HD Bitwa o Hogwart

 

   A potem świat rozpadł się i pozostał tylko ból i półmrok. Harry leżał przysypany fragmentami gruzu, w jaki obrócił się zaatakowany odcinek korytarza. Zimny powiew mówił mu, że ściana zamku musiała wylecieć w powietrze, lepka, gorąca ciecz na policzku - że właśnie obficie krwawi. Usłyszał okropny, mrożący krew w żyłach wrzask, krzyk cierpienia, jakiego ogień, ani klątwy nie były w stanie zadać; stanął niepewnie na nogi, czując większy strach, niż do tej pory przez cały dzień, a może i przez całe życie...

Harry Potter i Insygnia Śmierci, J. K. Rowling


   Bitwę właściwie rozpoczęło zakończenie spotkania Gwardii Dumbledore'a. Zgromadzeni w potajemnej organizacji uczniowie zdążyli przećwiczyć zaklęcia pod nadzorem prowadzącej zajęcia - Ginny Weasley, gdy do Pokoju Życzeń wpadli niespodziewanie Harry, Hermiona i Ron - trójka przewodników (w postaci NPC), która dalej poprowadziła pozostałych bohaterów. Pan Weasley oraz panna Granger udali się w poszukiwaniu artefaktu zdolnego zniszczyć horkruksa do Łazienki Jęczącej Marty. Jak się okazało, w ślad za nimi podążyły MinSun Park oraz jej młodsza siostra JiMin. Udało im się dotrzeć podziemnymi tunelami do ruin Komnaty Tajemnic. Tam kłem bazyliszka starsza z rodzeństwa przebiła puchar Helgi Hufflepuff eliminując tym samym cząstkę duszy Lorda Voldemorta. Nie było łatwo, Czarny Pan kusił, zwodził, obiecywał, ale gryfonka okazała się mieć silniejszą wolę. Siostry Park rozdzieliły się z Ronem i Hermioną zaraz, gdy tylko opuściły dawne legowisko bazyliszka. Tymczasem Harry w towarzystwie krukonki Violetty Strauss dostał się do Pokoju Wspólnego Ravenclawu, by dokładniej przyjrzeć się posągowi Roweny Ravenclaw, na którym wykuto poszukiwany przez Wybrańca diadem. Zaraz potem Harry pomknął w poszukiwaniu dwójki przyjaciół, Violettcie polecając zebrać wszystkich uczniów w Wielkiej Sali. Pan Potter wspólnie z Motejusem Danihtem i Bianchie Ferro wysłuchał opowieści Heleny Ravenclaw o tajemniczym artefakcie. Trójka towarzyszy udała się na poszukiwania do Pokoju Życzeń.

