wywiad eden

Eden to takie miejsce w sieci, o którym pewnie większość z Was słyszała, a pewnie i nie jedna osoba ze środowiska PBFowego ma tam swoje konto. Gromadząca społeczność graczy stronka oferuje mnóstwo avatarów tych znanych i tych mniej znanych osobistości, miejsce do reklamy swojego tworu, a także inne pomoce techniczne czy graficzne. Dla jednych jest to odzwierciedlenie spokojnej przystani, w której można kogoś poznać i porozmawiać, dla innych kolejna odsłona przybytku stworzonego przez graczy second life'ów dla graczy second life'ów. Można różnie oceniać to forum, ale z całą pewnością jest czymś co zdołało przyciągnąć trochę ludzi i zatrzymać ich na dłużej. Postanowiłam porozmawiać z administracją Edenu o tym co oferuje ten kawałek forumowego raju, co ma już za sobą, a co dopiero przed nim.

Jass: Czym jest Eden?
Administracja Edenu: Wydaje nam się, że odpowiedź na to pytanie jest jednocześnie bardzo łatwa, ale i trudna. Każdy użytkownik może powiedzieć, że ogólnie jest to miejsce, gdzie skupiają się gracze pbf, aby znaleźć kogoś do swoich poszukiwań, avatary dla postaci czy ogłosić zapowiedź forum i tak dalej. Nie mniej jednak każdy z nich w swojej wypowiedzi podkreśli nieco inny czynnik, bo każdego interesuje inne oblicze Edenu. Jedni chcą pogadać, drudzy poszukać zwady i okazji do awantury, inni? Inni po prostu są z nami, aby pomóc rozwijać forum. Myślę, że w tym zamyka się definicja forum, że Eden to zbiór różnych osobowości, które łączy jedno - pasja do pisania.

Jass: Przez długi czas forum musiało się zmagać z łatką "kopia czARTa". Jak się do tego odnosicie? Czy ten etap Eden ma już za sobą?
Administracja Edenu: Same nie wiemy dlaczego tak było, a może nadal jest. Tak jak ktoś kiedyś napisał, takich forów zagranicznych jest o wiele więcej i nikt nie traktuje ich tak, jakby kolejne powstanie tworu było konkurencją, próbą zdobycia czyjegoś terenu. Zawsze uważałyśmy, że pbf to praca dobrowolna, nasza rozrywka i pasja. Z tym łączy się również to, że wiemy, że założycielki Edenu spotykały się z opiniami: "nie róbcie, bo na pewno forum upadnie, nie macie szans, były już takie projekty", inni natomiast po prostu czekali. My - Polacy, to już taki naród, że zanim weźmiemy sprawy w swoje ręce musi minąć sporo czasu, bo jesteśmy bardziej mistrzami narzekań niż podejmowania działań. Z perspektywy czasu jesteśmy bardzo wdzięczna Małpie za wyjście z inicjatywą założenia tego forum, dania nam szansy stworzenia miejsca, którego bardzo wtedy potrzebowaliśmy i to jest coś, co przewyższa nasze uczucia nad tematem "kopii czarta". Zdajemy sobie sprawę, że w którymś miejscu ktoś może powiedzieć, że te fora są bardzo podobne, bo także proponujemy opcję poszukiwań, avatary, dyskusje itp., ale jednocześnie widzimy w Edenie swoistą inność, większe zintegrowanie użytkowników i coś, co od dnia otwarcia Edenu wciąż się rozwija i właśnie dzięki temu nie obchodzi nas z czym zmaga się Eden w oczach grupki osób, które nie potrafią być ponadto. Obchodzi nas natomiast to, czym jesteśmy dla ludzi, którzy logują się na forum i spędzają z nami czas. A to czy ten etap Eden ma już za sobą zależy od tych person, które naganiają cały ten dym, bo to już nie konkurencja, to po prostu toksyczność większości relacji w społeczności jaką tworzymy.

