stray dogs recenzja

Ostatnio pośród forów mangowych mniej pojawia się PBFów, które obracają się wokół autorskiego świata, za to co jakiś czas jesteśmy raczeni tworami, które opierają się na konkretnych anime. I jednym z takich PBFów jest Stray Dogs. Niezaznajomionym z dziełem Kafki Asagiriego i Sango Harukawy postaram się tak przedstawić temat, żeby i bez jego znajomości przybliżyć zarówno tytuł jak i przede wszystkim forum.

Na nieszczęście administracji Stray Dogs mam za sobą i anime i większą część mangi (chciałam sprawdzić na ile anime pokrywa się z mangą), a dlaczego na nieszczęście to pewnie wyjaśni się później. Bungou Stray Dogs zaczyna się historią wyrzuconego z sierocińca Atsushiego Nakajima, który błąkając się po Jokohamie poznaje dwóch członków nietypowego biura detektywistycznego. Dlaczego nietypowego? Ano jego pracownicy obdarzeni są nadnaturalnymi mocami. Ciekawe w samej serii jest to, że główni bohaterowie, którzy dysponują tymi specjalnymi zdolnościami zostali ochrzczeni imionami i nazwiskami sławnych pisarzy i to nie tylko tych powiązanych z Japonią, w efekcie czego możemy się tu natknąć i na Dostojowskiego i na Lovecrafta. Samo anime budzi zaś mieszane uczucia, ponieważ mimo występowania ciekawych kreacji niektórych bohaterów fabuła jest prosta i przewidywalna, ale... wiadomo, że każdy ocenia dany tytuł według swoich upodobań i mogę tylko powiedzieć, że nasi "bezpańscy literaci" zdążyli narobić wokół siebie trochę szumu wśród fanów mangi i anime.

Fabuła forum opowiada nam o tajemniczej bibliotece, w której znajduje się dokumentacja każdego zdarzenia na świecie, każdy zapis tego co było i będzie dający władzę nad całą historią. W jednym z okolicznych barów pewnego dnia zjawia się tajemniczy osobnik twierdzący, że jest kronikarzem tego legendarnego księgozbioru i jest w stanie przekazać najgodniejszej tego osobie jeden z tomów. Oczywiście wieści te od razu pobudzają różne środowiska do działania. Jak więc widać fabuła jest bardzo ogólna i nijak nie przedstawia nam tego co tak naprawdę dzieje się w świecie, nie rozrysowuje w żadnym stopniu tego kim są obdarzeni, kto z kim się kopie po kostkach, a jedynie wskazuje pewien niejasny i daleki cel, do którego zapewne będzie dążyć fabuła. Grupy dzielą się na Portową Mafię stanowiącą najgroźniejszą organizację bojową świata przestępczego, Zbrojną Agencję Detektywistyczną zajmującą się rozwiązywaniem zagadek kryminalnych zbyt trudnych dla zwykłych stróżów prawa, Podziemie czyli niezależenie działających przemytników, informatorów, hakerow, Tea Club zajmującą się zbieraniem informacji, neutralnych Obarzonych, Departament, a więc organizację rządową, Gildię czyli zrzeszenie skupiające Obdarzonych ze Stanów Zjednoczonych i Kandady oraz zwykłych mieszkańców. Wydaje mi się, że aż takie rozdrobninie nie jest potrzebne, bo przecież chociażby Podziemie można by włączyć spokojnie do grupy Mieszkańców. Tym grupom oczywiście przypisano rangi i bardzo dobrze, że gracze zaczynają od tych rang niższych i mogą wspinać się wyżej w hierachii dzięki wypełnianiu misji. Szkoda tylko, że przywódców kanonicznych, którzy stoją na czele konkretnych grup chociaż lekko nie zarysowano, bo dla osoby nie znającej tytułu nazwisko "Ougai Mori" nic nie mówi. Szkoda również, że do opisów rang wrzucono wzmianki o konkretnych kanonach, bo tworzy to wrażenie jakoby postacie kanoniczne były na PBFie priorytetem, a pozostali... cóż... szarym tłem. W temacie z opisem realiów mamy nie tylko wyjaśnienia dotyczące miejsca i czasu akcji, japońskich szkół i różnic między Japonią a Zachodem, ale pojawia się znowu sporo informacji o fabule z mangi i postaciach kanonicznych. Tak samo zresztą wygląda wątek z podziałem zdolności na pasywne, przemianę, maniuplację, walkę, iluzje i klątwy, wymiary i inne. Zdolności te zostały bardzo skrótowo wyjaśnione i znowu wrzucono mnóstwo odniesień do postaci kanonicznych. Administracja usilnie w ten sposób stara się kreować wrażenie, że wokół kanonow kręci się wszystko. Wystarczyłoby przecież przedstawić informacje w sposób ogólny, a szczegółowe informacje o postaciach kanonicznych - ich roli, mocach oraz chronologii wydarzeń znanych z mangi zamieścić w jednym temacie dla zainteresowanych. Stray Dogs dzięki temu stałoby się znacznie bardziej przejrzyste i przystępne dla chętnych do gry, którzy z anime czy też mangą nie mieli do czynienia. Na forum funkcjonuje też system punktowania za określone aktywności i o ile rozumiem, że pisanie sesji i wykonywanie zleceń rozwija postać fabularnie to nijak nie mogę pojąć jak przyczynia się do rozwoju postaci "aktywny udział w evencie chatboxowym" czy "Publikacje fanfików w Strefie Twórczej".

