remonty reaktywacje

Nie jedno forum, które ma za sobą nieco dłuższy okres istnienia niż kilka miesięcy przechodzi odnowę polegającą przeważnie na zmianie szaty graficznej, a te PBFy, które w jakiś sposób zyskały sympatię graczy, po drodze jednak ulegając jednemu z kryzysów, powstają jak feniks z popiołów. Czy jest w ogóle sens przeprowadzać na naszych forumowych tworach tego rodzaju remonty? Po co przywracać do życia miejsce, które przecież się wypaliło?

Zacznę tu od remontowego cudu, który kiedyś ratował od upadku nie jednego PBFa. Było to ładnych parę lat temu, gdy na obsłudze photoshopa znał się mało kto, podobnie zresztą jak na nieco bardziej zaawansowanej obsłudze htmlu i cssu. Wtedy jeśli fora dokonywały jakiejś zmiany to były to najczęściej drobne modyfikacje polegające na zmianie tła czy nagłówka, natomiast bardziej rozległe przeobrażenia zdarzały się rzadko, bo stworzenie innego rodzaju tabelki w ogłoszeniu, innego widoku działów było po prostu czasochłonne dla mniej zorientowanych technicznie i graficznie administratorów. W związku z tym rewolucje tego rodzaju były czymś absolutnie wyjątkowym. I w ten właśnie sposób, gdy jakieś forum było na skraju upadku, ale wysiliło się na taką właśnie gruntowną i całościową zmianę szaty graficznej, a na dodatek wprowadziło kilka nowości do świata, mogło liczyć na to, że liczba użytkowników szybko wzrośnie i PBF znów będzie tętnił życiem.

W zasadzie chyba nie trzeba tłumaczyć na czym zazwyczaj polegają tego rodzaju remonty. Najczęściej jest to właśnie zmiana wyglądu forum, czasem połączona również z dodatkowymi modyfikacjami świata czy systemu. Zdarza się też, że jest to po prostu złożona rewolucja świata przedstawionego, wprowadzenie nowych udoskonaleń gry. PBFy, które egzystują w naszej społeczności jakiś dłuższy okres często decydują się na tego typu zmiany wprowadzając je właśnie w takim pakiecie. W miarę upływu czasu, wychodzą rożne braki merytoryczne czy systemowe, rodzi się potrzeba stworzenia nowych tematów informacyjnych, nowych udogodnień, a i szata graficzna po miesiącach czy latach patrzenia na ten sam wygląd się nudzi. Bo nawet najpiękniejsza prezentacja forum po jakimś czasie przestanie wywoływać zachwyt i stanie się elementem powszednim, który nie budzi już takiego zainteresowania i nie przykuwa aż tak uwagi.

Właśnie. I teraz wracając do tych moich wspomnień z przeszłości, można zestawić je z tym co mamy teraz. Znacznie rozwinęła się umiejętność obsługi programów graficznych, znacznie bardziej znamy html i css, a co za tym idzie stworzenie nowego wyglądu nie jest już czasochłonną pracą. Są PBFy, które zmieniają swoje szaty co porę roku, a nawet i częściej. W ten sposób efekt świeżości, który ratował fora przed upadkiem został zdegradowany, bo zmiany które niegdyś były wyczynem zwyczajnie spowszedniały i utraciły swój odkrywczy charakter. Innymi słowy jeśli zmienimy wyłącznie wygląd naszego tworu, przyciągniemy tym być może jakąś wąską grupkę chętnych do gry, ale nie liczmy na spektakularny efekt ściągnięcia tłumów, bo pojawiła się nowa szata graficzna. Dlatego dobrze jest oprócz prezentacji zewnętrznej PBFa, dorzucić do tej wielkiej modyfikacji jeszcze jakieś zmiany systemowe, opisy świata, dodatkowe urozmaicenia, żeby coś jeszcze oprócz samego wyglądu mogło przyciągnąć potencjalnego użytkownika, a ponadto stanowiło dowód tego, że administracja wciąż nad swym tworem pracuje i ma coś więcej do zaoferowania graczom niż tylko świeże szaty. Taka wieloskładnikowa modernizacja może tchnąć w nasz twór więcej życia, a może nawet być początkiem jakiegoś nowego otwarcia.