Jass: Co Eden ma do zaoferowania graczom?
Administracja Edenu: To natomiast pytanie, które wydaje nam się zbyt pojemne. Zacząć możemy od kwestii technicznej. Wersja podstawowa, to avatary, poszukiwania, podpisy, dział pomocy i wszystko to, czego potrzebujemy do tzw. wyprawki zanim pobiegniemy zarejestrować się na wymarzonym forum. "Wersja premium", to my wszyscy. Jeśli ktoś ma tylko ochotę, może podjąć dyskusję w Okiem Edenu, wypowiedzieć się w offtopie, przywitać innych w prezentacjach Edeńczyków, pogadać na shoutboxie, na którym zawsze ktoś jest. Nasi użytkownicy mogą też liczyć na naszą pomoc - nie w sensie tylko administracji, ale wszystkich Edeńczyków. Łatwo zauważyć, że na forum istnieją grupy, które są realnym odzwierciedleniem tego, kto jaką rolę, dobrowolnie, sprawuje na forum. Ponadto warto chyba wspomnieć, że projekty/pomysły użytkowników są zawsze dla nas sprawą nadrzędną. Np. baza pbf była pomysłem jednego z użytkowników, więc jak widać, mamy poważne podejście do sprawy i respektujemy zdanie innych. Po prostu "rozszerzamy swoją ofertę" wraz z nowymi potrzebami Edeńczyków.

Jass: Mówi się, że Eden jest miejscem przeznaczonym przede wszystkim dla graczy second life'ów. Czy tak jest w rzeczywistości? Co Eden mógłby zaoferować graczom preferującym tematykę mangową czy zwierzęcą?
Administracja Edenu: Może warto zacząć od tego dlaczego tak się mówi. To gracze determinują sytuacje na forum. Nie ma takiej opcji, żeby którakolwiek z osób w administracji czy użytkowników, wstała i powiedziała: "liczą się tylko sl'e, nikt więcej nie ma prawa się zarejestrować". Jak wspominałam Eden dostosowuje się do potrzeb użytkowników, więc tak naprawdę w momencie, kiedy gracze z forów mangowych/zwierzęcych, przyszliby do nas z propozycją np. utworzenia tzw. ich kawałka podłogi, a my widziałybyśmy, że to rzeczywiście ma sens, to oczywiście chcemy to zrobić. Problem w tym, że same nie potrafimy do końca wymyślić czegoś, co sprawi, że gracze z tamtych forów całkowicie nam zaufają i do nas przyjdą, choć mówiąc szczerze ja widzę graczy z forów mangowych/zwierzęcych na Edenie i żaden z nikt się na to nie skarżył, a przecież mamy temat do rozwiązywania problemów użytkowników... Także trudno nam dywagować na temat tego, co mogłybyśmy im zaproponować, bo każdemu proponujemy to samo. Same nie gram na takich forach, trudno nam zatem określić, co mogłybyśmy stworzyć dla tego typu forów i co byłoby dla nich przydatne, więc korzystając z okazji kierujemy swoją prośbę w stronę administratorów i graczy takowych forów, aby po prostu wyciągnęli w naszą stronę rękę i pomogli nam stworzyć coś, czego potrzebują i byłoby dla nich szansą do owocniejszego rozwijania się.

Jass: Ostatnio doszło na forum do konfliktu, który groził pozostawieniu Edenu samemu sobie. Co zrobić by takie sytuacje więcej się nie powtórzyły?
Administracja Edenu: Trudno zapobiegać czemuś, co nigdy nie będzie miało już miejsca. W tej chwili forum przeniesione jest na ogólny, edenowy email. To nie jest własność żadnej z osób w administracji, tylko tzw. dobro wspólne. Kiedy przyjdzie czas przekazania forum kolejnej administracji, to przekażemy im dane do tego konta i tyle. Tak, jak poinformował mnie główny administrator wxv, wszystkie powinnyśmy zdawać sobie sprawę z niebezpieczeństwa, które niesie prowadzenie forum bez dostępu do głównego panelu wxv, a nie zawsze jest możliwość wypracowania kompromisu - czego jesteśmy żywym przykładem. Jest nam niezmiernie przykro, że niestety musiałyśmy uciec się aż do rezygnacji, aby to wszystko poskładać. Z perspektywy czasu wiem, że gdyby ta sytuacja miała miejsce ponownie to podjęłybyśmy te same kroki. Teraz? Nie ma szansy, aby to się powtórzyło, więc wszyscy mogą czuć się bezpiecznie.