Nawet regulamin Stray Dogs nie ustrzegł się przed licznymi wstawkami dotyczącymi konkretnych bohaterów kanonicznych. Każdy gracz ma domyślnie pozwolenie na posiadanie pięciu kont, nie rozumiem za to dlaczego minimalny wiek postaci OC to piętnaście lat (czyli granie dziećmi niestety nie jest mile widziane). Bilokacja jest możliwa tylko po wykupieniu pozwolenia na nią w sklepiku, można posiadać własnych NPC i administracja nie określiła tutaj żadnych ograniczeń, które zapobiegłyby przekoksowaniu postaci. PBF posiada również krótkie FAQ, działy na telefony, relacje oraz historie, a także spis postaci. Karta postaci to prosty wzór w BBCode zawierający przydatne objaśnienia poszczególnych pól. Fabuła jest podzielona na rozdziały, z których każdy zawiera swój opis oraz pomocne wskazówki. Na forum używa się też kości, organizowane są także zlecenia dla postaci.

A jak fabuła wygląda w praktyce? Nie jest tak źle, chociaż z pewnością mogłoby być dużo lepiej. Mistrz Gry działa co prawda aktywnie, ale te wtrącenia często mają charakter drobny. To nic innego jak krótkie, proste wydarzenia i zmiany sytuacji. Za mało jest za to bardziej rozwiniętych misji, które z pewnością nadałyby temu forum klimat odpowiedni do klimatu anime. W końcu to powinny być duże zlecenia, zagadki detektywistyczne, konflikty organizacji, zadania związane ze światem przestępczym, a to wszystko zostało ledwie muśnięte na rzecz drobnych, epizodycznych incydentów. Oprócz tego bohaterowie poznają się, rozwijają relacje czyli gra toczy się również na bardziej standardowym poziomie. I teraz zapewne wyjaśni się dlaczego na nieszczęście administracji znam Bungou Stray Dogs. Z gory zaznaczam, że nie mam nic przeciwko wiązania ze sobą dwóch postaci kanonicznych, które w danym filmie, książce, serialu czy anime nie zostały sobie przeznaczone. Administracja w swym władaniu ma dwie ważne postacie kanoniczne (kto wie, może nawet najważniejsze z punktu widzenia serii). Oczywiście nie ominęła mnie lektura ich wspólnych wątków i mówiąc delikatnie jestem w szoku. Patrzę na nick, patrzę na avatar... pasuje do konkretnych kanonów, czytam zachowanie i autentycznie nie wiem kto to jest. Z jednej postaci kanonicznej o charakterze eleganckiego zawadiaki zrobiono wrażliwego nieśmiałka, a z drugiej postaci kanonicznej będącej typem bezczelnego lekkoducha zrobiono postać przyjacielskiego romantyka. Dla lepszego zobrazowania to tak jakby gracz prowadzący Geralta z Rivii przeobraził go w cnotliwego orędownika pokoju, a gracz prowadzący postać Draco Malfoy'a przekształcił jego charakter w stronę zagubionego altruisty. Ja nie wiem czy administracja celowo skarykaturowała tak głównych bohaterów kanonicznych podporządkowując ich odgrywanym wątkom romantycznym czy po prostu porwała się na swoje ulubione postacie nie zważając, że może sobie kompletnie nie poradzić z odgrywaniem ich osobowości. Cóż, co się zobaczyło to się nie odzobaczy, ale naprawdę nie dziwię się czemu część społeczności PBFowej obawia się forów z bohaterami kanonicznymi, które zamiast być odgrywane zgodnie z koncepcją postaci są przeobrażane według własnego widzi mi się.

