Gdy przekopywałam się przez stosy archiwów, zaległych tematów i katalogów, żeby znaleźć PBFy z przeszłości - niegdyś cieszące się popularnością i stanowiące centrum zabawy graczy - zauważyłam, że najdawniejszymi forami, o których można znaleźć jeszcze wzmianki są fora zwierzęce - końskie i wilcze oraz mangowe. Dlatego postanowiłam zacząć właśnie od tego punktu i ten artykuł będzie poświęcony tematyce końskiej. Jest ona równie popularna dziś, co kilka lat temu, obok kilku stabilniejszych tworów, co rusz powstają i upadają mniejsze stadniny czy ośrodki jeździeckie. Chciałam tutaj przywołać kilka takich PBFów, które wydaje mi się, że odegrały dość ciekawą rolę w rozwoju tej tematyki. Być może starsi gracze jeszcze je pamiętają, być może były to miejsce gdzie wychowywali się dzisiejsi admini takowego gatunku. Zatem powspominajmy jak to się kiedyś galopowało na końskim grzbiecie.

Platinum Stables

   Czy tu była jakaś fabuła? Ano nie. Było za to krótkie wyjaśnienie "Jak grać". I według tej punktowej rozpiski najpierw należało się zapisać do spisu kreując swoją postać, następnie znaleźć wierzchowca/właściciela, trenować do zawodów i brać w nich udział, a także rozwijać kontakty naszego bohatera. Zasady konkurencji w zawodach również zostały opisane w kilku słowach i nawet można doszukać się tam wzmianki o Mistrzu Gry. Idąc kolejno, poznajemy hierarchię stajenną oraz rangi - rozpisane, ale już nie opisane. Dodatkowo znajdziemy również zasady chorowania, krótki spis samych końskich schorzeń (co ciekawe z dopiskiem, że ludzie nie chorują, a jeśli już, to muszą sobie radzić sami) i nawet temat z tytułami administracyjnymi. Nie mogłam sobie nie pozwolić zajrzeć do regulaminu. Oprócz mnóstwa błędów gramatycznych, które rzuciły mi się w oczy, nic zaskakującego nie znalazłam. Ogromne rozmiary awatarów, jak i mieszanie avatarów realnych i rysunkowych było w tamtych czasach dość powszechnym zjawiskiem, więc nie powinno to nikogo dziwić. W Zapisach znajdziemy prowizoryczne "karty postaci". Gracze świeżej daty, którzy w tamtych latach jeszcze nawet nie zetknęli się z terminem "PBF", mogą doznać lekkiego szoku na widok tak krótkich prezentacji swojego bohatera, które ledwo przekraczają kilka wyrazów, a gdy już ktoś rozpisał się na kilka zdań... to było dopiero szaleństwo. Cóż, może akurat to forum nie należy do najwcześniejszych, jednak im fora odleglejsze w czasie gry, tym właśnie bardziej podobne do tego przedstawianego tutaj. Oprócz miejsca na fotografie swoich wierzchowców (coś na zasadzie dzisiejszego spisu zajętych wizerunków), możemy doszukać się również akt koni, czyli bardziej rozbudowanej wersji tego, co możemy obserwować w zapisach, aczkolwiek odnoszące się już wyłącznie do samych zwierzaków.

Przejdźmy więc do samej fabuły, czyli tego, co się działo w części grywalnej forum. A mamy tu do czynienia z typowym końskim życiem. Właściwie podział na grupy - stada i kluby - odgrywał tu rolę marginalną. Można było bawić się w jeźdźca, można było pozostać zwierzakiem, nawet spotkałam się z taką odmianą, że na forum było kilka kont psich. I dla nieobeznanych z przeszłością PBFową kolejny szok - posty dosłownie kilkuwyrazowe, podpisy kilkukrotnie dłuższe niż sama treść posta, mnóstwo emotikon wyrażających mimikę bohatera, a nawet stosowanie gwiazdek by oddzielić mowę od czynności. Tak, tak wyglądała niegdyś większość forów. O zgrozo, dzisiaj jest to nie do pomyślenia. Z kolei graficznie forum prezentuje się całkiem na poziomie - obrazki odpowiednio pasują do działów i choć jedynym śladem html'u jest prosta tabelka z ogłoszeniem, nie razi to specjalnie w oczy. Na PBFie można również odnaleźć popularny dział do gier i zabaw, miejsce na swoje pomysły oraz poszukiwania właścicieli dla koni i wierzchowców dla jeźdźców. Jak więc widać, ten twór był całkiem przyjazną przystanią dla graczy - choć prostą, to jednak dla nich kuszącą.