Jass: O czym dyskutuje się na Edenie?
Administracja Edenu: O wszystkim. Śmiało można zalogować się na forum i być świadkiem rozmowy na shoutboxie o studiach/problemach w szkole/anegdotach z życia codziennego/z forów itd. Na shoutboxie przed otwarciem nowego forum, zawsze zbiera się jakaś grupka osób, które wyczekują otwarcia lub próbują złapać administratorów, aby zadać na gorąco jeszcze jakieś pytanie, ale... To tylko shoutbox. Na Edenie funkcjonuje przecież "Okiem Edenu", staramy się tam rozpisywać problemy dotyczące forów i poznawać różne punkty widzenia Edeńczyków. Myślę, że to coś fajnego, bo rzeczywiście można dowiedzieć się ciekawych rzeczy, nie tylko o innych, ale także o nas samych, kiedy odpowiadamy w temacie już konkretnie określając np. swoje upodobania. Na Edenie wszystkie sprawy załatwiamy właśnie za pomocą rozmowy, więc myślę, że to był klucz do tego, aby gama tematów, które poruszamy była aż tak szeroka.

Jass: Czy miejsce takie jak Eden jest potrzebne społeczności PBFowej?
Administracja Edenu: Odpowiedzią na to pytanie jest lista użytkowników obecnych na Edenie przez ostatnie dwadzieścia cztery godziny, gdyby ich tam nie było, to odpowiedź brzmiałaby nie. Jednakże skoro są, to znaczy, że wchodzą na Eden, potrzebują coś sprawdzić/pobrać/zapytać/rozwiązać problem itd. Zatem sądzę, że Eden jest jak najbardziej potrzebny.

Jass: Co w przyszłości czeka Eden? Czy planowane są jakieś zmiany, nowości?
Administracja Edenu: Bardzo byśmy chciały rozwijać Eden, ale nic na siłę. W tej chwili osiągnęłyśmy poziom, w którym na forum jest dziewięćdziesiąt procent rzeczy, na których nam najbardziej zależało, aby zaistniały. W zanadrzu mam od jakiegoś czasu kilka projektów, których nie mogłyśmy wcześniej wprowadzić właśnie przez niepewną sytuację forum. Stąd też z pewnością niedługo ujrzą światło dzienne. Chciałybyśmy podjąć się rozbudowania społeczności pbf o nowych członków, ale jest to daleko idąca idea i wymaga ona nie tylko rzucenia pomysłu, ale konkretnego projektu, którego posiadamy szkic, ale chcemy to zrobić rzetelnie. Zatem z czasem z pewnością pójdziemy i w tę stronę.

Dziękuję za rozmowę.
Jass

Additional Info

  • Data publikacji: Wtorek, 22 Grudzień 2015

Biorą udział w konwersacji

Komentarze (13)

  • Kilka pytań do Administracji Edenu. :)
    Ciekawi mnie co Eden ma do zaoferowania forom spoza second life'ów, mangi/anime czy zwierzęcych i czy przykładowo fora sci-fi faktycznie znajdą tam coś dla siebie? Chciałabym też uzyskać informację dlaczego aż tyle pól w profilu edenowskim jest wymagane? Po co na przykład drugi raz wpisywać swój login, czy dawać link do prezentacji i warsztatu, które (o ile się nic ostatnio nie zmieniło) nie są obowiązkowe. Podobnie jest z polem "Pomogę z" - co jeśli dany użytkownik nie pomoże, bo się nie zna lub nie czuje na tyle pewnie by to robić? Wpisywanie kresek czy byle czego wprowadza jedynie w błąd innych użytkowników.