W przypadku wyglądu administracja sama przyznaje, że skorzystała z gotowego stylu pochodzącego ze strony Never Utopia, z którego na polskiej scenie PBFowej korzystało już jedno forum. Szkoda, że ekipa nie postawiła tutaj na coś własnego tylko na powtórzenie znanego już schematu. Tym bardziej, że o ile The Leftovers, które korzystało z tego stylu potrafiło go zgrabnie dopasować do tematyki PBFa, o tyle Stray Dogs sobie z tym nie poradziło i styl, owszem... jest ładny, ale zupełnie nie przystaje do całości i nie wygląda to zbyt klimatycznie. Wystarczy spojrzeć na tło w kwiatuszki i niedbały obrazek w nagłówku, który bez problemu można by zastąpić grafiką o wiele lepszą biorąc pod uwagę ile obrazków powstało odnoszących się do tematyki. Tabelka ogłoszenia jest zdecydowanie za duża w stosunku do swojej treści, przez co wygląda trochę nieporęcznie, chociaż sam jej podział na cztery zakładki nie jest takim złym rozwiązaniem. Nie rozumiem też po co charakterystyki grup ograniczono suwakami, bo w ten sposób utrudnia to czytanie tekstu. Tyle dobrego, że poszczególne działy zawierają opisy, w krótkie przedstawienie wyposażono też poszczególne lokacje.

Podsumowując Stray Dogs jest forum, które przedstawia się dość byle jako. Administracja jakby chciała skierować ten PBF w dobrym kierunku, ale z drugiej strony nie angażuje się w to tak jak powinna. Twór sprawia wrażenie nastawionego na wyłącznie postacie kanoniczne, przy czym sama ekipa zarządzająca nie radzi sobie z ich odgrywaniem. Fanom serii bym tego nie poleciła, ale jeśli ktoś poszukuje prostego, mało wymagającego PBFa mangowego to być może znajdzie tu coś dla siebie.

 

Jass

Biorą udział w konwersacji

Komentarze (4)

  • Gość (Chuuya)