Link do forum: http://platinumstables.mojeforum.net/index.php

Rainforest Stable

   A żeby temu forum przyjrzeć się z bliska, musiałam niestety się zarejestrować, bo działy są niedostępne dla gości. Nie wiem czy ten zabiegł funkcjonował już za życia PBFa, czy dopiero pod koniec tego żywota, ale tego typu blokad zdecydowanie nie popieramy. Forum-forteca. W grupach mamy podział na trzy stajnie, co niewiele nam mówi, więc zerknijmy dalej. No i wreszcie wyjaśnienie: stajnia pierwsza gromadziła konie obu płci o łagodnym usposobieniu, stajnia druga przeznaczona była wyłącznie dla klaczy, a stajnia trzecia wyłącznie dla ogierów. Ten twór z pewnością był bardziej rozwinięty niż poprzedni, chociaż datą sięgał wcześniej. Przede wszystkim spotkamy się tu ze statystykami: punkty predyspozycji dla koni określają ich umiejętności, a punkty charakteru oddziałują na inne atrybuty. Znajdziemy tu również podział na rangi, tym razem z krótkim opisem zarówno dla ludzi, jak i zwierząt. Oprócz "normalnych koni" spotkamy tu również te wyjątkowe, pochodzące z Bezkresów Perceive – czegoś, co w moim rozumieniu ma być krainą wolności dla zwierząt. Idąc dalej mamy tu wyróżnienie funkcji Zbieracza oraz zasady jakimi ma się kierować koń podczas pełnienia tej roli, krótka rozpiska na temat zawodów i co mi się bardzo spodobało (dla osoby, która z końmi nie miała bliższej styczności jest to rzecz, która może pomóc zrozumieć większość postów), wyjaśnienie mowy koni, czyli znaczenie ruchów poszczególnych części ciała. Co ciekawe, funkcjonowała tu również waluta "końska" tzw. Horsesy. Oprócz zwykłego regulaminu natrafimy tu także na regulamin stajni. Z kilku ciekawszych punktów wyłapałam dwa: "Jeżeli klacz wejdzie do Stajni Trzeciej tylko po to, by zostać poderwaną, pokrytą itp. i będzie wyraźnie zachowywała się jak jakaś tania lolitka - ogier ma prawo ją zabić, lub po prostu wygonić. Klejenie się do takich puszczalskich klaczy Przywódca może ukarać wygonieniem ze stajni." i "Wszelkie czynności związane z kryciem klaczy powinny być ocenzurowane, ale bez przesady!". Poza tym zasady dotyczące ciąży, ale to na forach końskich jest akurat normalne i dziś. Karty postaci wyglądają bardzo podobnie jak na Platinum Stables, czyli ograniczają się do zaledwie kilku słów na temat postaci.

W przeciwieństwie do poprzednika, ten PBF skupiał się bardziej na końskim życiu, rolę ludzi ograniczając do minimum. Tu również nie spotkamy się w wyczerpującymi postami - większość to kilka krótkich zdań wypełnionych emotikonami, a i nie brakuje postów typu "Weszła." "Wyszła." "Zasnęła" "Obudziła się". Nawet zawody nie są zbyt specjalnie rozwinięte, więc w praktyce punkty predyspozycji nie znajdują odpowiedniego zastosowania. Graficznie forum prezentuje się przeciętnie. Odpowiednie działy mają swoje obrazki, opisy skrócone są do niezbędnego minimum, a po językach html czy css nie ma ani śladu. Wówczas zresztą nikogo to nie dziwiło. Po liczbie postów widać, że PBF cieszył się sporą popularnością za czasów swej kadencji i nawet przeniósł się na inny adres, ale jak dalej potoczyły się jego losy, tego nie wiemy, gdyż pod podanym linkiem wyświetla się tylko komunikat: "Sorry! This site is not currently available."