  • na Edenie reklamuja sie nie tylko SL, skoro są fora fantasy, porządne HP, to SF raczej nie jest na tyle ewenementem, zeby bylo wyobcowane lol :P sli jest wiecej, to jest im tam wiecej, bo to duze forum, wieksze od VL :)

  • Byłam na Edenie zarejestrowana przez kilka miesięcy i powiem tyle, że o ile tematy forów SLowych (i to w ogromnym stopniu, chociaż pewnie i parę innych rodzajów też by było) cieszyły się ogromną popularnością i przy poszukiwaniach był odzew, tak reklamy i poszukiwania innych forów miały znikomą aktywność ze strony Edeńczyków lub nie było jej wcale. Nie twierdzę, że tylko SLe mogą się tam reklamować, etc. ale też na Edenie inne fora są mało widoczne lub całkiem niedostrzegane, a przynajmniej ja odniosłam takie wrażenie.

  • Gość (Ktośtam)

    Odnośnik bezpośredni

    @Jane
    Z tymi pola profilu to się z tobą w sumie zgodzę, pominę już fakt, że przy każdej zmianie szaty graficznej są one kasowane i robione na nowo przez co musisz je ponownie uzupełniać. Wymagane są pewnie dlatego bo potem CSS się sypie jak nie są wypełnione :P Można jednak zawsze dać "-" nikt nie daje warnów za nieodpowiednie wypełnienie tych pól.

    Co do tego co ma do zaoferowania to mnie osobiście bardzo podobają się tam gotowce. Nie wiem czy na czarcie coś takiego jest, ale za czasów kiedy tam przebywałam nie było tego, były jedynie warsztaty z czego 99% jest wiecznie zawieszona i nikt nie trzyma tam porządku. Zresztą na Edenie w sumie jest z tym podobny problem dlatego wole brać gotowce i na ich podstawie stworzyć samemu kody.

    W sumie na Edenie nie przesiaduję zbyt często ale moim zdaniem atmosfera jest tam ok, aczkolwiek faktycznie przewagę SL czuć w powietrzu, no ale takie mamy realia i Eden raczej nie jest temu winien.

  • Dlatego powinno się trzymać jeden szablon i najwyżej obrazki i kolory zmieniać, aczkolwiek i tak większość edenowych szablonów jest identyczna. Zaglądałam w gotowce na Edenie i jak miałam tam konto i teraz jako gość, ale niczego fajnego tam nie było. Szablony relacji, komunikatorów czy czegoś takiego są mi niepotrzebne i prawdę mówiąc nie znajduję nawet w tym dziale Edenu niczego interesującego, ani tym bardziej innowacyjnego.

    no ale takie mamy realia i Eden raczej nie jest temu winien
    No nie bardzo, bo widzę, że jest wiele PBFów, które SLami nie są i prawdę mówiąc, gdy byłam użytkowniczką Edenu, to czułam się, że jestem zaledwie marginesem i to niezauważalnym nawet. Moim zdaniem Eden się rozwija, ale tylko w jednym ściśle określonym kierunku, co też jest smutne.

    Komentarz ostatnio edytowany około 9 lat(a) temu przez Jane Weller
  • Nie jestem SLem, czuje sie na edenie ok i nie czuje sie wyobcowana :) przewaga SLi wynika z przewagi SLi w sieci

  • Gość (Sygin)

