Fora opierające się na Axis Powers Hetalia mają własną strukturę i własne zasady funkcjonowania. Osobom absolutnie z zewnątrz trudno się zapewne połapać w tym, na czym tak naprawdę polega ta zabawa, bo jest to jednak coś mniej standardowego niż tradycyjnie pojmowana rozgrywka, chociaż pozornie opiera się na tym samym. Dlatego postanowiłam porozmawiać z adminami kilku PBFów z tej tematyki aby to oni rozwiali największe wątpliwości i jak najlepiej przedstawili o co w tym wszystkim właściwie chodzi.

http://dieperfektehetalia.forumpolish.com/
Jass: Co wspólnego z Axis Powers Hetalia mają fora Hetaliowe?
Austria: Zależy. Znam fora, gdzie wszystkie elementy fabuły mangi są uwzględnione w fabule forum, w kanonach postaci, a admini są restrykcyjni. My jesteśmy restrykcyjni w innym zakresie, ja jestem. Wykorzystuję trochę Hetalię, ale staram się skupić na polityce i gospodarce świata. Pozwalam graczom zrezygnować z kilku rzeczy kanonicznych, jeśli wedle historii lub polityki wygląda to inaczej.

Jass: Czy można wciągnąć do zabawy kogoś, kto nie miał wcześniej do czynienia z tym tytułem?
Austria: Tak, jeśli wcześniej wyjaśni się nowej osobie samą ideę Hetalii. Ideą jest przełożenie mentalności narodowej na mentalność jednego człowieka, nie jest to tak proste i oczywiste, jak można to napisać. Nowa osoba grałaby oczywiście OC, gdyż autor stworzył charaktery kanoniczne, których znajomość jest konieczna do gry. Raczej żaden admin nie zezwoliłby na stworzenie postaci Rosji od kompletnego zera.

http://hetalia-ekipa-rpg.forumne.com/
Jass: Fora hetaliowe są bardziej forami zamkniętymi (przeznaczonymi dla grupki znajomych) czy otwartymi (każdy może zarejestrować się i grać bez względu na to czy miał do czynienia wcześniej z takimi forami)?
Lejdi (Szkocja): Fora hetaliowe przeznaczone są dla wszystkich, którzy tylko znają podstawy i główne założenia świata mangi Axis Powers Hetalia i chcą grać na forach na niej opartych. Rejestrują się zarówno znajomi osób już grających, jak i osoby zupełnie z zewnątrz. Fora hetaliowe dla wielu osób są pierwszymi PBFami, ponieważ są szeroko reklamowane w fandomie hetaliowym, choćby na facebooku czy deviantarcie.
Talvi(Finlandia): Muszę przyznać, że pod pewnymi względami jest i tak, i tak. Polski fandom nie należy do największych, więc niemal wszyscy się ze sobą znają, a nowe twarze nie pojawiają się zbyt często (chociaż witane są entuzjastycznie). Z drugiej strony nie ma pisanego ograniczenia dla tych, którzy chcą się w całą sprawę „wkręcić”. Każdy może się zarejestrować i spróbować, chociaż, jak to zwykle bywa, o wiele łatwiej jest już mieć kogoś, kto „wprowadzi w tajniki”, bo fora hetaliowe są na tyle specyficzne, że nawet osoba obeznana z tego typu rozrywką może poczuć się zagubiona (chociażby z powodu zwyczaju obfitej gry fabularnej na chacie).

Jass: Na co trzeba być przygotowanym grając na takich forach?
Lejdi: Na forach hetaliowych wykorzystywana jest przede wszystkim wiedza o państwie, w którego personifikację się wcielamy, a także o mentalności i stereotypach opisujących jego mieszkańców. Wpływ na postaci mają również bieżące wydarzenia polityczne i gospodarcze, ogólna kondycja państwa, ale również jego historia. Wszystkie te charakterystyczne cechy należy zebrać w logiczną całość, która będzie opisywała charakter i wygląd personifikacji. Jednocześnie obowiązuje nas kanon postaci z mangi i anime, który często obiega od rzeczywistego obrazu państwa. Najlepsze postaci są tzw. „złotym środkiem” pomiędzy wizją autora, a stereotypami. Wiele z państw nie wystąpiło jeszcze w serii, więc przy nich mamy większą dowolność. Wydaje mi się, że istnieją fora hetaliowe bardziej i mniej „wymagające” pod względem tworzenia i prowadzenia postaci – na niektórych można spotkać się z przymykaniem oka na sprzeczności w obrazie państwa i jego personifikacji, a także na niekonsekwencję odnośnie napisanej Karty Postaci i rzeczywistej gry. Na większości jednak jest to pilnowane.
Od strony technicznej, fora hetaliowe różnią się od innych przede wszystkim większym skupieniem fabuły na cb niż w postach i ograniczeniem roli Mistrza Gry. Na większości zazwyczaj nie ma głównego wątku fabularnego poza odbywającymi się od czasu do czasu eventami.
Talvi: Po pierwsze trzeba wiedzieć czym jest Hetalia. Chociaż orientacyjnie, na tyle, by rozumieć koncept i mieć świadomość czy kraj, którym chcemy grać nie istnieje już kanonicznie. Wtedy trzeba zacząć martwić się o to, jak został przedstawiony w mandze. Relacja kanon-fanon-stereotyp można by rozpisywać w nieskończoność, a każde forum i każdy użytkownik mają do tego swoje podejście. Może brzmi to skomplikowanie, ale w istocie nie jest takie trudne. W zasadzie najbardziej niezbędne są co najmniej podstawowe informacje na temat kraju, którym chce się grać. Dobrze wiedzieć, gdzie to leży i czy ludzie nie chodzą tam czasem w dość intrygujących nakryciach głowy. Od nikogo nie wymaga się, by wiedział, że w jakieś tam bitwie brała udział któraś tam brygada z Wygwizdowa Większego.

http://the-hetalia.forumpolish.com/
Jass: Czy na forach hetaliowych działa jakiś MG czy rozgrywka wygląda raczej jak "każdy sobie rzepkę skrobie"?
Mołdawia: Często występuje funkcja MG, jednak nie jest to coś, bez czego fabuła nie może się odbyć. Zależy to zwykle od ogólnego założenia fabularnego forum lub rozgrywki. Przykładowo, na tym forum często ta funkcja się przydaje ze względu na takie, a nie inne założenie.

Jass: Rozumiem, że grę traktuje się tutaj z przymrużeniem oka, ale czy są jakieś granice?
Mołdawia: Granice to głównie możliwości postaci. Jeśli nie ma podstaw kanonicznych lub headkanonowych do odstępstw, możliwości postaci nie różnią się od możliwości normalnego człowieka. Także główną nietolerowaną rzeczą jest robienie z postaci "koksa". Podobnie ma się kwestia charakteru, chociaż to raczej typowe dla jakichkolwiek forów, postacie typu MarySue nie przejdą. Dodatkowo raczej staramy się o w miarę naturalny wygląd postaci. Wiadomo, że w erze farb do włosów i innych specyfików poprawiających urodę, przymyka się oko na kolorowe włosy. Jednak robienie naturalnie blond Azjatów, czy białych Afrykanów to lekkie przegięcie, a niestety się zdarza. Głównie u ludzi, którzy nie przywiązują do tego większej wagi, albo nie do końca znają podstawę, która w końcu opowiada o personifikacjach różnych miejsc. (Chociaż tutaj mamy także demony, ale to kwestia dopowiedzianej fabuły forum)

Dziękuję za rozmowę.
Jass