Niedawno mangowy świat PBFów został zalany wieloma forami opartymi o mangę Bleach, która swego czasu cieszyła się niezwykłą popularnością. Niestety większość z nich ledwo dożyła paru miesięcy istnienia, a na polu bitwy utrzymało się jedynie Bleach OtherWorld, aktualnie określane jako najlepszy Bleach PBF, ale czy słusznie?
Życie w Soul Society toczyło się beztrosko, wszystko było w ładzie do czasu, aż po ponad stu latach zanotowana została obecność niesamowicie wysokiego reiatsu, na poziomie kapitańskim w Świecie Żywych. Ponadto nie dochodziła ona jedynie z jednego miejsca. Cała ta sytuacja zainteresowała Seireitei w związku z czym na miejsca zostały wysłane specjalne jednostki. Wszystko okazało się jednak pułapką zastawioną na Gotei 13 – tak wygląda jedynie początek historii, na której rozwój wpływają gracze. Po każdym wydarzeniu związanym z głównym wątkiem fabularnym, w specjalnym temacie pojawia się tekst mający opisać najważniejsze dokonania z nim związane. Fabuła wydaje się dosyć oklepana, a zaglądając do tematu opisującego wydarzenia można się załamać, ponieważ używane są w nim cholernie banalne tematy takie jak chociażby chęć przejęcia władzy bez żadnego głębszego powodu, po prostu ze zwykłej zachcianki. Jak widać fabuła odstaje od tego, co było widziane w świecie Bleacha, jednak to nie koniec różnic między forum, a mangą. Miejsce akcji również jest nieco odmienne od tego znanego z dzieł Tite Kubo. Świat, w którym odbywa się całe przedsięwzięcie otacza aura realizmu. O ile miasta na naszej rodzimej planecie były zmyślone tak tutaj występują pod prawdziwą postacią. Nie można tutaj spotkać takiego miasta jak Karakura, w którym w oryginale rozpoczynała się cała akcja, ale za to można odwiedzić takie miejsca jak Nowy Jork, Tokio, Rzym, a nawet Moskwa. Do tego można zwiedzić wszystkie kontynenty na Ziemi, więc forum nie ogranicza się tylko do tych czterech miast. Niestety zawiodłem się na lokacjach, o ile pomysł, by umieścić miejsce akcji Świata Żywych w naszym świecie jest całkiem oryginalny, tak wykonanie jest niezbyt pomysłowe. Większość działów jest pusta zaś te, w których znajduje się jakikolwiek temat, są uzupełnione przez graczy mniej więcej w taki sposób:
Obszary położone wysoko ponad poziomem ziemi, niekiedy zakłócone drapaczami chmur, o jakie trudno w innych miastach.
Dobrze, można zwalić całą winę na to, że temat został stworzony przez zwykłego użytkownika forum, ale jak się okazuje, istnieją również lokacje stworzone przez administrację, na przykład wchodząc w te kanoniczne takie jak poszczególne sekcje Bramy Seireitei. Widoczne tam opisy wyglądają tak:
Brama Sieritei nazywana Shōryūmon, co oznacza dosłownie "Brama czerwonego nurtu".
