Jak wyglądałby świat fantasy "przesunięty" do czasów odpowiadających naszemu XX-temu wiekowi? Magia, technologia, superbohaterowie, szczypta mroku i klimatu noir, czyli kolejne opowiadanie Piotra Grochowskiego.

Kolejna porcja dobrego tekstu wprost z naszych zaprzyjaźnionyh Artefaktów. Tym razem zapraszamy do autorskiego uniwersum post-fantasy.

Idealne na wieczór opowiadanie z naszego zaprzyjaźnionego serwisu literackiego Artefakty. Wielbiciele twórczości Edgara Allana Poe znajdą tu coś dla siebie.

"To kolejna rzecz, która fascynowała ją w ludziach. Mieli takie… stałe powłoki. Każda syrena po śmierci stawała się jednością z oceanem, a ludzkie ciała trwały nawet, kiedy już nie było ich w środku."

Mam przyjemność poinformować, że Vision Lighthouse nawiązało współpracę z portalem i forum literackim Artefakty. Na łamach VL wreszcie zagości więcej prozy.

Z okazji wykupienia marki Star Wars przez Disney'a, oraz dość przygnębiającej aury za naszymi oknami, zapraszam do lektury poniższego tekstu. "Przekrzyczeć ciszę", to mroczne opowiadanie, zahaczające o gatunek Noir, gdzie nic nie jest takie, jak wygląda na pierwszy rzut oka.

Chłopak uśmiechnął się, prostując całą postawę swego ciała, przy czym dalej przetasowywał talię kart, nie poświęcając tej czynności ani grama swojej uwagi.
Na jego wypowiedź dziewczyna zareagowała ufnym, zadowolonym uśmiechem, który nie pozostawał cienia wątpliwości, że zna swojego rozmówcę bardzo dobrze, a może nawet i lepiej

 "23 września 1991 roku, godzina 22.34

Niezależnie od tego czy szalał potężny sztorm, czy bezksiężycowe niebo spowijały ciężkie, burzowe chmury, Perła Dalmacji zawsze lśniła silnym blaskiem ? a dzisiejszej nocy pogoda była wyjątkowo dobra. "

"Stałem wewnątrz niewielkiego pomieszczenia otoczony przez zimne, stalowoszare ściany. Cztery lampy zamontowane na suficie między dwoma owalnymi wybrzuszeniami wypełniały pokój wyjątkowo jasnym, ale nieoślepiającym światłem. Powietrze było czyste, wręcz sterylne, jednak nie cuchnęło szpitalem. Spojrzałem na swoje ręce i zmarszczyłem czoło."

"? Ile jeszcze do PE¹?

? A co? Nóżki już cię rozbolały? Może chcesz, żebym cię poniósł na banthę?

? Zobaczysz, Sun, kiedyś Adenn wpadnie w naprawdę zły humor i skopie ci shebs² ? powiedział RC-4032 "Rock", dowódca Drużyny Sigma, kątem oka uważnie śledząc pojawienie się nowego obiektu na projekcyjnym wyświetlaczu obejmującym całe pole widzenia wokół jego hełmu. ? Zresztą, sam bym to zrobił, gdyby nie to, że kogoś najwyraźniej zaniepokoiło czterech smętnych facetów biegnących po ulicy w zbrojach."