Eden to takie miejsce w sieci, o którym pewnie większość z Was słyszała, a pewnie i nie jedna osoba ze środowiska PBFowego ma tam swoje konto. Gromadząca społeczność graczy stronka oferuje mnóstwo avatarów tych znanych i tych mniej znanych osobistości, miejsce do reklamy swojego tworu, a także inne pomoce techniczne czy graficzne. Dla jednych jest to odzwierciedlenie spokojnej przystani, w której można kogoś poznać i porozmawiać, dla innych kolejna odsłona przybytku stworzonego przez graczy second life'ów dla graczy second life'ów. Można różnie oceniać to forum, ale z całą pewnością jest czymś co zdołało przyciągnąć trochę ludzi i zatrzymać ich na dłużej. Postanowiłam porozmawiać z administracją Edenu o tym co oferuje ten kawałek forumowego raju, co ma już za sobą, a co dopiero przed nim.
Jass: Czym jest Eden?
Administracja Edenu: Wydaje nam się, że odpowiedź na to pytanie jest jednocześnie bardzo łatwa, ale i trudna. Każdy użytkownik może powiedzieć, że ogólnie jest to miejsce, gdzie skupiają się gracze pbf, aby znaleźć kogoś do swoich poszukiwań, avatary dla postaci czy ogłosić zapowiedź forum i tak dalej. Nie mniej jednak każdy z nich w swojej wypowiedzi podkreśli nieco inny czynnik, bo każdego interesuje inne oblicze Edenu. Jedni chcą pogadać, drudzy poszukać zwady i okazji do awantury, inni? Inni po prostu są z nami, aby pomóc rozwijać forum. Myślę, że w tym zamyka się definicja forum, że Eden to zbiór różnych osobowości, które łączy jedno - pasja do pisania.
Jass: Przez długi czas forum musiało się zmagać z łatką "kopia czARTa". Jak się do tego odnosicie? Czy ten etap Eden ma już za sobą?
Administracja Edenu: Same nie wiemy dlaczego tak było, a może nadal jest. Tak jak ktoś kiedyś napisał, takich forów zagranicznych jest o wiele więcej i nikt nie traktuje ich tak, jakby kolejne powstanie tworu było konkurencją, próbą zdobycia czyjegoś terenu. Zawsze uważałyśmy, że pbf to praca dobrowolna, nasza rozrywka i pasja. Z tym łączy się również to, że wiemy, że założycielki Edenu spotykały się z opiniami: "nie róbcie, bo na pewno forum upadnie, nie macie szans, były już takie projekty", inni natomiast po prostu czekali. My - Polacy, to już taki naród, że zanim weźmiemy sprawy w swoje ręce musi minąć sporo czasu, bo jesteśmy bardziej mistrzami narzekań niż podejmowania działań. Z perspektywy czasu jesteśmy bardzo wdzięczna Małpie za wyjście z inicjatywą założenia tego forum, dania nam szansy stworzenia miejsca, którego bardzo wtedy potrzebowaliśmy i to jest coś, co przewyższa nasze uczucia nad tematem "kopii czarta". Zdajemy sobie sprawę, że w którymś miejscu ktoś może powiedzieć, że te fora są bardzo podobne, bo także proponujemy opcję poszukiwań, avatary, dyskusje itp., ale jednocześnie widzimy w Edenie swoistą inność, większe zintegrowanie użytkowników i coś, co od dnia otwarcia Edenu wciąż się rozwija i właśnie dzięki temu nie obchodzi nas z czym zmaga się Eden w oczach grupki osób, które nie potrafią być ponadto. Obchodzi nas natomiast to, czym jesteśmy dla ludzi, którzy logują się na forum i spędzają z nami czas. A to czy ten etap Eden ma już za sobą zależy od tych person, które naganiają cały ten dym, bo to już nie konkurencja, to po prostu toksyczność większości relacji w społeczności jaką tworzymy.
Jass: Co Eden ma do zaoferowania graczom?
Administracja Edenu: To natomiast pytanie, które wydaje nam się zbyt pojemne. Zacząć możemy od kwestii technicznej. Wersja podstawowa, to avatary, poszukiwania, podpisy, dział pomocy i wszystko to, czego potrzebujemy do tzw. wyprawki zanim pobiegniemy zarejestrować się na wymarzonym forum. "Wersja premium", to my wszyscy. Jeśli ktoś ma tylko ochotę, może podjąć dyskusję w Okiem Edenu, wypowiedzieć się w offtopie, przywitać innych w prezentacjach Edeńczyków, pogadać na shoutboxie, na którym zawsze ktoś jest. Nasi użytkownicy mogą też liczyć na naszą pomoc - nie w sensie tylko administracji, ale wszystkich Edeńczyków. Łatwo zauważyć, że na forum istnieją grupy, które są realnym odzwierciedleniem tego, kto jaką rolę, dobrowolnie, sprawuje na forum. Ponadto warto chyba wspomnieć, że projekty/pomysły użytkowników są zawsze dla nas sprawą nadrzędną. Np. baza pbf była pomysłem jednego z użytkowników, więc jak widać, mamy poważne podejście do sprawy i respektujemy zdanie innych. Po prostu "rozszerzamy swoją ofertę" wraz z nowymi potrzebami Edeńczyków.
Jass: Mówi się, że Eden jest miejscem przeznaczonym przede wszystkim dla graczy second life'ów. Czy tak jest w rzeczywistości? Co Eden mógłby zaoferować graczom preferującym tematykę mangową czy zwierzęcą?