Brak jakichkolwiek informacji o bramie, jedynie opisana została jej nazwa. Nikt nawet nie pomyślał, że wystarczyłoby umieścić chociażby opis tego, jak wygląda teren wokół niej. Takich perełek jest mnóstwo, wystarczy wejść w pierwszy lepszy temat na forum z opisem jakiegokolwiek miejsca. Idąc dalej brak tutaj związku z postaciami kanonicznymi – wszyscy NPC są autorscy. Na forum istnieją cztery grywalne rasy. Pierwszą z nich są Shinigami, czyli wojownicy, których zadaniem jest stanie na straży balansu systemu cyrkulacji dusz między Światem Żywych, a Soul Society. Posiadają broń zwaną Zanpaktou, posiadającą własne umiejętności, imię, wygląd oraz osobowość. Może ona przybrać dwa stadium odpieczętowania, czyli Shi-Kai – wstępne uwolnienie umożliwiające skorzystanie z części zdolności swojej broni oraz Ban-Kai – pełne uwolnienie pozwalające na wykorzystanie pełnej mocy Zanpaktou. Następną z grup są Quincy, którzy używają zdolności do pochłaniania i manipulowania reishi, w celu stworzenia broni duchowych przeznaczonych do walki. W przeciwieństwie do Shinigami nie posiadają dużych zasobów reiryoku, jednak są w stanie wykorzystać energię znajdującą się w naturze. Quincy korzystają z łuków przywoływanych za pomocą artefaktów, osoby bardziej doświadczone mogą materializować broń bez używania specjalnych przedmiotów. Kolejni są Fullbringerzy, czyli zwykli ludzie rodzący się z umiejętnością zwaną Fullbringiem. Moc ta najczęściej pochodzi od pustych. W wyniku ataku hollowa na matkę, w jej przyszłych dzieciach pozostaje ślad reiatsu. Umiejętność ta może również zostać odziedziczona po rodzicach. Zdolność ta pozwala na manipulowanie duszą wszelkiej materii. Dzięki niej można wyzwolić charakterystyczną dla siebie umiejętność z przedmiotu, z którym wiążą się silne emocje. Ostatnią z nich są Vizardzi, Shinigami łączący się z hollowem chcącym przejąć nad nimi kontrolę. Poza podstawowymi umiejętnościami Bogów Śmierci potrafią również na pewien czas zwiększyć swoją ogólną siłę poprzez zmaterializowanie maski pustego. Wiąże się to jednak z ryzykiem utraty kontroli nad własnym ciałem. Forum postanowiło nie dodawać niczego od siebie do ras, a jedynie pójść za kanonem. Gracze mogą również dołączać do specjalnych organizacji. Pierwszą jest Gotei 13, stowarzyszenie skupiające Shinigami oraz Vizardów mające siedzibę w Seireitei. Z nazwy wynika, że dzieli się na 13 dywizji, w których znajduje się po około 200 członków, na czele których stoi kapitan, a wraz z nim porucznik, który ma pod sobą 18 oficerów odpowiadających za pozostałych członków oddziału. Najważniejszym z kapitanów jest ten sprawujący władzę nad 1 dywizją, noszący specjalny tytuł generała. Główną władzę sądowniczą w Soul Society sprawuje jednak odrębna jednostka zwana Centralą 46, podlegającą bezpośrednio Królowi Dusz przebywającemu w innym wymiarze, a w jej skład wchodzi 40 mędrców oraz 6 sędziów, którzy pozostają anonimowi dla wszystkich w Seireitei. Wszystkie obrady prowadzone są w pomieszczeniu zwanym Seijou Toukyorin, do którego mają dostęp jedynie oni. Wyjątkiem jest sytuacja, w jakiej dana osoba otrzymuje wezwanie, którego może udzielić jedynie rada. Organizacja nie różni się niczym od tej, która występuje w mandze. Drugą jest Yawata, jej głównym celem jest działanie przeciw Seireitei. Skupia ona wokół siebie Quincy i Fullbringerów choć też i w skrajnych przypadkach Shinigami oraz Vizardów. W stowarzyszeniu istnieje 5 stopni. Nad wszystkimi stoi dowódca wraz z vice-dowódcą. Dalej jest sześciu kapitanów, którzy stoją nad jednym kapitanem oddziałów szpiegowskich oraz wraz z nim nad agentami i członkami oddziałów. Trzecią jest Gildia Skrytobójców. Dwa ostatnie ugrupowania są autorskie, lecz niestety nie reprezentują sobą zbyt wysokiego poziomu. Yawata wygląda tak jakby chciała być inna niż Gotei 13, ale nie mogła. Najbardziej uwiódł mnie ten fragment:
Kapitan (Maksymalna ich ilość to siedmioro i dowodzą właśnie taką ilością oddziałów. Sześć z nich nie ma żadnej specyfikacji, jedynie numer „zero” określony jest oddziałem specjalnym/szpiegowskim, w którego skład mogą wejść nawet Shinigami - włącznie z kapitanem. Jednakże jest on w hierarchii Yawaty położony poniżej pozostałych sześciu. Każdy kapitan pełni również rolę ambasadora zastępczego, a także sprawuje funkcję przywódców, gdy zachodzi taka potrzeba.)