    Odnośnik bezpośredni

    W sumie jako admin czuję się z lekka zobowiązany do zabrania głosu. Przede wszystkim, dziękuję za napisanie recenzji o naszym forum, chociaż trochę w nietrafionym momencie, bowiem jutro miałem kończyć edycję biblioteki. ;;
    Zacznę od tego, co mnie trochę ubodło, to jest - od postaci kanonicznych. Administratorem jestem tylko ja, a Chuuya nie jest najważniejszą postacią, bez względu na to, co mówi ogrom artów promujących serię, które go przedstawiają. On się pojawia w serii od święta, patrząc przez pryzmat mangi, która idzie wolniej niż drugi sezon anime chociażby. Akutagawa - zgodzę się, jest ważny, głównie przez wzgląd na rywalizację z Atsushim. Dazai nie należy do administracji, pełni funkcję MG. Nie zostało to zaplanowane tak, byśmy mieli najważniejsze postaci, po prostu wzięliśmy naszych faworytów. Była u nas jedna postać odgrywana źle, której użytkownik po rozmowie zrezygnował z prowadzenia jej. To, jak są odgrywane postacie, jest pilnowane, ale jest dana swoboda w formie wzbogacenia postaci o HC oparte na historii pisarza i jego twórczości. Jest nadmienione, że to możliwe, ale nie może zakłócać założeń kanonu. Stąd wziął się Dazai zachowujący się w taki sposób, bo jedna ze wzmianek jest właśnie o tej postaci. Pragnienie popełnienia samobójstwa nie wzięło się z byle czego. Jest oparta na biografii pisarza i jego najgłośniejszej książce - Zatraceniu. Bo tak w BSD są konstruowani bohaterowie. Odnośnie zachowania Chuuyi - to samo. Do gry nim i jego karty przygotowywałem się długo, opierając się właśnie na tym, jaki był, jaki chciał być i jak tworzył. Jeśli chodzi o romans, on również ma podstawę, jednak jest czymś mniej chlubnego dla pisarzy, którzy się nie znosili - z plotek. I też nie wziął się znikąd. Piszemy od pół roku i dopiero od niedawna jest to coś konkretniejszego, a postacie mają za sobą wiele lat polegania na sobie i zaufania, oczywiście obok przepychanek. I zaznaczam, że nie odbieram tego jako atak, po prostu tłumaczę, jak jest. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. c; Sami się trochę śmialiśmy z tego, jak to wyszło, niemniej jednak dziękuję za sugestię. Jeśli faktycznie tak to wygląda z perspektywy osób trzecich, to postaram się to poprawić. Uwielbiam Nakaharę za jego charakter i nie chcę go zakłócać.
    Gra na kanony nie jest nastawiona, ale na grupy kanoniczne - tak, ale nie licząc pewnych stanowisk takich, jak przywódcy organizacji, postacie własne są przyjmowane. Doskonale wiem, że brania na kanony nie ma u nas - forum istnieje od kilku miesięcy i w tym czasie rejestrowało się znacznie mniej kont kanonów niż kont OC (nie mówiąc o kartach postaci i grze), a poza tym... nie widzę zbytnio sensu w opieraniu forum na kanonach. To ograniczające i nie każdy lubi je odgrywać. Szczerze częściej, odkąd forum istnieje, spotykałem się z ludźmi martwiącymi się, że kanona zagrają źle, aniżeli z porywającymi się na nie. W obliczu fabuły wszyscy są równi, każdego tak samo zachęcam do dołożenia czegoś od siebie; w przypadku niektórych postaci są to plany do zrealizowania tu i teraz, przy innych - do realizacji stopniowej.
    Odnośnie większych zleceń - były dwa, przed trzecim członkowie grupy się wykruszyli, także nie zostało przeprowadzone; może, gdy grupa wykonująca je znowu się zapełni, ruszymy z nim na nowo. Trochę jest to też winą tego, że - nie licząc Mafii - mamy spory rozrzut w userach. Nie kryję, że przez okres dwóch do trzech miesięcy forum nieco przymierało. Nie mieliśmy w tym czasie zbyt wielu użytkowników, a wszyscy aktywniejsi byli maturzystami, więc to znacznie przycięło nam ilość wątków. Nie licząc dwóch misji wspomnianych na początku, miały one do tej pory charakter indywidualny, dopasowywany pod ustalenia z samym użytkownikiem. W każdym razie, te dwie z pierwszego zdania akapitu będą miały konsekwencje. Fabuła naprawdę jest zaplanowana, jednak jako, że z Dazaiem omawiamy ją prywatnie między sobą, to przecież nikt nie może o tym wiedzieć. : D
    Nawiązując do wyglądu, wiem, jak jest, niestety. Póki się nie poduczę, to niestety niewiele z tym zrobię. Nie chcę zrzucać na nikogo robienia spersonalizowanego stylu jak sam nie umiem go zrobić.
    Kwestia zbyt silnych Zdolności została wspomniana w temacie o mocach, jednak jeśli ów został przeoczony, to dodam wzmiankę o nich do regulaminu. Skoro był jeden taki przypadek, to przecież może być więcej, a nie chcę, by ktoś był skonfundowany.
    Trochę szkoda, że nie została przed recenzją przeprowadzona rozmowa z którymkolwiek użytkownikiem forum czy chociażby ze mną. Może niektóre kwestie zostałyby wyjaśnione. Odnośnie znajomości serii, to grają u nas póki co tylko jej fani i to nie tylko tacy, którzy przyszli, bo im zaproponowałem grę. Przed otwarciem o forum wiedziało pięć osób, z czego zostały trzy. Ja zaś śledzę na bieżąco wszystko, co się wokół niej dzieje i jeśli coś na forum nie jest zgodne z nowymi założeniami w mandze, to to poprawiam. Chcę, żeby było prowadzone dobrze i zgodnie z kanonem, ale jak nie wychodzi, to postaram się bardziej. Po prostu.
    Tak czy siak, dziękuję za poświęcenie czasu na napisanie czegoś na temat forum, które prowadzę. Bardzo doceniam każde słowo, które padło w tej recenzji i mimo, że ze zdaniem o kanonach się po części nie zgadzam, to naprawdę cieszę się, że coś takiego powstało. Miłego dnia!