Administracja Edenu: Może warto zacząć od tego dlaczego tak się mówi. To gracze determinują sytuacje na forum. Nie ma takiej opcji, żeby którakolwiek z osób w administracji czy użytkowników, wstała i powiedziała: "liczą się tylko sl'e, nikt więcej nie ma prawa się zarejestrować". Jak wspominałam Eden dostosowuje się do potrzeb użytkowników, więc tak naprawdę w momencie, kiedy gracze z forów mangowych/zwierzęcych, przyszliby do nas z propozycją np. utworzenia tzw. ich kawałka podłogi, a my widziałybyśmy, że to rzeczywiście ma sens, to oczywiście chcemy to zrobić. Problem w tym, że same nie potrafimy do końca wymyślić czegoś, co sprawi, że gracze z tamtych forów całkowicie nam zaufają i do nas przyjdą, choć mówiąc szczerze ja widzę graczy z forów mangowych/zwierzęcych na Edenie i żaden z nikt się na to nie skarżył, a przecież mamy temat do rozwiązywania problemów użytkowników... Także trudno nam dywagować na temat tego, co mogłybyśmy im zaproponować, bo każdemu proponujemy to samo. Same nie gram na takich forach, trudno nam zatem określić, co mogłybyśmy stworzyć dla tego typu forów i co byłoby dla nich przydatne, więc korzystając z okazji kierujemy swoją prośbę w stronę administratorów i graczy takowych forów, aby po prostu wyciągnęli w naszą stronę rękę i pomogli nam stworzyć coś, czego potrzebują i byłoby dla nich szansą do owocniejszego rozwijania się.
Jass: Ostatnio doszło na forum do konfliktu, który groził pozostawieniu Edenu samemu sobie. Co zrobić by takie sytuacje więcej się nie powtórzyły?
Administracja Edenu: Trudno zapobiegać czemuś, co nigdy nie będzie miało już miejsca. W tej chwili forum przeniesione jest na ogólny, edenowy email. To nie jest własność żadnej z osób w administracji, tylko tzw. dobro wspólne. Kiedy przyjdzie czas przekazania forum kolejnej administracji, to przekażemy im dane do tego konta i tyle. Tak, jak poinformował mnie główny administrator wxv, wszystkie powinnyśmy zdawać sobie sprawę z niebezpieczeństwa, które niesie prowadzenie forum bez dostępu do głównego panelu wxv, a nie zawsze jest możliwość wypracowania kompromisu - czego jesteśmy żywym przykładem. Jest nam niezmiernie przykro, że niestety musiałyśmy uciec się aż do rezygnacji, aby to wszystko poskładać. Z perspektywy czasu wiem, że gdyby ta sytuacja miała miejsce ponownie to podjęłybyśmy te same kroki. Teraz? Nie ma szansy, aby to się powtórzyło, więc wszyscy mogą czuć się bezpiecznie.
Jass: O czym dyskutuje się na Edenie?
Administracja Edenu: O wszystkim. Śmiało można zalogować się na forum i być świadkiem rozmowy na shoutboxie o studiach/problemach w szkole/anegdotach z życia codziennego/z forów itd. Na shoutboxie przed otwarciem nowego forum, zawsze zbiera się jakaś grupka osób, które wyczekują otwarcia lub próbują złapać administratorów, aby zadać na gorąco jeszcze jakieś pytanie, ale... To tylko shoutbox. Na Edenie funkcjonuje przecież "Okiem Edenu", staramy się tam rozpisywać problemy dotyczące forów i poznawać różne punkty widzenia Edeńczyków. Myślę, że to coś fajnego, bo rzeczywiście można dowiedzieć się ciekawych rzeczy, nie tylko o innych, ale także o nas samych, kiedy odpowiadamy w temacie już konkretnie określając np. swoje upodobania. Na Edenie wszystkie sprawy załatwiamy właśnie za pomocą rozmowy, więc myślę, że to był klucz do tego, aby gama tematów, które poruszamy była aż tak szeroka.
Jass: Czy miejsce takie jak Eden jest potrzebne społeczności PBFowej?
Administracja Edenu: Odpowiedzią na to pytanie jest lista użytkowników obecnych na Edenie przez ostatnie dwadzieścia cztery godziny, gdyby ich tam nie było, to odpowiedź brzmiałaby nie. Jednakże skoro są, to znaczy, że wchodzą na Eden, potrzebują coś sprawdzić/pobrać/zapytać/rozwiązać problem itd. Zatem sądzę, że Eden jest jak najbardziej potrzebny.
Jass: Co w przyszłości czeka Eden? Czy planowane są jakieś zmiany, nowości?
Administracja Edenu: Bardzo byśmy chciały rozwijać Eden, ale nic na siłę. W tej chwili osiągnęłyśmy poziom, w którym na forum jest dziewięćdziesiąt procent rzeczy, na których nam najbardziej zależało, aby zaistniały. W zanadrzu mam od jakiegoś czasu kilka projektów, których nie mogłyśmy wcześniej wprowadzić właśnie przez niepewną sytuację forum. Stąd też z pewnością niedługo ujrzą światło dzienne. Chciałybyśmy podjąć się rozbudowania społeczności pbf o nowych członków, ale jest to daleko idąca idea i wymaga ona nie tylko rzucenia pomysłu, ale konkretnego projektu, którego posiadamy szkic, ale chcemy to zrobić rzetelnie. Zatem z czasem z pewnością pójdziemy i w tę stronę.
Dziękuję za rozmowę.
Jass
Komentarze (13)