   W tym czasie nastąpił pierwszy atak... dwójka śmierciożerców wybrała na cel Skrzydło Szpitalne. Już na początku zniszczeniu uległy regały wypełnione leczniczymi eliksirami. Napastnikom czoła musieli stawić Ethan Bein i Michelle Elev. Na pomoc uczniom ruszył profesor Eliksirów Zhora Karakov. Za to Harry, Motejus i Bianchie musieli stoczyć pojedynek z Crabbe'm i Goyle'm w Pokoju Życzeń. Jeden z tych ślizgonów rozpętał zupełnie niekontrolowany czar Szatańskiej Pożogi. Liczyły się już tylko minuty zanim niszczycielski ogień strawi wszystko. Bianchie udało się zniszczyć kłem bazyliszka horkruks zamknięty w diademie i cała trójka zdążyła uciec z Pokoju Życzeń na miotłach. Opiekunka Hufflepuffu, Cordelia Enson, postanowiła ukryć najmłodszych uczniów szkoły w piwnicach, wspólnie z nauczycielem teleportacji Thomasem Fringe. Podziemia jednak okazały się zdominowane przez akromantule, które rozpoczęły stąd wędrówkę ku wyższym partiom zamku. Pan Fringe pozostawił zaś uczniów na pastwę losu. Najmłodszych udało się ocalić dzięki wsparciu starszego puchona - Rafello LightForce, który wyprowadził dzieci z piwnic, lecz życiem tą akcję przypłaciła nauczycielka Zielarstwa, pożarta przez ogromnego pająka. Akromantule wtargnęły na teren Wielkiej Sali, gdzie było najwięcej uczniów. Na szczęście siostry Park, a także Violetta i Biachie zlikwidowały groźne pajęczaki ponosząc tylko niewielkie obrażenia. W Skrzydle Szpitalnym zaczęło się robić trochę tłoczno, gdy do walczących przyłączyli się Thomas Fringe oraz studentka aurorstwa Lilly Carter. Pan Motejus Daniht na korytarzu miał niestety przyjemność spotkać samą Bellatrix Lestrange. Dla gryfona skończyłoby się to fatalnie, gdyby nie przybycie sióstr Park oraz ich starszego brata JunKyu. Ledwo uszli cało z tego pojedynku, do którego włączyli się nawet dementorzy. Nie obyło się bez zaklęć niewybaczalnych, jednak ostatecznie madame Lestrange czmychnęła im sprzed nosa. Tymczasem Bianchie Ferro oraz Violetta Strauss trafiły na dwóch śmierciożerców. Krukonka skończyła z paskudną klątwą, przez którą przed oczami widziała co chwila martwe ciała, ale dziewczynom udało się ostatecznie wykończyć napastników. Pan Motejus Daniht znowu wplątał się w kłopoty, napotykając w Pokoju Spotkań wilkołaka. Bestyjkę udało się pokonać. W Wielkiej Sali natomiast rozpoczął się dość żarliwy pojedynek Bellatrix Lestrange z aurorem Jeremy Grumpem. Nad jeziorem z kolei, z dwoma wilkołakami zmierzył się Matthew Willson. Wycie tych bestii wezwało kolejnych wilczych pobratymców, którzy ruszyli na Hogwart. Szkołę Magii i Czarodziejstwa zaatakował również smok, który wbił się w mury dewastując kilka pomieszczeń. Po zwycięstwie nad wilkołakami, jakie pan Willson opłacił utratą rodzinnego skrzata, wykorzystał swój dar wężoustości, by przebudzić z jeziora węża morskiego. Wynurzenie się tej istoty spowodowało uszkodzenia kanalizacji w Hogwarcie i stopniowe zalewanie podziemi, aż do ostatecznego ich podtopienia. Ci, którzy nie wydostali się na czas z lochów, pozostaną w nich już na zawsze. Na II piętrze w zamku rozgorzała walka Motejusa Danihta oraz Dalilah Weiver przeciwko śmierciożercy Marcusowi van Morgenfelowi, któremu towarzyszył stworzony przez niego golem. Dwójce uczniów udało się osłabić golema, jednak gdy do walki włączył się van Morgenfel, zaczęli poważnie obrywać. Na boisku quidditcha zmierzył się z kolei śmierciożerca James Harvin przeciwko Lunie Lovegood i Ginny Weasley. W walce niestety poległa Luna Lovegood, zaś sługa Czarnego Pana używając zaklęcia Szatańskiej Pożogi doprowadził boisko do ruiny. Wkrótce potem na terenie zamku rozbrzmiał głos Lorda Voldemorta wzywający walczących do poddania się, a Harry'ego Pottera do stawienia się w Zakazanym Lesie. W międzyczasie, gdy Matthew Willson próbował przekonać węża morskiego do współpracy, z puszczy zaczęły atakować olbrzymy obrzucając mury szkoły głazami. W niewielkiej sali wejściowej na parterze zamku, z kolejnym wilkołakiem zmierzył się Albert Camont (co skończyło się ucieczką futrzastej bestii), zaś w Uciekającym Pokoju następnemu śmierciożercy czoła stawiali Rafello LightForce i Alexandra Levittoux. Przeciwnik jednak wycofał się zaraz po rzuceniu niewybaczalnej klątwy na chłopaka. Bariery chroniące Hogwart zostały ostatecznie przełamane, a Lord Voldemort stanął przed bramą zamku obwieszczając śmierć Harry'ego Pottera i wzywając do poddania się. Jak się okazało, pan Potter wcale nie zginął, a co więcej czmychnął gdzieś w tłum, gdy znowu rozgorzała walka. W tyle za śmierciożercami pozostała Nagini. Dopadła ona grupkę uczniów, lecz w porę przybiegł Neville niosąc Tiarę Przydziału, wraz z mieczem Godryka Gryffindora. Chłopak potknął się po drodze i pałeczkę przejął Ethan Bein. Puchon pokonał własny strach i zniszczył horkruksa z pomocą krukonki Lizzie Bradley. Na dziedzińcu rozegrał się z kolei pojedynek profesor transmutacji Vanessy Harvin przeciwko własnemu bratu-śmierciożercy Jamesowi, zakończony ucieczką tego drugiego. Z kolei ślizgonka Betha Michaelson wdała się w potyczkę z samym Lordem Voldemortem i ledwo uszła z życiem.