    Odnośnik bezpośredni

    Nie do końca zgadzam się z tym, że użytkownicy Edenu nie interesują się, lub pomijają fora inne poza SL. Ba, ostatnio (teraz i wcześniej) spotykałam się tam z pytaniami o inne tematyki. Jasne, forum zrzesza głównie graczy Drugiego Życia, ale to z tego? Taka specyfika, nie zawsze można mieć wszystko. Właściwie, to siedzę na Edenie odkąd powstał, choć niespecjalnie się udzielam. Lubię to miejsce i cieszę się, że pomiędzy nim a VL została stworzona jakaś tam nić współpracy. To nie jest smutne. To jest fajne, ponieważ różni gracze mają szansę jakoś do siebie dojść i zrozumieć swoje PBFowe upodobania. Jakiś czas temu zauważyłam pewną zmianę w stosunku jednych do drugich i na odwrót.
    Co do działu z gotowcami - uważam, że to bardzo miła i przyjemna sprawa. Szczególnie, jak się z takich kodów korzysta ( na przykład na wielu SLach, co jednych cieszy, innych doprowadza do szewskiej pasji). Sama dużo z kodów nie korzystam (standardowa tabela z ogłoszeniami, podpisy u postaci z kaprysu, ostatnio ramki z informacjami o wydarzeniach. Interesująca to rzecz przy zabawie w korespondencję postaci - wiedząc, że można sobie wybrać czcionkę przypominającą pisaną, można w obrazowy sposób dodać swojej postaci nie tylko charakteru, ale i w niektórych przypadkach zasugerować innym kto coś napisał) ale faktem jest, że dzięki takim gotowcom można się sporo nauczyć ogólnie, jeśli chodzi o znajomość języka HTML - to może być czasami przydatne, jeśli coś się skopie w kodach forum. Coś na zasadzie: pobawię się zmiennymi w podpisie/tabeli/czymś tam - zrozumiem, co mogę przypadkiem skopać w w kodach na swoim forum, i czego muszę w razie problemu przypilnować (a brak kropki czy niezamknięty div może popsuć naprawdę sporo). Na Czarcie kiedyś również były gotowce, ale z nich zrezygnowano. Ucieszyłam się, gdy na Edenie taki dział powstał. Właśnie dlatego, że mogę sobie popatrzeć, zapytać autora o możliwość edycji i trochę się nauczyć.
    Jeśli chodzi natomiast o pola profilu Edenu... mnie również osłabia to, że co jakiś czas muszę je wypełniać na nowo. Ostatnio chciałam to w końcu olać, ale rubryki były obowiązkowe : <
    Przepraszam, znowu się nie zalogowałam.

  • Kochani, przyznam szczerze i bez bicia, że przez okres świąteczny nie miałam czasu tu zajrzeć, aby zainteresować się tym czy pojawiły się jakieś pytania, być może komentarze. Za to bardzo serdecznie przepraszam, nie mniej jednak nie mogłam zrezygnować ze świątecznych spotkań, co na pewno rozumiecie!

