5po12 France

Skutki wyjątkowo srogiej zimy dało się odczuć w jednej z paryskich kamienic. Jeden ze starszych pieców, najwyraźniej niesprawdzany od kilku długich lat, nie zdołał dotrwać do końca przymrozków i wybuchł, niszcząc przy tym budynek mieszkalny niedaleko centrum miasta. Władze wszczęły śledztwo w tej sprawie, wzywając na przesłuchania kolejnych świadków, choć nieoficjalnie mówi się również o drugim dnie całej sprawy oraz tajemniczym znalezisku, na które natrafiono przy okazji usuwania zniszczeń.

Marzec czterdziestego drugiego roku. Francja, Paryż. Trwa druga wojna światowa. Europa ugięła się przed nazistowskim najeźdźcą, schyliła czoła i teraz jest zdana na łaskę Hitlera. Czy to właściwa tematyka na forum? Oczywiście. Wszystko jest dla ludzi, trzeba tylko odpowiednio podejść do danego tematu. W końcu mamy dziesiątki filmów, książek, piosenek i - uwaga - gier dotyczących tego konfliktu... PBF to przecież kolejna gra. I lepsza niż Call of Duty albo inny Medal of Honor.

Słuchajcie uważnie, bo nie będę powtarzać.
W ostatnich tygodniach wakacji na naszej małej scenie pojawiło się nowe forum i to nie byle jakie, bo historyczne, wojenne, o tematyce poważnej i wymagającej naprawdę odpowiedniego podejścia, wiedzy i chęci, by cokolwiek tam zacząć pisać. Przyznaję, że byłem bardziej niż sceptycznie nastawiony, bo ostatnie forum umieszczone w czasie drugiej wojny nie przetrwało zbyt długo i zostawiło niesmak, a zapowiedź kolejnego była delikatnie mówiąc słaba, to jednak obecny PBF prezentuje się w miarę dobrze.

Pluję na Niemców! Tfu! Tfu!
To nie jest recenzja Sous le ciel de Paris, powiedzmy sobie szczerze. By napisać taki tekst musiałbym przez kilka tygodni uważnie obserwować forum i śledzić co najmniej kilka rozgrywanych wątków oraz wszelkie poczynania administracji, a nie mam na to zbyt dużo czasu teraz (nie wspominając o innych rzeczach, mniej lub bardziej oczywistych). No i z winy holenderskiej policji serwer cba był niedostępny, więc... krótki tekst z cyklu "Pięć po Dwunastej" powinien wystarczyć, by przedstawić forum i być może zachęcić Was, szanowni Czytelnicy i szanowne Czytelniczki, do sformułowania własnej opinii na temat Francji.

Dziń Dybry.
To tylko przedstawienia PBFa, na którym niedawno rozpoczęła się zabawa. I patrząc na istne stada ludzi zabawa trwa w pełni. A o to chodzi, prawda? Jako dzieciaki większość z nas biegała przecież z kijami z kupą na końcu udając żołnierzy, tworzyła bazy w krzakach czy na drzewach, toczyła zażarte boje i uważała, by nie trafić w szczepionkę. Francja w roku czterdziestym drugim wydaje się być przeniesieniem tych dziecięcych, radosnych zabaw na ekrany monitorów.

Ty głupia kobieto!
Alianci bronią się przed siłami Osi. Hitler rusza na ZSRR, USA bije się po drugiej stronie globu z Japończykami. Wszystko się może zdarzyć, historia jest w rękach graczy i losy Europy oraz świata mogą się odmienić, mogą być inne niż to, co znamy z podręczników. Na forum bowiem można znaleźć wszystko to, co niezbędne do gry. Opis realiów, mody, mediów, zwyczajów, wydarzeń, poszczególnych grup z podziałem na okupujących, stawiających opór oraz po prostu próbujących żyć pod nazistowskim jarzmem, do tego masę zadań i pomysłów na grę. Mistrz Gry może czekać właśnie na Ciebie.

To ja, Leclerc!
Trwają rządy terroru Trzeciej Rzeszy. Paryż jest pod niemieckim, oficerskim butem, ludność cywilna nie ma innego wyjścia, jak dostosować się do ciężkich warunków. Tylko nieliczni chcą stawiać opór nazistom, ale jest to bardzo, bardzo niebezpieczne. Po której stronie staniesz Ty? Czy dołączysz do okupantów, traktujących Francję jak swoje własne podwórko? A może będzie kolaborował z Niemcami nie patrząc na swoich rodaków? Czy może zechcesz toczyć walkę z góry skazaną na porażkę jako członek ruchu oporu?

Wszystko zależy od Ciebie. Paryż czeka.

 

Mortarion

Biorą udział w konwersacji

Komentarze (4)

  • "Czy to właściwa tematyka na forum? Oczywiście. Wszystko jest dla ludzi, trzeba tylko odpowiednio podejść do danego tematu. "

    Uważam, że to raczej kwestia świadomości.

    Jeśli ktoś nie ma z tym do czynienia na co dzień - może się bawić i uważać za zabawne sado maso w obozach koncentracyjnych, które się tam pewnie za parę tygodni najpóźniej zaczną lub uważać, że super jest odgrywać żydówkę dręczoną przez złych nazistów. Może - wolny kraj, wszystko wolno. Ale żeby ten kraj stał się wolnym, nasi dziadkowie musieli najpierw przelać swoją krew. I póki żyją ludzie, którzy tę wojnę pamiętają, póki są sprawy nierozwiązane (żołnierze wyklęci), nie powinno się poruszać tego tematu. Wokół każdego filmu wojennego pojawia się dużo komentarzy historyków - dlaczego? Bo każda twórczość okołwojenna jest na swój sposób interpretacją historii. Świeżej historii, pisanej krwią naszych dziadków. Czy administracja forum czuje się na silach interpretować tę historię? Cóż, nie znam ich wykształcenia ani zainteresowań, ale z tego, co pobieżnie widziałam - nie sądzę.:o

  • Gość (nikt taki)

    Odnośnik bezpośredni

    Po komentarzu wnioskuję, że albo nie powinno być w ogóle pbf'ów historycznych, bo przecież takie krucjaty, wojna stuletnia czy walki o władze w okresie Rewolucji Francuskiej były równie okrutne dla ówczesnej ludności, albo mogą być jeśli minęło odpowiednio dużo czasu, co wskazywałoby, że wystarczy sto-dwieście lat, a krew przodków będzie odpowiednia do poruszania.
    P.S. W związku z nieporuszaniem tematów kontrowersyjnych - serial "Allo, allo" należy patriotycznie zbojkotować?

  • Po komentarzu rozumiem, że mój nie został zrozumiany. Nie, Allo Allo jest w porządku, starsze pokolenie śmieszyło.

Dodaj komentarz