  • Chuuya... naprawdę nie musisz mi tłumaczyć skąd wzięło się pragnienie popelnienia samobójstwa Dazaia i inne kwestie dotyczące anime, bo tak jak napisałam na wstępie zarówno anime jak i mangę mam już za sobą, więc nie wypowiadam się na temat, o którym nie mam pojęcia. Jeśli twierdzisz, że odgrywanie postaci kanonicznych jest pilnowane to proszę porozmawiaj poważnie z osobą prowadzącą Dazaia, która sobie z tym kanonem nie radzi. Sam też nie odgrywasz Chuuyi najlepiej. Chodzi mi tutaj o charakter tych postaci. Dla mnie to co z nimi zrobiliście to jest po prostu parodia. Wiem, że to może zabrzmieć brutalnie, ale zwyczajnie zepsuliście te kanony.

    Konstrukcja forum jest fatalna. Psucie kanonów odstrasza od forum osoby, które są miłośnikami tego anime. Nie jestem jakąś jego wielbicielką, ale jeśli administracja czy też mistrzowie gry mają bohaterów kanonicznych powinni zdawać sobie sprawę, że sposób odgrywania przez nich postaci kanonicznych stanowi wizytówkę PBFa. Pokazuje czy PBF opierający się o dany tytuł został stworzony przez osoby,które po prostu nakręciły się na dane postacie, chociaż nie potrafią ich odgrywać czy forum powstało z trochę większych pobudek. U Was niestety wychodzi na to, że to pierwsze, a to odstrasza od gry tych chętnych, którzy by sobie chętnie w takim uniwersum pograli.
    Poza tym sam przyznajesz, że na forum grają przede wszystkim osoby, które znaja anime. Wystarczyłoby posprzątać ze wszystkich tematów te niepotrzebne wstawki o konkretnych postaciach kanonicznych, żeby PBF był bardziej czytelny dla osób, które z tym tytułem nie mieli do czynienia, a zjawiłaby się pewnie na nim nie jedna osoba, która po prostu chciałaby pograć na jakimś forum mangowym z elementami nadnaturalnymi.

    Być może ta moja wypowiedź zabrzmiała dość brutalnie, ale nie jestem związana z waszym forum, anime obejrzałam z ciekawości tak jak oglądam większość "głośnych" tytułów w poszczególnych sezonach, nie jestem jakąś jego szczególną fanką, nie mam powodu, żeby życzyć wam źle, ale gdybyście chociaż poprawili te dwa aspekty, które tu wymieniłam przypuszczam, że mielibyście ze dwa razy więcej graczy biorąc pod uwagę, że samo anime wokół siebie trochę szumu narobiło. Popracujcie nad tym, bo szkoda waszej pracy nad forum.