    Ja wiem, że bardzo ciężko to wszystko zrozumieć i pojawia się żal, kiedy ktoś wchodzi na Eden po raz setny i dowiaduje się, że nic się nie zmieniło w kategorii, w której on czegoś by oczekiwał. Ja to bardzo dobrze rozumiem, bo sama odczuwam ten niesmak, kiedy wchodzę na jakiekolwiek forum czy nawet spotykam się ze znajomym, który mimo obietnic lub upływającego czasu nie zrobił nic, aby coś naprawić.
    Ja po raz kolejny będę musiała się odwołać do tego, co powtarzam każdemu.
    To jest praca, że tak ją nazwę, charytatywna. Poświęcamy swój wolny czas i zupełnie nic z tego nie mamy. Nie piszę tego, żebyście dziękowali mi lub komukolwiek tworzącemu Eden, bo to była moja decyzja, kiedy się zgłaszam i tak długo jak dam radę prowadzić projekt na poziomie dostatecznie zadowalającym, będę to robić. Także mi bardziej chodzi oto, że nie jestem w stanie zrobić wszystkiego.
    Tak jak w wywiadzie zostało powiedziane, chcielibyśmy zrobić wiele. Przede wszystkim zająć się rozszerzeniem grona środowiska graczy. Potrzebujemy nowych ludzi, potrzebujemy też tego, aby starzy wyjadacze także mogli się rozwijać. Vision Lighthouse operuje takim ciekawym hasłem: 'świat zamyka się w Twoich słowach'. To prawda, gdy chodzi tylko o aspekt gry. Jednak wzbogacić to trzeba o ludzi, o nieszczęsne szaty graficzne, o mechanikę forów, często także o jej brak, o Mistrza Gry i tak dalej. To wszystko się składa w biznes, który rozwija się bardzo powoli, ale prężnie.
    Pojawiają się "pretensje" oto, że nie ma czegoś, że coś jest nierobione, a mogłoby być!!! Dobrze, niech takim będzie, zróbmy to!
    Jednak odwołam się do ostatniego przykładu, kiedy użytkownik wyszedł z propozycją zrobienia spisu tumblri i okazało się, że może go zrobić sam, może stworzyć nowy Eden z nami. Dlaczego skoro nie jesteście dostatecznie zadowoleni nie skorzystacie z opcji kontaktu z nami?
    Nie podobają się Wam kategorie gotowców? Nie ma czegoś, co mogłoby Wam służyć? Zgłoście to. Nie piszcie o tym w warsztatach, bo wiadomo jak to z tymi warsztatami bywa.
    Napiszcie to nawet do mnie i wtedy ja mając to w głowie skontaktuje się z ludźmi, którzy projektują na Edenie, może nawet sama do tego usiądę i na pewno zobaczycie, że coś będzie wstawione i ogarniemy to razem. Nie widzę żadnego problemu. Cieszę się, że tak odbieracie gotowce i są przez Was mimo wszystko poważane, to znaczy, że jest to potrzebne i się sprawdza.

    Kontynuując, rozumiem Was w sprawie profili. To było bardzo złe i bezsensu, sama wielokrotnie pisałam innym administratorom Edenu (wtedy), że nie podoba mi się, że znów pola zostaną wyczyszczone, że to nie jest zwykłe forum do gry, ale społeczność i te dane są w pewnym sensie drogocenne i nie powinny być modyfikowane.
    To dlatego pola nie są już czyszczone od przynajmniej trzech zmian wyglądu, bo zaczęłam robić to sama i zawsze bazuję na stworzonych polach zmieniając kody i nie są czyszczone. Nawet kiedy po raz pierwszy je zmieniałam, edytowałam wszystkie profile użytkowników z jakąkolwiek liczbą postów, aby je zaktualizować, żeby nie "niszczyły" struktury forum. Zrobiłam to, bo wiem jak mnie to irytuje i wiem, jak irytuje to innych. Dopóki jestem administratorem Edenu nie pozwolę, aby pola kiedykolwiek zostały wyczyszczone.
    Są obowiązkowe, bo to css, jak ktoś słusznie zauważył. To nie jest żaden problem wbrew pozorom wstawić kreskę. To nie wprowadza graczy w błąd. Oni wiedzą dlaczego pola są obowiązkowe i wiedzą, co oznacza kreska w profilu. Nie róbmy z ludzi mało bystrych, bo społeczeństwo pbf w 99 procentach zawiera twórców, autorów cudownych historii, czyli ludzi, którzy są mądrzy. Nie mogę obiecać, że zmienię te komendy na nieobowiązkowe. Także nie będę tutaj nic o tym więcej pisać.

    Cieszę się, że pośród Was są osoby, które mimo wszystko na Edenie czują się okej.

