robi z tą panią koń". Byłoby po prostu zniesmaczone, bo dzieci jeszcze się takimi rzeczami nie jarają i po prostu wyłączyłoby to forum dużo szybciej niż osoby zatroskane o ich dobro komentujące tę recenzję.

    Tak, to forum to chłam, ale przestańmy udawać, że jego recenzja ma na celu zbawienie świata i ochronę dzieci przed złem internetów.

  • Gość (shania)

    Odnośnik bezpośredni

    M... post miał być odpowiedzią na posta Shinnobi, ale mi nie wyszło :P

  • @Shania: Bo i nie było to celem recenzji. Celem recenzji było opisanie PBFa, a że przy okazji skrobania tekstu okazało się, że forum to - cytując - "chłam", a poziom postów jest niższy niż grafomańskie cuś pt. "50 twarzy Greya"... bywa ;). Dopiero przy okazji dyskusji pod tekstem zaczęły pojawiać się tematy zbawienia świata, choć nadal uważam, że należało zwrócić publicznie uwagę na swobodę w umieszczaniu nazistowskich symboli w podpisach.
    Zresztą, w recenzji nie ma oceny samej obecności erotyki na forum. Jak wspomniałem, nie mam nic do forów o takiej tematyce, nawet nie potępiam cyberseksu (choć tego zjawiska to akurat nie zrozumiem, ale spoko), a jedynie do żenującego sposobu opisania, przedstawienia stosunku. Generalnie, zawsze myślałem, że na forach końskich gra się koniem, żeby... no wczuć się w konia. Jeśli nie chce się patatajać, ale bzykać i wiązać łańcuchami, proponuję zajrzeć na PBFy typu Hentailand (albo portale matrymonialne...) - choć podejrzewam, że tam sceny seksu opisywane były z większym smakiem.

  • Jakie znowu "ideologiczne krucjaty"? Po prostu zwracam uwagę na fakt, że strony erotyczne, a tym bardziej zoofilskie, powinny być oznakowane jako te od lat 18. I nie wiem co to za współczesna moda na doszukiwanie się wszędzie erystyki. Wyobrażasz sobie jak podczas debaty na temat stron porno ktoś wypomniał zabierającemu głos, że argumenty z rodzaju: "strony +18 powinny być oznaczone jako +18, aby osoby nieletnie wiedziały, że nie jest to miejsce dla nich" są "pozamerytoryczne"?

    Komentarz ostatnio edytowany około 11 lat(a) temu przez Borys
  • Gość (shania)

    Odnośnik bezpośredni

    @Popek co do symboli nazistowskich oczywiście racja, to coś, za co należy się publiczne zbesztanie. Ale jeśli chodzi o resztę, to po prostu wydaje mi się, że recenzje jest lepiej poświęcić bardziej wartościowym forom niż nawalać się z tych, które są, jakie są i inne być nie zaczną, bo ludziom, którzy tam grają, taki tryb rozgrywki odpowiada. Szanujące się portale literackie, szanujący się znawcy literatury nie komentują dzieł takich jak wspomniane 50 twarzy greya (tytuł chyba dobrze oddaje metaforę tego forum ;P), bo po prostu nie mają w tym celu. Koń z pejczem jaki jest - każdy widzi :P

    @Borys nic tak nie przyciąga małolatów jak znaczek "+18" ;)

  • W sumie przez takie rzeczy ludzie uświadamiają sobie, że PBFy są dla dewiantów, nazistów, zoofilów i innych niewyżytych nołlajfiących sadystów. Zamiast godnie żyć i pracować na chwałę i korzyść swoją i społeczeństwa, siedzą takie spaczone osobniki i psują najmłodszych.

    Co do swastyki zmieniłem zdanie, wiadomo w jakim kontekście jest ten symbol najczęściej używany. Niech robią sobie te swoje chore fora w miejscach niedostępnych dla przeciętnych użytkowników internetu, by nie psuć młodych. Albo niech po prostu idą się leczyć do psychologa, seksuologa, czy psychiatry.

    Jak już pisałem wyżej fora tego typu odstraszają normalnych ludzi, a jeśli dla kogoś jest to pierwsze spotkanie z grą PBF, to raczej wyrobi sobie niezbyt pozytywną opinię na temat PBFów. Dlatego dla dobra wspólnego należy spychać takie stronki do ciemnej strefy (czyt. Tor), by tam się mogli powyżywać, a wszelkie inne, dostępne wszystkim (szczególnie dzieciom) zgłaszać do odpowiednich służb jeśli coś takiego pojawia się w internecie.