Link do forum: http://stajniagravity.mojeforum.net/

Stado koni

   Niestety kolejne forum zostało dość skutecznie zasypane botami i dlatego, żeby przejrzeć jego zawartość musiałam trochę pokopać w tym spamie. Ponownie zamiast opisu fabuły spotykamy się z tematem "Jak grać”, który pokrótce streszcza nam zasady zabawy. Tak więc można było wcielić się w człowieka lub konia, następnie zapisać się do stada, wypełnić statystyki, no i oprócz tego zawarte zostało kilka słów o rangach czy też o dostępnych terenach, to wszystko. Całość jest napisana niestety dość chaotycznie i niedbale, ale jednak dla byłych graczy tego PBFa dość zrozumiale. Spis rang zawiera tylko ich wyliczenie, natomiast w skład statystyk wchodzą: inteligencja, siła, zręczność oraz punkty zdrowia. Regulamin również przypomina bardziej skróconą wyliczankę. Dopiero tutaj dowiadujemy się, że można było być również jednorożcem, tygrysem czy też pegazem, a także na forum występowały moce... co jednak w szczegółowy sposób nigdzie nie zostało rozpisane. W zasadzie nie ma tu również kart postaci, ich funkcję przejęły "zapisy do stad", gdzie wystarczyło podać imię i ewentualnie proponowaną rangę. Dodatkowo jeszcze w ogłoszeniach można się natknąć na temat z chorobami, wraz z krótkim ich wyjaśnieniem, a także spis rang specjalnych, również z króciutkim opisem, jakie mogły być narzucane przez przywódców danych stad.

Lokacje można podzielić na ogólne i stadne, z których te drugie właściwie były przeznaczone tylko dla danego stada. Znajduje się tam nie tylko spis członków stada, ale również miejsce na szkolenia oraz rozpiska głównych funkcji. I tu również sposób prowadzenia fabuły nie odbiegał od pozostałych przypadków - krótkie zdania, wstawki pozafabularne, emotikony... nie wspominając o braku jakiejkolwiek gramatyki czy stylistyki. Avatary już wyjątkowo wyrwały się spod jakiejkolwiek kontroli i nie tylko mieszają się realistyczne z rysunkowymi, ale występują również w bardzo zróżnicowanych rozmiarach (nawet czasem przysłaniają pół strony). Ponadto pola profilu ciągną się długo... długo pod postem. Zewnętrzną grafikę PBFa ciężko ocenić, gdyż większość obrazków przepadła niestety w czeluściach internetu, ale co ciekawe, widać niewielkie ślady htmlu w postaci... kolorowania czcionki, co niegdyś wcale nie było aż tak popularne jak dzisiaj, przynajmniej na tych forach prostszego typu, przeznaczonych dla młodszych odbiorców, z którym najpewniej mamy tu do czynienia.