    Jane, piszesz o tym, że poszukiwania czują się małym odzewem, jeśli to nie są sl'e. Na własnej skórze przekonałam się, że nawet jeśli wstawiłam szukajki dla sl'u, to i zdarzało się, że nikt się nie odezwał. To normalne, albo się uda, albo się nie uda. Zdecydowanym krokiem, aby zmniejszyć tendencję tego milczenia, będzie zachęcenie innych, aby wstąpili do społeczności Edenu, a wtedy zwiększy się prawdopodobieństwo, że ktoś natknie się na Twoje poszukiwania i powie: 'to serio coś dla mnie'. Pytałam naszych użytkowników, jak rozwijać Eden, jak można pomóc forom, a oni powiedzieli, że tylko przez promocję Edenu. Także to ma chyba sens, jeśli pojawi się chęć rozwijania projektu przez administratorów forów, zwiększy się popyt na Eden, liczba użytkowników i finalnie liczba zgłoszeń do poszukiwań. Jednak aby efekt był zadowalający muszą pracować nad tym wszystkie fora, tzn. różnych kategorii, aby znów nie było gadania o tym, że Eden jest dla sl'i.
    Na Edenie nie znajdziesz zdania: "Eden to miejsce dla sl'i", to Ty tworzysz z nami Eden i to Ty decydujesz też jakim będzie miejscem. Nawet jeśli czujesz się marginesem, to margines też jest ważną częścią. Każdy jest ważny, niezależnie od tego jakie relacje finalnie nas łączą prywatnie lub łączyć będą.
    Mam nadzieję, że przyjdzie dzień, kiedy poczujesz się na Edenie lepiej. Zapraszam!

    Wybaczcie za chaotyczność tego posta, starałam się zawrzeć odpowiedzi na nurtujące Was kwestie. Mam nadzieję, że nikogo nie uraziłam i w ogóle. Jakby co to jeszcze tu zajrzę w razie pojawienia się odpowiedzi!

  • To nie jest żaden problem wbrew pozorom wstawić kreskę. To nie wprowadza graczy w błąd.
    A moim zdaniem wprowadza. Może nie starych wyjadaczy, którzy są świadomi takiej sytuacji, ale nowych użytkowników czy gości z pewnością. Postaw się w sytuacji takiej nowej osoby na Edenie szukającej jakiegoś warsztatu albo chcącej poczytać coś o danej osobie, zanim się do niej odezwie. Ta osoba klika na link w profilu i co? Przysłowiowa dupa, za przeproszeniem. Strona nie istnieje, ewentualnie przeglądarka wyświetla błąd. Poza tym dlaczego te pola nie mogą być zwyczajnie wyświetlane poniżej avatara, tylko są schowane? Skoro są tak ładnie zrobione to czemu nie są z miejsca widoczne? Może to i moja subiektywna opinia, ale lubię widzieć podstawowe informacje, a niech ich szukać i jeszcze się domyślać, gdzie najechać myszką by je znaleźć. Co do CSSu to da się z nim zrobić naprawdę wiele, a nawet jeszcze więcej, i zwalanie winy na kod nie ma sensu.

    Promowanie Edenu, aby wypromować "nie SL'owe" PBFy ma sens jedynie wtedy, gdy Eden tym forom będzie miał cokolwiek poza czystą promocją do zaoferowania. Tu by się przydało zrobienie ankiety wśród administratorów takich forów lub coś w stylu wywiadu środowiskowego.

    Spróbuję dać Edenowi jeszcze jedną szansę. Tym bardziej, że teraz styl jest ładny i przejrzysty [ogromny plus za czarną czcionkę w postach i błagam, tego się trzymajcie, nie idźcie śladem Czarta, na którym tekst zlewa się z tłem i jest praktycznie nieczytelny] w przeciwieństwie do poprzedniego, który odstraszał.

  • Uwielbiam gadanie "Eden nic nie daje pbfom, które nie są slami" "a co powinien dać" "no coś!!!!!"

    yenna, Eden jest duży, rozpoznawany i ma najlepszą opinię wśród aktualnych "forów o forach". Cieszcie się tą reputacja i wykorzystujcie ją dobrze i pamiętajcie, że komentarze administratorów konkurencyjnych serwisów o mniejszej popularności niekoniecznie dyktowane są obiektywną opinią. :)

  • Gość (dama malachitowa)

    Odnośnik bezpośredni

    Czytając słowa Yenny jestem miło zaskoczona postawą jednego z członków administracji. To miłe, że tak podchodzisz do swoich graczy i traktujesz ich na równym poziomie. Ciekawi mnie też wypowiedź p, który stwierdził, że Eden jest teraz najlepszym miejscem związanym z mówieniem o pbfach. Czyżby VL straciło już swoją renomę, którą miało kiedyś?