    Ktoś tu pisał, że to forum nie jest stworzone przez dzieciaki, a więc tym bardziej świadczy to o dewiacji i pozwala na pociągnięcie do większej odpowiedzialności karnej takiego delikwenta, który to stworzył.

  • Szanujące się portale literackie, szanujący się znawcy literatury nie komentują dzieł takich jak wspomniane 50 twarzy greya (tytuł chyba dobrze oddaje metaforę tego forum ;P), bo po prostu nie mają w tym celu.


    Tu niestety muszę sprostować. Weź do ręki jakąś gazetę/magazyn np. o grach komputerowych i zacznij przeglądać. Przekonasz się, że recenzowane są zarówno gry bardzo niskich i słabych lotów jak i te zachwalane na całym świecie. Podobnie gdy sięgnie się po coś ogólnego dotyczącego literatury czy filmu np. na temat filmu "Zmierzch" wypowiadały się legendy kina (jak łatwo się domyślić przerażająco krytycznie). Więc tutaj zupełnie nie masz racji.

  • Gość (shania)

    Odnośnik bezpośredni

    Niestety nie przeglądam czasopism o grach komputerowych, ale jeśli chodzi o legendy kina - bez wątpienia się wypowiadały i bez wątpienia robiły to w wywiadach, programach, na spotkaniach z dziennikarzami et cetera. Niewielu szanujących się artystów samemu z siebie jedzie po gniotach - nie podałaś żadnego konkretnego przykładu, więc ciężko dyskutować abstrakcyjnie.

  • Niewielu szanujących się artystów samemu z siebie jedzie po gniotach

    Ale jak już to robią, to świat się trzęsie. King cisnął po 50 Twarzach i Tłajlajcie:

    "I read Fifty Shades of Grey and felt no urge to go on," King said. "They call it mommy porn, but it's not really mommy porn. It is highly charged, sexually driven fiction for women who are, say, between 18 and 25." (...) King branded Stephenie Meyer's Twilight series "tweenager porn", and added: "They're really not about vampires and werewolves. They're about how the love of a girl can turn a bad boy good."

    Komentarz ostatnio edytowany około 11 lat(a) temu przez Mortarion
  • Niewielu szanujących się artystów samemu z siebie jedzie po gniotach - nie podałaś żadnego konkretnego przykładu, więc ciężko dyskutować abstrakcyjnie.


    Dziękuję Mort, za konkretny przykład.

    Podam Ci z kolei jak to wygląda w gazetach o grach komputerowych, żebyś bardziej zrozumiała o co chodzi. CD-Action (numer Czerwiec 2000), recenzowane gry oceniane są w skali 1-10 (1- nasłabsza kicha, 10 - genialna perełka), w tym numerze padły takie oceny jak: 1+, 9, 7, 7, 6+. Co chce Ci tym pokazać, nie jesteśmy grupą artystów, nie jesteśmy legendami literatury czy sztuki, postępujemy jak KAŻDY normalny portal/gazeta recenzując zarówno słabsze fora jak i przeciętne czy też te, które są wzorami dla innych. Dlatego najpierw jeżeli na jakiś temat się wypowiadasz zapoznaj się dobrze z innymi źródłami - sięgnij po gazetę, może nie o grach, może o czymś innym np. samochodach, mandze ("Kawaii" swojego czasu napopularniejsze pismo o anime recenzowało zarówno anime, które stały się legendami jak i totalne kicze) czy czymś takim, zajrzyj na jakiś portal czy to właśnie o literaturze czy o filmie, przekonasz się jak prowadzone są tego typu portale/magazyny i jak w nich podchodzi się do recenzji. Bo Twoje wyobrażenie jest naprawdę bardzo mylne.

    Komentarz ostatnio edytowany około 11 lat(a) temu przez Jass
  • Gość (Shania)