Drugim zagadnieniem, które tutaj poruszę są reaktywacje. Zapewne każdy spotkał się z tym, że forum, które wymarło bądź zostało zamknięte, po jakimś czasie powraca znów do życia. Następuje wielkie otwarcie, pojawia się część użytkowników znanych z poprzedniej edycji, część zupełnie nowych nicków i PBF znów zaczyna funkcjonować. Błędem jest jednak myślenie, że każda reaktywacja zakończy się sukcesem i napływem fali aktywnych użytkowników. Oczywiście, jeśli ten twór był kiedyś lubiany i wciąż wiele osób wspomina go z sentymentem, to administrator może liczyć na przychylność przyszłych potencjalnych użytkowników, natomiast nie w tym trzeba szukać podstaw powodzenia reaktywacji.

Bo reaktywowane może być coś co już przestało działać. Przestało działać z jakich przyczyn? Jednym z kluczy do sukcesu przyszłego odrodzenia PBFa jest wyeliminowanie błędów, które doprowadziły do zamknięcia czy też wymarcia jego poprzedniej wersji. Administrator nie miał czasu prowadzić swojego tworu? Więc tym razem niech się upewni dostatecznie, że tego czasu mu nie zabraknie. Na PBFie dochodziło do kłótni i sporów? Przeanalizować co było źródłem tych kłótni i naprawić te nieprawidłowości. Forum się znudziło graczom? Wprowadzić takie ulepszenie i zmiany, które nadadzą naszemu dziełu nowy wymiar i wzbudzą ciekawość u dawnych bywalców. Inna sprawa to zagadnienie dla kogo otwieramy znów twór, który już dokonał swego żywota. Czy po prostu to administrator ma taką chęć dla siebie samego, czy rzeczywiście PBF ten był czymś co dawni użytkownicy miło wspominają i gdzie dobrze się bawili. Jeśli twórca reaktywuje forum pod siebie i dla siebie nie bierze pod uwagę możliwości, że forum to po prostu nie wypaliło, nie sprawdziło się, a zatem i jego ponowne otwarcie raczej nie przyniesie tutaj nic nowego i nie przyciągnie do gry nowych osób. Natomiast niektóre twory rzeczywiście cieszyły się dużą sympatią, gracze tęsknią do danych klimatów i chętnie wróciliby na stare-nowe śmieci, a to, że noga się kiedyś temu PBFowi podwinęła... każdemu może z różnych przyczyn i jeśli jest chęć znowu wrócić do gry, to taka reaktywacja może cieszyć się sukcesem. Oczywiście dobrze jest też przed ponownym otwarciem, przeprowadzić wspominany wyżej remont - coś zmienić, coś udoskonalić, nawet przywdziać nowe szaty, bo to od razu doda trochę świeżości powracającemu PBFowi.

Zarówno remonty forów jak i ich reaktywacje mają na celu odświeżyć twór, ściągnąć nowych graczy i zatrzymać starych, dać dowód tego, że administracja cały czas pracuje nad swoim dziełem, ale zawsze istnieje pewne ryzyko, że ten "odgrzewany kotlet" nie znajdzie jednak uznania takiego jak pierwotna wersja. Mimo wszystko warto wprowadzać zmiany, warto udoskonalać PBFa, bo jeśli bawimy się na nim dobrze, warto starać się, żeby za szybko nie zniknął w odmętach internetu.

 

Jass

Biorą udział w konwersacji

Komentarze (1)

  • Ostatnio zrobiliśmy odświeżenie Dragon Ball New Generation. W to wliczała się zmiana wyglądu forum, zmiana Ery Fabularnej oraz mechaniki walki. To było planowanie całej koncepcji od początku do końca, próba pogodzenia wielu wizji, ogromny stres, praca pod presją i wiele kryzysowych sytuacji. Jest to ogrom roboty, szczególnie jeśli chce się wyrobić szybko. Wiadomo, że im dłużej trwa stagnacja starego forum tym gorzej i większa szansa na rozpad. Od strony administracji mogę z całą pewnością powiedzieć, że było to trudniejsze wyzwanie niż się spodziewaliśmy. Mieliśmy ograniczone zasoby ludzkie i pilące terminy, więc udało nam się wyrobić z czasem w podstawowej wersji. Do tej pory dopracowujemy szczegóły, ale już na spokojnie. Pewnie zajmie nam to jeszcze wiele czasu. Czy było warto? Jeśli potraktować to jako wyzwanie, to tak, udało nam się. Czy opłacało się dla forum - przekonamy się pewnie jakoś po roku działania. Przed nami jeszcze wiele pracy, ale też mnóstwo pomysłów do zrealizowania. O ile nie zabraknie nam motywacji, mamy fajną piaskownicę do zabawy :)

Dodaj komentarz