  • Nie bardzo rozumiem skąd się wzięły te próby stworzenia sztucznego konfliktu między VL a Edenem. Komuś musi na tym bardzo zależeć, hmm? No to figa! My się wcale nie tak źle dogadujemy :p

    Nie każdy musi czuć się dobrze wszędzie. Tak jak Jane może czuć się nieswojo na Edenie, tak ktoś kto potrzebuje przestrzeni wypełnionej avatarami z wizerunkami sławnych osób, warsztatami technicznymi czy graficznymi itd, może czuć się nieswojo na VL i to jest absolutnie normalne. Każdy ma inne oczekiwania, każdy ma inne gusta, każdy jest inny. Ten kto lubi ogórkową może nie znosić pomidorowej i odwrotnie. Czy coś jest w tym dziwnego? Z kolei dziewczynom z administracji Edenu jeszcze raz dziękuję za wywiad ^-^ Świetnie poradziły sobie nawet ztrudniejszymi pytaniami i zaskoczyły mnie jak najbardziej pozytywnie. Mam nadzieję, że Eden będzie się dalej rozwijał i że z naszej współpracy coś jeszcze w przyszłości wyjdzie.

    PS. też jestem za działem z gotowcami, ale właśnie na tej zasadzie jak przedstawiła Sygin. Żeby samemu uczyć się na podstawie gotowców i też strasznie ubolewałam nad tym jak dział ten został zlikwidowany na czARCie. Ma to jednak też swoje minusy, bo kiedy widzę z kolei dziesiąte czy dwudzieste forum wyglądające identycznie, to ehh...

  • Gość (nie wiem)

    Odnośnik bezpośredni

    No nie bardzo, bo widzę, że jest wiele PBFów, które SLami nie są i prawdę mówiąc, gdy byłam użytkowniczką Edenu, to czułam się, że jestem zaledwie marginesem i to niezauważalnym nawet. Moim zdaniem Eden się rozwija, ale tylko w jednym ściśle określonym kierunku, co też jest smutne.


    Nikt nie mówi, że PBFów, które SLami nie są jest mało albo że nie ma ich wcale, ale jednak fakt faktem, SLi jest zdecydowanie więcej. Nic więc dziwnego, że większość Edeńczyków to właśnie użytkownicy takowych for. To nie jest coś, co jest zależne od administracji Edenu - nie sądzę żeby ktokolwiek miał tam wpływ na to, że więcej tworzy się SLów niż mangowych czy zwierzęcych for. Nie ma więc co ich za to obarczać.
    Bardzo mi przykro, jeśli czułaś się tam jak niezauważalny margines, ale jeśli rzeczywiście tak było, to czy nie lepiej byłoby wytknąć to tam zamiast wylewać swoje żale tutaj? Nie zrozum mnie źle, to nie jest żaden atak na ciebie z mojej strony, ale jeśli wytknęłabyś to komuś tam, to raczej prędzej ktoś zwróciłby na to uwagę i może nawet coś w tym kierunku zrobił, niż kiedy skomentowałaś sobie artykuł na VL. Poza tym, nie wierzę, że administracja Edenu nie robi nic żeby nie tylko SLowcy, ale i ci drudzy poczuli się tam dobrze i mogli znaleźć coś dla siebie. Na pewno Eden będzie bardziej się rozwijał pod kątem SLi, bo nie oszukujmy się, jest ich kupa, ludzi też, więc będzie to zdecydowanie łatwiejsze. A ludzie z innych PBFów raczej nie ciągną tam tłumami między innymi właśnie dlatego, że strony takie jak Eden czy CzART kojarzą im się bardziej z SLami. Skoro tam nie zaglądają, to jak może zaistnieć jakikolwiek rozwój?

Dodaj komentarz