Link do forum: http://stadkokoni.mojeforum.net/

Ataria

   Kolejne końskie forum tylko pozornie nie odbiega znacznie od pozostałych. Styl xand, na którym zostało postawione był niegdyś całkiem popularny wśród tego typu PBFów. Ponownie spotykamy się tu z tematem "Jak grać?" będącym pewną instrukcją obsługi dla mniej wtajemniczonych. Dowiemy się z niego o zasadach dobrego zachowania na forum, poznamy wskazówki dotyczące prowadzenia sesji z MG, uwagi dotyczące możliwości swoich postaci, zasady korzystania z forum, zalecenie dotyczące gry fabularnej, magicznych mocy czy też lokacji. W wprowadzeniu do gry poznajemy zarysy fabuły. Okazuje się, że Ataria to końskie zaświaty stworzone przez legendarnego Wiatronogiego. Jeden ze strażników tej krainy - Hrimfaxi - władający cieniem, wszczął bunt koni przeciwko ludziom i drapieżnikom, co skończyło się kłótnią z jego bratem władającym światłem - Skinfaxi. W ten sposób doszło do podziału Atarii i według tego wyróżnione zostały grupy, do których można należeć, czyli Banwenianie - świetliste dusze koni, Silvanie - mgliste dusze koni oraz Valmoranie - cieniste dusze koni. Podstawą zaś konfliktu jest Drzewo Życia i Śmierci zasadzone przez Wiatronogiego, które ma wyznaczać czas istnienia koni. Na uwagę zasługuje również specjalne podforum wykonane z okazji pierwszych urodzin Atarii, gdzie można znaleźć podziękowania, a także pomysł spisania przygód z PBFa w formie książki. Wzór karty postaci natomiast zawiera kilka wyjaśnień dotyczących poszczególnych pól, natomiast same zapisy już są nieco bardziej rozbudowane niż w pozostałych podanych tutaj PBFach. Co ciekawe, większość (o ile nie wszystkie) avatary są robione na bazie jednego obrazka z niewielkimi zmianami ubarwienia bądź dodatkowych elementów. Przyznam się, że nie spotkałam się z czymś takim wcześniej.

Na co warto również zwrócić uwagę... już na pierwszy rzut oka widać bardziej rozwiniętą fabułę - pojawiła się akcja inna niż zwykły koński żywot, pojawiły się bardziej niebezpieczne przeżycia, walki, tragedie itd. Same posty rzadko kiedy były zaledwie kilkuzdaniowe, nie zawierały już tylu emotikon i może nawet mogłyby być wzorem dla części obecnych PBFów. Z całą pewnością można powiedzieć, że użytkownicy Atarii się na niej po prostu nie nudzili. Na forum wykorzystywało się również karty ciąż, które o dziwo... nie są takim leniwym domysłem, a uwzględniają cały genotyp. Można o nich poczytać w tym temacie. Oprócz zwykłych ogłoszeń, propozycji i dyskusji, niestety na światło dzienne forum wyciągano również wewnętrzne konflikty, co mogło odbić się na też na grywalności i w konsekwencji upadku Atarii. O samej szacie graficznej nie można powiedzieć zbyt wiele, gdyż większość obrazków zwyczajnie wygasła, natomiast jeśli chodzi o html czy css, to nie znajdziemy po nim ani śladu. Krótko mówiąc, PBF był niezwykle interesującą odskocznią od pozostałych, bardziej rozwiniętą fabularnie, ale może dlatego, że po prostu sama historia tych końskich zaświatów wymagała większego zaangażowania.

Link do forum: http://ataria.mojeforum.net/index.php

   Podsumowując w dużym skrócie, na podstawie dawniejszych końskich PBFów możemy okreslić kawałek drogi jaką one przebyły. W latach 2009-2010 wiele forów było już dość rozwiniętych, ale zwierzęce wyraźnie gdzieś tam jeszcze tkwiły na samym początku, w czasach, gdy w postach rządziły emotikony i pojedyncze zdania. Być może to zasługa tego, że mimo pewnych urozmaiceń, jak statystyki czy pozorny nacisk na zawody i rywalizację, w zasadzie brak jakiegokolwiek zarysu fabularnego i konkretnych rozwiązań doprowadził do tego, że nie zachodziły sytuacje budujące bardziej dynamiczną akcję fabularną. Dopiero gdy wszystko ubarwiano ciekawymi wydarzeniami, które miały swe źródło w historii danego świata, zarówno klimat gry, jak i sposób jej prowadzenia zaczął się rozwijać. A jak dziś prezentują się fora tego typu? To już temat na zupełnie inny artykuł.

Jass

 

Biorą udział w konwersacji

Komentarze (1)

Dodaj komentarz