    Komentarz ostatnio edytowany około 7 lat(a) temu przez Jass
  • Gość (Chuuya)

    Odnośnik bezpośredni

    Tak jak mówiłem - jest to oparte na pisarzu i na poecie oraz na tym, jak pisali. Faktycznie w pewnym stopniu za bardzo się skupiliśmy na pierwowzorach, przez co odeszliśmy od kanonu i wczoraj o tym porozmawialiśmy. Relacja zatem przejdzie na trochę inny i bardziej kanoniczny tor; sam sobie pluję w brodę przez to, że mój Chuuya za szybko zaufał na nowo swojemu partnerowi. Z perspektywy czasu realnego te siedem miesięcy to długo, ale oni się spotkali w tym czasie może ze cztery razy i zarówno ja, jak i użytkownik Osamu, zgadzamy się z tym. Postanowiliśmy nad tym pracować. Takie wrażenie może budzić też fakt, że najwięcej interakcji te postaci mają ze sobą, także rozumiem zdziwienie? Bo oburzenie to chyba za mocne słowo na zwrócenie trafnej uwagi. Inni bohaterowie kanoniczni, to jest Akutagawa i Hirotsu, są odgrywani przez nas tak, jak być powinni, także wystarczy przenieść to też na omawiany wcześniej duet. I tyle : D
    Tematy właśnie sprzątam. Co do rang, bo te wzmianki są właśnie tam - rozwinę ich opisy, ale nie usunę wzmianek o kanonach. Są one tylko przy szefostwie Mafii, Agencji i Gildii, czyli przy funkcjach, których nie przekażę właścicielom OCek, póki Asagiri nie powie jasno, że dane miejsce jest wolne.
    Jak wspomniałem - nie uważam niczego w tej recenzji za atak. Nie uważam, żeby wypowiedź była brutalna, jest taka, jaka powinna być recenzja, to jest - nienacechowana emocjonalnie, a przekazująca opinię. Odezwałem się, bo zawsze jestem nastawiony na dialog, plus w tym przypadku uznałem, że parę kwestii trzeba rozjaśnić. Także nie przejmuj się i jeszcze raz dziękuję za poświęcenie czasu na to, co tworzymy. W razie jakichkolwiek pytań czy czegokolwiek, zawsze czekam czy to z odpowiedzią, czy z pomocą.

  • Gość (Pancernik)

    Odnośnik bezpośredni

    Nie prościej oderwać się od kanonu i zbudować swoją opowieść jedynie na jego bazie? Zabić/uznać że nie istniały wszystkie postacie kanoniczne i pozwolić OC zająć ich miejsca. O wiele mniej z tym roboty, a ludzi i tak bardziej kręci klimat opowieści niż same postacie. Na to czy lubi się daną postać bardziej wpływają okoliczności ukazania jej lepszych bądź gorszych momentów, które koniec końców składają się na całokształt. Myślę, że jeśli i tak ludzie zakładają u was większą ilość OC niż kanonów to może po prostu lepiej pójść w tym kierunku i zlikwidować kanony, które z czasem będą po prostu sztucznymi ograniczeniami? No bo wiecie, może się okazać że jakiś OC będzie miał aspiracje i środki do wysiodłania jakiegoś kanona z jego stołka, a spotka się to ze sprzeciwem bo naruszy się kanon forum.
    Prościej rzecz ujmująć fora opierające się na jakiejś konkretnej historii długo nie ciągną z paru powodów. Pierwszym z nich jest autor mangi i jego plottwisty, które mogą gryźć się z ustalonymi rzeczami. Druga kwestia to przewidywalność fabuł, zaś trzecia to po prostu nuda. Jest na chwilę hype na dany tytuł a za pół roku forum zginie bo hype się skończy. Pobawcie się lepiej konwencją, wyrzućcie kanony i stwórzcie coś swojego na tej bazie. Bawcie się zasadami świata, a nie schematem który ktoś wykorzystał. Te postacie oraz wydarzenia z mangi i anime nie są nikomu potrzebne, a jeśli nie daj boże manga okaże się niewypałem pod koniec (jak np. bleach) to ludzie będą kojarzyli forum z tym niewypałem bo zobaczą kanony.

Dodaj komentarz