   I gdy zaklęcia znowu świsnęły w powietrzu, nadciągnęła pomoc w postaci członków Zakonu Feniksa oraz tych, którzy mieli siłę i chęci wesprzeć obrońców Hogwartu. Remus Lupin i Kingsley Shacklebolt wpadli do Skrzydła Szpitalnego eliminując śmierciożerców i rozdzielając się, by pomóc kolejnym grupom. Skrzyknięta przez aurorów drużyna Opiekunów Smoków ujarzmiła w końcu tą ogromną smoczą bestię, zaś Remus i George Weasley, z którym były nauczyciel Obrony Przed Czarną Magią spotkał się po drodze, pomogli Motejusowi i Dalilah odeprzeć atak Marcusa i pozbyli się irytującego golema. Również Bellatrix Lestrange przerwała swój trwający z aurorem pojedynek, by wesprzeć śmierciożerców, którzy zaczęli ponosić w bitwie coraz większe straty. Wieża Astronomiczna runęła na skutek nieustającego ataku olbrzymów. Tym ogromnym istotom przeciwstawił się zarówno Matthew Willson, jak i wezwany przez niego wąż morski, a ostatecznie do walki wtrąciły się i centaury, tym samym wspólnie pozbywając się tych natrętnych oponentów. W ostatecznym pojedynku Harry Potter pokonał Lorda Voldemorta, tym samym kończąc przelew krwi i całą bitwę.

Horkruksy zniszczyli:
- MinSun Park zniszczyła kłem bazyliszka horkruksa zamkniętego w pucharze Helgii Hufflepuff
- Bianchie Ferro zniszczyła kłem bazyliszka horkruksa zamkniętego w diademie Roweny Ravenclaw
- Ethan Bein zniszczył mieczem Godryka Gryffindora horkruksa zamkniętego w Nagini

Statystyki (w walce wykorzystano):
- 323 rzuconych zaklęć
- 1 stworzenie niestandardowe (golem)
- 1 skrzat domowy
- 1 bestia niestandardowa (wąż morski)

Atakujący:
- akromantule
- dementorzy
- wilkołaki
- olbrzymy
- smok
- śmierciożercy

Zniszczenia zamku:
- zawaleniu uległy: klasa numerologii i łazienka Prefektów na IV piętrze, przechodni salonik na V piętrze
- podziemia zalane wodą (podziemia niezdatne do użytku)
- zdewastowane Skrzydło Szpitalne (brak leków w szkole, konieczność zaopatrywania przez Mung)
- spalona Komnata Duchów
- spalone i zrujnowane boisko Quidditcha
- całkowita dezaktywacja barier chroniących zamek
- zawalona wieża astronomiczna (na skutek ataku olbrzymów)
- zniszczone korytarze, klasy, zdewastowana Wielka Sala

Jass

It all ends...?
http://hogwartdream.cba.pl/

 

Biorą udział w konwersacji

Komentarze (1)

Dodaj komentarz