    Odnośnik bezpośredni

    Nie wydaje mi się, Jass. Przekrzykiwanie się "spróbuj się z tym zapoznać, bo się na tym nie znasz" bez podawania konkretnych argumentów ze swojej strony jest naprawdę słabe, mogę Ci odpisać dokładnie to samo, ale taka karuzela raczej nie ma większego sensu.
    Przykład Mortariona wciąż nie jest konkretny w kontekscie tego, o czym mówiłam. Nie ma niczego dziwnego w tym, że artysta zapytany odpowiada i że odpowiada zgodnie ze swoimi odczuciami. Istotny jest kontekst sytuacyjny - czy napisał to sam od siebie, czy ktoś go o wypowiedź poprosił. Myślę, że częściej (nie zawsze, po prostu częściej) jest to opcja druga w przypadku tych artystów, którzy mają klasę.
    Mówisz, żeartystami nie jesteście - w porządku. Ale w dyskusji przewijają się argumenty typu "Mickiewicz emotek nie stawiał", czy "poziom literacki jest niski". Nie ma gameplaya, system mechaniki nie został oceniony. Grywalność też nie - takie rzeczy ocenia się we wspomnianych przez Ciebie czasopismach o grach komputerowych.
    Tak, w nich, jestem skłonna w to uwierzyć, są recenzje niepochlebne, ale nie są to recenzje bezcelowe, bo kiczowata produkcja korporacyjna różni się wieloma względami od potworków robionych przez dzieci (tak, wiem, że na forum są osoby w tej chwili dorosłe, ale patrząc na staż forum, to jest to nieprawdopodobne, aby zostało ono założone przez osoby pełnoletnie) dla siebie samych i dla zabawy. PBFy to zabawa, nie biznes i dla mnie to śmieszne traktować je w takich kategoriach.

  • Gość (Kelan)

    Odnośnik bezpośredni

    Jako że dyskusja zeszła tu już na kompletnie jałowe tory nie mające z samym forum kompletnie nic wspólnego, może podsumujmy, a dyskusję o recenzjach pisanych przez artystów i magazyny przenieśmy w odpowiednie miejsce.

    Fakty:
    - Powyższy tekst jest subiektywną recenzją PBFa. Teksty subiektywne mają to do siebie, że nie wszyscy muszą się z nimi zgadzać, jednak w przypadku próby podjęcia polemiki, warto dysponować konkretnymi argumentami. "Nie widzę sensu w recenzji" itp. nie jest uznawane za jakikolwiek argument.
    - Wild Neigh jest tworem w każdym aspekcie żałośnie słabym i kalającym dobre imię rozgrywki fabularnej za pomocą forum. W przypadku gdy staramy się promować PBFy jako inteligentną formę rozgrywki (pisanie dla przyjemności, szczególnie w obecnych czasach nie jest zjawiskiem zbyt częstym), tego typu szkarady zdecydowanie podkopują naszą pozycję.
    - Obrócony o 45 stopni krzyż równoramienny, czyli swastyka nie jest symbolem szczęścia, a jego używanie jest w Polsce karalne.
    - Odczuwanie podniecenia na myśl o torturowanych i gwałconych koniach (czy jakichkolwiek innych istotach żywych) jest oznaką poważnego skrzywienia psychicznego.
    - Seks jest na forach obecny i jest to rzecz absolutnie normalna. Skrytykowana została forma, a nie fakt.
    - Recenzja jest formą mającą na celu przybliżenie danego forum czytelnikowi, dotykać może więc wszelkich aspektów związanych z działalnością PBFa.

    @Shania
    Daj już spokój, bo na tyle szamoczesz się w zeznaniach, że ostatni post zaczyna podchodzić pod abstrakcję. Rozumiem i szanuję prawo każdej osoby do posiadania własnego zdania, ale na litość jeśli chcemy prowadzić polemikę musimy być w stanie dostrzegać racje przedstawione przez drugą stronę. Niestety uparcie traktujesz odpowiedzi innych osób w sposób bardzo wybiórczy, bądź wygodny ("nie pamiętam tej książki" - a w google nie wklepię, bo byłabym w niezręcznej sytuacji). Piszesz, że "szanujący się znawcy literatury nie komentują dzieł takich jak wspomniane 50 twarzy greya", po czym gdy dostajesz konkretny cytat, konkretnej osoby twierdzisz "Przykład Mortariona wciąż nie jest konkretny w kontekscie tego, o czym mówiłam". Nie wiem co w takim razie jest dla Ciebie konkretne i wrażenie to odnoszę od samego początku tej "dyskusji". Trzeba wiedzieć kiedy po prostu dać sobie spokój.

  • Gość (Shania)

    Odnośnik bezpośredni

    Napisałam dość wyraźnie, że chodzi mi o okoliczność. Istnieje znacząca różnica, czy ktoś się wypowiada zapytany, czy postanawia tak po prostu sobie pojeździć po innych i wydaje mi się, że wystarczy przeczytać moją wiadomość, żeby to zrozumieć.

  • Gość (basia02022000)

    Odnośnik bezpośredni

    Na Wild Neigh jest coś takiego jak zapisy do stad. Tam są podane informacje co należy wypisać (charakter, imię, wygląd, historia itd.), natomiast karty postaci są dla tych, którzy chcą je prowadzić. Karta Sheridana, to pewnie przykład, jak owa może wyglądać. ( jak wygląda teraz http://www.wildneigh.aaf.pl/sheridan-vt1008.htm ).

Dodaj komentarz