W Gotei 13 specjalny oddział był nad wszystkimi pozostałymi, zaś tutaj jest na odwrót. Brak w tej organizacji oryginalności, widać w niej jedynie oklepaną przeróbkę tej znajdującej się w Seireitei. Niestety nie mogę nic powiedzieć o Gildii Skrytobójców, ponieważ nic o niej nie wiadomo. Przydatną rzeczą okazuje się „Poradnik nowego gracza”, w którym zawarte są odnośniki do najpotrzebniejszych tematów wraz z krótkim opisem tego, co się w nich znajduje. Pora zajrzeć do regulaminu. Wszystkie punkty wydają się zwyczajne, choć dosyć ciekawym elementem jest informacja wpleciona w jego środek, która rozkazuje wysłanie wiadomości do admina, wskazującej na to, że dana osoba przeczytała regulamin. Dzięki temu na pierwszy rzut oka widać kto się z nim zapoznał, a kto nie. Czas przejść do mechanicznych spraw. Wszystko opiera się na porównaniach bez zbędnego liczenia czy zapoznawania się z milionami rozpisek. Oczywiście nie może być przecież tak pięknie. Wszystko ma podstawę w poziomie postaci odpowiednio dobieranym, no właśnie, przez MG oraz Administrację. Po każdym wydarzeniu gracz musi podać w odpowiednim temacie link do posta, który je kończy w wyniku czego osoby upoważnione zdecydują czy osoba ta zasługuje na podniesienie poziomu. Administrator podkreśla, że „będzie brana pod uwagę stylistyka, interpunkcja i ortografia, więc nawet, jeśli ktoś napisze wielki post, to nie ma zagwarantowanej nagrody” oraz to, że do tematu mają być wrzucane nie tylko linki dotyczące walk czy treningów, ale również zwykłych rozmów. Nieznane są kryteria oceny, dlatego nie jestem w stanie się do nich odnieść, jednak ustanawianie tego ręcznie jest dosyć czasochłonne, a zmechanizowanie tej czynności nie jest rzeczą trudną, a czas na tym zyskany można byłoby poświęcić na rozwinięcie opisów lokacji. Ponadto poziom jaki postać otrzyma na start zależy od tego, jak zostanie wykonana karta postaci, co jest dosyć fajnym dodatkiem w szczególności dla tych, którzy lubią pisać historie. Wracając jednak do tematu, istnieją też statystyki i atuty takie jak zanjutsu, hohou, hakuda, kidou/kontrola reiatsu, ilość reiryoku, siła fizyczna i wytrzymałość, które dzielą się na 6 poziomów opisanych słownie, w większości chodzi o wpisanie w pole Amator, Brak umiejętności, Zwykły poziom, Normalna lub Mierna (wymieniłem jedynie nazwy, które występują pod najniższym poziomem, zróżnicowane ze względu na daną statystykę, choć w rzeczywistości stojące na tym samym stopniu), co okazuje się dosyć zbędnym i nieczytelnym dodatkiem. Rozumiałbym całą sytuację, gdyby te nazwy miały coś wspólnego chociażby z rangami, bo teraz to tylko puste słowa dodane ot tak, bo komuś się spodobało. Wystarczyłoby zastąpić te wszystkie nazwy cyfrą 1. Wtedy gracz nie musiałby za każdym razem upewniać się czy dobrze rozumuje ani zapamiętywać tych wszystkich nazw. Atrybuty rozwija się za pomocą punktów, które otrzymuje się w zamian za wzrost poziomu postaci. Istnieją również specjalizacje w danej dziedzinie, które wybiera się na odpowiednich poziomach postaci. Dają one przewagę nad innymi oraz dodatkowe miejsca na techniki. Jak widać mechanika jest dosyć prosta i przyjemna, szczególnie dla gracza, który ma za zadanie jedynie rozdawać punkty i dodawać linki w odpowiednim temacie, jednak nie do końca dla osób uprawnionych do sprawdzania wydarzeń w jakich uczestniczyli gracze. Wygląd forum prezentuje się całkiem przyjemnie, szarość idealnie komponuje się z klimatem Bleacha. Poza tym menu umieszczone na samej górze przekierowuje użytkowników do najważniejszych sekcji forum, co jest bardzo przyjemne.
Bleach OtherWorld jest forum z pewnością wartym uwagi, jednak posiada wiele wad, które mogą odstraszyć wiele osób. Administracja powinna trzymać się na baczności, ponieważ w obecnej sytuacji strona ta nie prezentuje się najlepiej i moim zdaniem nie zasługuje na miano najlepszego Bleach PBFa ze względu na niedopatrzenia i jakość niektórych sekcji.
Qulob
Komentarze (3)